Piękna ZŁAlicja recenzja

Właściwie to nie wiem od czego zacząć, ponieważ zabrałam tę książkę na urlop żeby się odprężyć i to był mój błąd. Miałam w planach zrelaksować się na leżaku w pełnym słońcu ale niestety lektura ta tylko mnie podminowała i rozdrażniła w pierwszej chwili. Chciałbym napisać, że już dawno nie czytałam książki, która tak bardzo trzymała mnie w napięciu ale ona utrzymywała mnie w rozdrażnieniu a mimo to czytałam ją dalej, ciekawa jakie wydarzenia przyniosą kolejne strony.
Książka pt.: „Piękna ZŁAlicja” opowiada o traumatycznych przeżyciach nastoletniej Katharine, której zamordowano młodszą siostrę. Niestety to nie koniec jej nieszczęść, ponieważ główna bohaterka angażuje się w toksyczną przyjaźń z piękną Alicją, która tylko początkowo wydaje się miła, sympatyczna i troskliwa. Pojawia się w tej książce również wątek miłosny ale i tu autorka nie daje nam odetchnąć i pokazuje jak to życie z dnia na dzień może zmienić swój bieg.
Pomimo wszystko polecam tę książkę ale z jednym zastrzeżeniem, nie popełniajcie tego błędu co ja i nie zabierajcie jej na urlop. Nie wiem czy mogę napisać, że przy tej książce można miło spędzić czas, ale wiem na pewno, że można tę książkę przeżywać od pierwszej do ostatniej jej strony.