Niewłaściwa rodzina recenzja

„Trzeba zostawić umarłym sprawy umarłych [...]”, czyli dziwaczny thriller.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2022-06-27
Skomentuj
2 Polubienia
Tarryn Fisher to autorka kilkunastu książek. U nas największą furorę robiła Bad Mommy. Zła mama, która swojego czasu zdominowała polski bookstagram. Możecie ją także kojarzyć ze współpracy z Colleen Hoover przy książce Never Never. Ja wcześniej nie miałam do czynienia z twórczością tej pisarki. Teraz skusiłam się na Niewłaściwą rodzinę, która przyciągnęła mnie do siebie swoim opisem.

Juno myliła się co do Winnie Crouch.
Zanim z nimi zamieszkała, Juno – emerytowana terapeutka – myślała, że Crouchowie tworzą idealną rodzinę. Bogate kochające się małżeństwo, mieszkające w pięknym domu i wychowujące nastoletniego syna. Jednak to z pozoru idealne życie pełne jest mrocznych, głęboko skrywanych tajemnic.
Juno wie, że nie powinna mieszać się w ich sprawy. Naprawdę nie powinna.
Ale to silniejsze od niej – widzi w tym szansę na zadośćuczynienie, naprawienie błędów z przeszłości. Bo Juno też ma swoje sekrety.

Pierwsze co narzuca mi się po przeczytaniu tej książki to to, że jest to dziwna i pokręcona historia. Autorka stworzyła opowieść, która na pewno nie raz was zaskoczy. Tarryn Fisher porusza w niej problem bezdomności, alkoholizmu oraz narkomani. Oprócz tego skupiamy się na rodzinie i tym, z czym mierzą się na co dzień jej członkowie. Jednak sama historia jest mało prawdopodobna, a akcja momentami toczy się bardzo ślamazarnie. Właściwie dopiero pod koniec mamy jej więcej. Męczyły mnie wewnętrzne monologi bohaterów. Im dalej tym coraz więcej można się domyślić.

Nie polubiłam się także z bohaterami tej książki. Są oni dla mnie nijacy i nie potrafiłam zaangażować się w ich historię. Całość na pewno jest oryginalna, ale dla mnie ciut za bardzo przekombinowana. Ciekawym dodatkiem do książki jest wywiad z autorką, która opowiada o procesie tworzenia tej powieści, o tym, co ją skłoniło do stworzenia tych bohaterów. Finał tej opowieści jest za szybki (w porównaniu do reszty) i gdyby cała książka była utrzymana w podobnym tempie akcji, to myślę, że byłaby o wiele lepsza.

Niewłaściwa rodzina to lekki thriller o problemach rodzinnych i konsekwencjach błędnych wyborów. Mamy tutaj skomplikowaną intrygę, tajemnice i dziwnych bohaterów. Pomysł na fabułę był, ale z wykonaniem jest już trochę gorzej. Były momentami, gdzie książka mnie nudziła, a długie opisy i monologi bohaterów mogą zmęczyć czytelnika.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewłaściwa rodzina
Niewłaściwa rodzina
Tarryn Fisher
6.4/10

Czy kiedykolwiek myliłeś się co do kogoś? Juno myliła się co do Winnie Crouch. Zanim z nimi zamieszkała, Juno – emerytowana terapeutka – myślała, że Crouchowie tworzą idealną rodzinę. Bogate kochają...

Komentarze
Niewłaściwa rodzina
Niewłaściwa rodzina
Tarryn Fisher
6.4/10
Czy kiedykolwiek myliłeś się co do kogoś? Juno myliła się co do Winnie Crouch. Zanim z nimi zamieszkała, Juno – emerytowana terapeutka – myślała, że Crouchowie tworzą idealną rodzinę. Bogate kochają...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Niewłaściwa rodzina" to całkiem ciekawy thriller, który wywołał u mnie mnóstwo emocji. Początkowo myślałam, że to będzie nudna historia, ale im dalej tym było lepiej. Podczas czytania "Niewłaściwej ...

@mommy_and_books @mommy_and_books

„Mało kto jednak potrafi docenić szczęście. Ludzie szukają dziur w całym, skubią nitki, aż wszystko zaczyna się pruć." Juno jest emerytowaną terapeutką, mieszka z Winnie i Nigelem. Do tej pory była ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Elryk z Melniboné
„Tylko jego dziwne szkarłatne oczy wyrażały cierpienie i wewnętrzną walkę”, czyli fantastyka z lat 70.

Elryk z Melniboné to niezła cegiełka — książka liczy ponad 600 stron i przeczytanie jej zajęło mi trochę czasu. Jest to dla mnie pierwsze spotkanie z Michaelem Moorockie...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Na ogonie złoczyńcy
„To doprawdy szalenie interesujące, ale ja mam tu realny problem", czyli grupa zwierzaków na tropie zbrodni.

Na ogonie złoczyńcy to książka, która kupiła mnie opisem. Zwierzęta w roli głównej? Czemu nie. Sama okładka już przyciąga uwagę czytelnika. Intryguje i zachęca po sięgni...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl