„Tylko nie ty” to kolejna książka autorstwa Lucy Score, która przyszło mi przeczytać. Moją przygodę z twórczością autorki zawsze uważałam za udaną i z chęcią sięgałam po kolejne jej powieści. Lubię czasami przeczytać coś romantycznego, niezobowiązującego, co sprawi, że się uśmiechnę. Ta powieść miała idealną równowagę między wciągającą fabułą, dobrze rozwiniętymi postaciami, a idealnym otoczeniem, w którym pragnęłam się znaleźć. Autorka zabrała mnie na Wyspę Mackinac, gdzie pomieszkiwali główni bohaterowie. Powstało wiele książek, w których bohaterowie mocno trzymają się powodów, dla których nie chcą lub nie mogą dać sobie szansę, jedne są poważniejsze, inne nie aż tak bardzo. Przeznaczenie potrafi sporo namieszać, by w końcu naprowadzić wszystko na właściwy tor. Czasami niebezpieczeństwo zbyt mocno depcze nam po piętach, a jedynym słusznym rozwiązaniem okazuje się powrót do domu, miejsca, w którym jest bezpiecznie, a przynajmniej tak było.
Główną bohaterką książki autorstwa Lucy Score pod tytułem „Tylko nie ty” jest Remi Ford, to cudowna dziewczyna, która dawno temu opuściła rodzinną miejscowość, aby posklejać jej złamane serce. Skupiła się na rozwoju artystycznym, jest bardzo wnikliwa, pozytywna w odbiorze kobieta. Znajduje się w niezbyt dobrym miejscu w swoim życiu i zdaje sobie sprawę, że musi wiele uporządkować, aby stanąć na nogi. Czy będzie to łatwe? Brick Callan ma trzydzieści osiem lat, na co dzień prowadzi lokalny bar, ale jest także policjantem o silnym poczuciu sprawiedliwości. MA dobre życie, oddanych przyjaciół i często gości w domu swojej szefowej, a tym samym matki kobiety, której nigdy nie potrafił sobie wyrzucić z głowy. Jest dobroduszny, czasem wydaje się być zrzędliwy, ale potrafi być bardzo opiekuńczy. Martwi go Remi, nade wszystko chce dowiedzieć się, co zmusiło ją do powrotu i sprawiło, że wygląda jak cień samej siei, tylko, czy ta dociekliwości nie poniesie za sobą konsekwencji?
„Tylko nie ty” to książka, która ofiaruje bohaterom drugą szansę, jeśli tylko zdecydują się na to, aby z niej skorzystać, co nie było takie oczywiste. Remi ma pewną tajemnicę, którą Brick bardzo chce odkryć. Jeśli czegoś chce, to zrobi wszystko, aby się tego dowiedzieć. Czy ten upór pomoże mu w kontaktach z dziewczyną, dla której stracił głowę? Lucy Score jest mistrzynią w kreacji cudownych miejscowości, w których chciałoby się zamieszkać. To nie tylko to, co mi się podoba, klimat jest jedyny w swoim rodzaju. Można wyczuć jak ważna jest przyjaźń i rodzina, a także troska o drugiego człowieka. Życie Remi wymknęło się spod kontroli, przeszłość, którą dzieli z Brickiem, nieodwzajemniona miłość, sprawiają, że ona waha się, czy powierzyć mu szczegóły dotyczące jej powrotu do domu, ale wie, że może mu zaufać, że zapewni jej bezpieczeństwo. „Tylko nie ty” to książka, która ukazuje niesamowitą relację między bohaterami. Są jak wulkau na skraju wybuchu. Możesz poczuć promieniujące ciepło, usłyszeć dudnienie lawy i wiesz, że gdy się uwolni, spali wszystko na swojej drodze. Kibicowałam bohaterom ze wszystkich sił. Lucy Score zabiera nas głęboko w psychikę tych dwóch głównych bohaterów, pokazując nam wydarzenia, które uczyniły ich tym, kim są obecnie. Obnaża wszystkie lęki i słabości, które wcześniej ukrywali.