Tylko ona została recenzja

„Gdy Lenora Hope siedemnastkę skończyła…

Na kawałku sznura siostrę powiesiła…

Ojca nożem zadźgała…

Matce życie odebrała…”

Główną bohaterką jest Kit McDeere, młoda opiekunka, która zdesperowana po zawieszeniu w pracy, zgadza się podjąć pracę w posiadłości Hope’s End. Tam spotyka Lenorę Hope, jedyną ocalałą z masakry, która miała miejsce w 1929 roku. Jest ona częściowo sparaliżowana i niema. Pewnego dnia Lenora proponuje Kit, że opowie jej prawdę o tamtych wydarzeniach, wystukując ją na maszynie do pisania. Kit, zaintrygowana i zaciekawiona przyjmuję ofertę nie zdając sobie sprawy, w co się wpakowała.

Jaką tajemnicę skrywa nierozwiązana sprawa morderstw sprzed lat?

„Tylko ona została” to thriller psychologiczny, który od początku budzi napięcie i ciekawość czytelnika, co potęguje atmosfera grozy i tajemnicy 🫨🤐. Dwie równoległe narracje, jedna o przeszłości Lenory i jej rodziny, druga o teraźniejszości Kit i jej relacji z Lenorą, prowadzą czytelnika przez zawiłe ścieżki przeszłości i teraźniejszości. Obie te narracje są pełne szokujących plot twistów i zaskakujących wątków. Autor umiejętnie manipuluje czytelnikiem, podając mu nieprawdziwe wskazówki i podejrzenia, by potem zaskoczyć go kolejnymi odkryciami. Momentami nie wiadomo już, komu ufać i w co wierzyć. Powieść porusza tematy takie jak trudna rodzina, młodzieńcze zauroczenie, zemsta i szaleństwo, nie dając czytelnikowi łatwych odpowiedzi na pojawiające się pytania. Postacie są świetnie wykreowane i zróżnicowane, każdy z nich ma swoje motywy i historię do opowiedzenia. Niektórzy z nich budzą od razu sympatię, inni odrazę, a jeszcze inni litość i strach. Autor odkrywa mroczne strony ludzkiej psychiki, nie zapominając przy tym o tlącej się nadziei i przebaczeniu.

Myślę, że książka będzie satysfakcjonującą lekturą dla fanów thrilleru, kryminału czy nawet horroru. Pochłania, zmusza do myślenia i nie pozostawia obojętnym. Polecam wszystkim lubiącym nieprzewidywalne i pełne emocji historię.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwomova (współpraca recenzencka) 🩷.