Umarli czasu nie liczą recenzja

Umarli czasu nie liczą

TYLKO U NAS
Autor: @wybrana84 ·1 minuta
2020-08-12
Skomentuj
6 Polubień
Kiedy pierwszy raz w sklepie
(dokładnie w Biedronce) zobaczyłam tą książkę wśród wielu innych, w koszu z książkami - przyznam, że uwagę przykuła mi okładka. Nie da się jej nie zauważyć. (A przyznam, że mam oko do okładek 😁).
Długo się nie zastanawiałam- przeczytałam urywki - i juz była moja.
Wreszcie trafiłam "swój świat".
Nie ma tam zakochanych, rumieńcem oblewających się nastolatek - jakich wiele
(prawie w każdej książce dla młodzieży) . Jest wreszcie COŚ innego.

Jest dziewczyna - Madison , która jest - ale tak naprawdę nie jest - bo nie żyje.
Ma fioletowe włosy, swój styl i przystojnego obrońcę, przyjaciela, opiekuna - Barnabe -
który jest ... upadłym Żniwiarzem Światła.
(Już sama nazwa mi się spodobała ).
Madison przeżyła w normalnym świecie, tylko dlatego ,że ma talizman, który daje jej iluzje ciała w rzeczywistości. Nie musi ani jeść, ani spać - co doprowadza ją trochę do szału.
Okazuje się , że talizman buchnęła Strażnikowi Ciemności i teraz to widocznie jej pisane , by zostać przyszłą Strażniczką.
Ale którego świata - czy Światła czy Mroku 🤔 ?

Nie jest łatwo wybrać - biorąc pod uwagę że niezbyt popiera co robią Ci w ciemności i Ci w Świetle. Może pora coś zmienić ? A może trochę racji mają i Ci ze Świata i Ci z mroku?
Trzeba jeszcze zlikwidować czarne skrzydła, które są tymi paskudnymi.

Czy Serafini pozwolą na to Madison, żeby każdy mógł wybrać co woli ? Kiedy Żniwiarz Świata i Ciemności zacznie ze sobą współpracować - może wyniknie coś z tego...

Więcej nie zdradzę, bo wydam za dużo.
Dodam , że książka powstała na bazie opowieści w innym tomie (" Bale maturalne z piekła rodem") i tam jest opisane w jaki sposób
doszło do śmierci Madison.
Poza tym - po tym tomie są jeszcze dwie części - każda ma super okładkę - także ,gdy wciągnie kogoś ta , to napewno sięgnie po pozostałe.
Nie jest łatwo wybrać - pomiędzy przeznaczeniem, a wolną wolą.
Prosta , acz skomplikowana rzecz. Wreszcie można poczytać o czymś innym , ujrzeć to w innym świetle.
Dla mnie jedna z tych mega książek. Wciąga, intryguje i przenosi w inny wymiar.
Polecam.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Umarli czasu nie liczą
Umarli czasu nie liczą
Kim Harrison
6.6/10
Cykl: Madison Avery, tom 1

Do niedawna Madison Avery była zwykłą nastolatką, jeśli nie liczyć fioletowych włosów i tego, że była nowa w szkole. Ale jej bal maturalny był zabójczy - dosłownie. Właśnie tam Mroczny Żniwiarz chciał...

Komentarze
Umarli czasu nie liczą
Umarli czasu nie liczą
Kim Harrison
6.6/10
Cykl: Madison Avery, tom 1
Do niedawna Madison Avery była zwykłą nastolatką, jeśli nie liczyć fioletowych włosów i tego, że była nowa w szkole. Ale jej bal maturalny był zabójczy - dosłownie. Właśnie tam Mroczny Żniwiarz chciał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zanim ktokolwiek zabierze się za czytanie tej książki, warto byłoby zapoznać się na początku z opowiadaniem Kim Harrison "Madison Avery i żniwiarz ciemności", ponieważ opowiadanie to tak naprawdę zapo...

@Rebellish @Rebellish

Pozostałe recenzje @wybrana84

Przepowiednia
Czy Ty także będziesz Wybrańcem ?

Powiem szczerze, że nie umiałam skupić się na tej recenzji. Nie wiedziałam jak zacząć... Niby prosta książka dla dzieci, ale wydawała mi się taka "mało dopracowana". Ch...

Recenzja książki Przepowiednia
DOTYKA... Poderwać gęsią skórkę do lotu
PIACH, WSZYSTKO POCHŁONIE PIACH...

Zamknij oczy i zasłoń usta i nos - nadchodzi burza piaskowa. Autor Nieznany zaskoczył mistrzowską grą słów po raz drugi. Jego nowa baśń pt. "Dotyka... poderwać gęsią sk...

Recenzja książki DOTYKA... Poderwać gęsią skórkę do lotu

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl