Uranova recenzja

Uranova

Autor: @monika.sadowska ·1 minuta
2022-09-09
1 komentarz
4 Polubienia
Żyjemy w świecie różnych wartości. I życie to polega na nieustannym dokonywaniu wyborów. Dobro i zło istnieje obok siebie, a człowiek musi wybierać. Zło ma wiele imion. Jest mniej lub bardziej wszechobecne. Wyziera zewsząd paraliżując. Kiedy zaciera się granica, wtedy budzą się uśpione klęski. Przerażenie w oczach i upadek w otchłań przeszłości. W starciu ze złem każdy z nas skazany jest na nierówną, samotną walkę. Nie zdołasz przed nim uciec. Gdy ukaże swoje oblicze może być już za późno.

Jest rok 1968. Angela wyjeżdża do Czechosłowacji, by spotkać najbliższą rodzinę. Znika bez śladu, a świat Henrego, jej narzeczonego, zapada się. Próbuje żyć, odzyskać równowagę, poukładać zrujnowane życie. Po 31 latach wyrusza śladami Angeli. Wraz z małżonką, neurotyczną Suzanne, przybywa do Jachymowa. Ze zgrozą odkrywa mroczną przeszłość i ukrytą prawdę przeznaczenia.

Radioaktywna powieść pełna uranu i mistrzowskiego lawirowania przez autorkę pomiędzy grozą, fantastyką, kryminałem a absurdem. Z nutą humoru i mroku. Fabuła zaskakuje i wciąga w wąskie korytarze porzuconej sztolni. Lenka Elbe przekracza wszelkie granice i zachwyca. Metafizyczność i surrealistyczność wybrzmiewają z kart tej opowieści.

Nic tu nie jest oczywiste i takie ma być. Książka wymagająca i nieszablonowa. Jedyna w swoim rodzaju historia Angeli, która zapadła się pod ziemię, dosłownie, i Henrego, któremu doskwiera paranoja na punkcie chleba. Fikcja miesza się z rzeczywistością.

Wkroczycie do miejsca naznaczonego tragedią. Otuli Was atmosfera opuszczenia i osamotnienia oraz niewyjaśnione zjawiska. Miasto ziejące złem, promieniowaniem i piętnem przeszłości, która zaskakuje. Skrywana głęboko w pamięci przysypana popiołem czasu, zepchnięta w nicość, tak naprawdę nigdy nas nie opuszcza. Co się stanie, gdy obudzimy demony i wypuścimy na powierzchnię?

"Tylko przy tym, co zawsze dojdzie do swego końca, łatwo jest stwierdzić, jak to się zaczęło.
Tylko, że...gdzie jest początek tego co nie kończy się nigdy?".

Niejednoznaczne postacie, zagęszczająca się fabuła i tajemnice. Dobro i zło nieustannie się przeplatają, a echa przeszłości zagłuszają teraźniejszość. Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-08
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uranova
Uranova
Lenka Elbe
6.9/10

Oryginalna, przekraczająca granice gatunkowe i kipiąca pomysłami radioaktywna powieść. Angela w sierpniu 1968 roku wyjeżdża do Czechosłowacji, aby odwiedzić rodzinę swojego ojca. Ostatnią rzeczą, ...

Komentarze
@ale.babka
@ale.babka · ponad 2 lata temu
Mam tę książkę w planach, już tak krąży wokół mnie, że muszę ją przeczytać :)
Uranova
Uranova
Lenka Elbe
6.9/10
Oryginalna, przekraczająca granice gatunkowe i kipiąca pomysłami radioaktywna powieść. Angela w sierpniu 1968 roku wyjeżdża do Czechosłowacji, aby odwiedzić rodzinę swojego ojca. Ostatnią rzeczą, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ubóstwiam chleb. Nie wyobrażam sobie śniadania bez zjedzenia świeżutkiej kanapeczki. W związku z tym Henry – bohater powieści „Uranova” - jest dla mnie „trudną” postacią. Mężczyzna ten nie dosyć, że ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Wydawnictwo Mova, imprint W. Kobiecego, wydaje zwykle trudne do jednoznacznego sklasyfikowania powieści zagranicznych autorek, które w swojej twórczości decydują się przekraczać granice gatunków i ko...

@janusz.szewczyk @janusz.szewczyk

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Erem
Erem

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codzienność. Kłamstwo nas dogania, a prawda ucieka, bo najtr...

Recenzja książki Erem
Uwierz jej
Uwierz jej

Emocje towarzyszą nam przez całe życie. Dom rodzinny jest ich kolebką. Matrycą dla wszystkich, które nawiązujemy po za jego murami. Niestety nie każdy dom to miejsce prz...

Recenzja książki Uwierz jej

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl