❤️Recenzja przedpremierowa❤️
"Czyny lepiej pokazywały uczucia niż tysiące wyświetlanych już słów, które i tak po chwili porywał wiatr."
Alexis to kobieta, która wierzyła, że małżeństwo z Wiktorem będzie pełne miłości, mimo że wstąpiła do rodziny mafijnej. Początek jej bajki był piękny, lecz później wszystko pękło jak bańka mydlana. Była poniżana, gwałcona, ale przede wszystkim odebrano jej serduszka, które biły w jej wnętrzu. Czy może być coś gorszego dla kobiety niż strata małych istot? Te wydarzenia sprawiły, że w jej głowie narodziła się zemsta. Która będzie miała tragiczne skutki. Co się wydarzy? Czy w jej życiu zapanuje jeszcze radość? Jakie konsekwencje swoich czynów poniesie?
"Tylko złudzenie" jest to książka, która zabiera nas w poszczególne etapy. Radość, ból, rodzącą się nadzieja i niewyobrażalne szczęście. To wszystko możemy zaobserwować podczas czytania książki.
Relacje pomiędzy bohaterami są skrajnie różne. Alexis i Wiktor początkowo mieli się ku sobie jednak z czasem, mężczyzna pokazał swoje prawdziwe oblicze. Kobieta miała relacje z ojcem jednak nie takie, jak być powinny. Gdyby wyciągnął w jej kierunku pomocną dłoń, jej życie mogłoby wyglądać inaczej. Jednak najpiękniejszą relacją jest ta stworzona z Quintonem. Mężczyzna traktował ją, jakby była całym jego światem. Już raz ją stracił i kolejny raz nie pozwoli jej odejść.
Autorka wykreowała idealnie bohaterów. Alexis w książce przeszła ogromną zmianę. Z szarej myszki, która bała się podniesionego głosu, dotyku mężczyzny, stała się kobietą silną i niezależną. Przy Quintonie odważyła się wyjść ze swojej strefy komfortu, aby zawalczyć o sobie. Mimo że przeszła niewyobrażalne cierpienie, nie poddała się. Upadła, ale podniosła się i kroczyła przez życie z uniesioną głową.
Z drugiej strony mamy Quintona, który miał dwie maski. Jedna przeznaczona dla świata, druga zaś wychodziła z niego w towarzystwie rodziny. Był cudownym bratem, ojcem i mężem. Mimo że sam doznał zranienia, odrodził się i zyskał największy skarb, jakim jest miłość.
Pomiędzy Quintonem a Alexis relacje nagradzały się stopniowo. Mężczyzna musiał zdobyć jej zaufanie, aby się do niej zbliżyć. Nie naciskał na nią. Starał się być uczuciowy, dobry, ale przede wszystkim na każdym kroku okazywał jej swoją miłość. Czy kobieta może chcieć czegoś więcej?
"Tylko złudzenie" jest to drugi tom serii #niezłomne jednak już teraz widzę, że historia z 1 a 2 tomu różni się. Tutaj autorka postawiła na większą odsłonę uczuć. Rodząca się miłość pomiędzy bohaterami płynęła w spokojnym i naturalnym tempie. Nie miałam wrażenia, że coś dzieje się za szybko. Mamy tutaj również wiele tajemnic, intryg, bólu, łez, ale również i nadziei, która dawała nadzieję, że słońce jeszcze zawita do ich świata.
Była to książka, która rozrywała serce, aby w momencie je pozszywać. Miałam wrażenie, jakby ta historia wręcz mnie wciągała do swojego świata. Tutaj wszystko było precyzyjnie zaplanowane tak, aby czytelnik nie był w stanie oderwać się od książki.
Autorka po debiucie zaprezentowała nam kolejną wspaniałą historię, która podnosi wysoko poprzeczkę. Nie potrafię wybrać, który tom z tej serii był lepszy, ale jedno wiem na pewno. Obok żadnej z tych książek nie możecie przejść obojętnie.