Teodor rusza z pomocą recenzja

Dziesięcioletnia dziewczynka zmuszona jest zamieszkać z wujkiem, który prowadzi sklep zoologiczny. Mimo początkowej niechęci Lotka szybko przyzwyczaja się do nowej sytuacji, zwłaszcza, że odkrywa magiczne zdolności mieszkających w sklepie zwierząt. Ba! Okazuje się, że także ona sama ma magiczne zdolności. "Teodor rusza z pomocą" to szósta z kolei część serii Animal Magic, w której to Lotka mieszka u wujka już od 4 miesięcy. W tym czasie w jej życiu wiele się wydarzyło. Najważniejszym zdarzeniem był powrót jej taty, który zaginął kilka lat wcześniej. Mężczyzna uwięziony był przez wiedźmę Pandorę w dżungli i zamieniony w jednorożca. To właśnie Lotka uratowała ojca. Bardzo żałuję, że historię Lotki poznaję dopiero od szóstej części serii, bo nie wiem w jaki sposób bohaterka dowiedziała się o swoich mocach, jak uczyła się czarów i wreszcie, jak uratowała ojca. Teraz gdy wydawało się, że po powrocie taty życie dziewczynki wróci do normy okazuje się, że Pandora kolejny raz będzie próbowała ją zniszczyć. Lotka coraz częściej miewa wizje - sny na jawie. Pandora podstępem zwabia Lotkę i jej ojca z powrotem do dżungli - wszystko przez to, że Lotka nie potrafi być obojętna na niczyje cierpienie. W międzyczasie z Paryża wraca mama Lotki, która nie ma pojęcia o całej tej magii, nawet nie przypuszcza co się dzieje w Netherbridge w domu Polmanów. Także ona bierze udział w ratowaniu stada jednorożców, a tym samym walce z Pandorą. Czy i tym razem się uda? Czy Pandora zostanie unicestwiona? Czy Lotka, jej rodzina i zwierzęta z magicznego sklepu będą potrafili wrócić do domu?
Seria "Animal Magic" przeznaczona jest dla nieco starszych czytelników niż dotychczas znane mi tytuły (i serie). Mamy tu więcej szczegółów, faktów. Fabuła jest bardziej rozbudowana i ma więcej wątków. Dla młodszych dzieci treść mogłaby być nie do końca zrozumiała, natomiast starsi uczniowie szkół podstawowych będą mieli okazję przeżyć niezwykłe przygody, ze zniecierpliwieniem oczekiwać kolejnych części. W domu mam jeszcze siódmą - ostatnią część serii, którą niebawem również zrecenzuję, ale do szkolnej biblioteki na pewno zakupię całą serię :)
Książkę (a właściwie całą serię) polecam starszym uczniom szkoły podstawowej (od 9 do 12 lat), zarówno chłopcom, jak i dziewczynkom.