Incydent recenzja

Czy wyobrażaliście sobie kiedyś, jak postąpilibyście w obliczu zagrożenia dla was i dla waszej rodziny? Czy bylibyście uparci, czy może jednak potrafilibyście odpuścić? A może ślepo podążalibyście za odkryciem prawdy? Czy zaaferowanie jedną sprawą nie sprawiłoby, że zapomnielibyście o pozostałych? Dokładnie z takimi uczuciami musieli się mierzyć bohaterowie najnowszej książki Piotra Borlika.

To historia o ogromnej manipulacji, szerzeniu bezpodstawnej nienawiści i niepotrzebnie sianej się śmierci. To przykład, do czego może doprowadzić szerząca się korupcja, układy i bierność ze strony, zarówno władz, jak i społeczeństwa. Jak łatwo można poprzez liczne wypowiedzi, niekoniecznie o pozytywnym wydźwięku, nakierować myśli odbiorców i wtłoczyć im do głowy fałszywe przeświadczenia oraz podprogowo nawoływać ich do nienawiści.

To również historia o przepracowywaniu własnych traum na różne sposoby. Niektórzy uciekają w pracę, część zagląda do barku z alkoholem, a inni rzucają się w wir pomocy i chęci zrobienia czegoś dobrego dla społeczeństwa. Niestety świat pokazuje, że nie łatwym zadaniem jest zmienianie go na lepsze. Nasi bohaterowie stoją po dwóch stronach barykady. Piotr Borlik postawił na kontrasty i wyszło mu to świetnie. Występujące w książce postacie intrygują i mają coś do przekazania swoimi czynami. Jedni pokazują wartości, za którymi powinniśmy podążać, choć też na swojej drodze popełniają błędy (bo są tylko ludźmi), a inni wskazują nam, jak łatwo, przez pryzmat szybkiego zarobku i osiągnięcia swoich celów, można stać się złym człowiekiem.

,,Incydent" to naprawdę solidny thriller, z wartką akcją, dusznym klimatem i elementami sensacyjnymi. Jedyne, do czego mam małe zastrzeżenia to fakt, że pewien ważny wątek, dotyczący samej działalności ,,gigantów układu" nie został bardziej rozwinięty. Natomiast autor w tak sprawny sposób manewruje linią czasową i serwuje nam liczne zwroty akcji, że zakończenie tej historii z pewnością zaskakuje i pozostawia nas z pewną dozą satysfakcji, ale również smutku i refleksji.