Toksyczni rodzice recenzja

Trudni rodzice

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2020-04-15
Skomentuj
11 Polubień
Książka adresowana do ludzi, którzy mieli, z winy rodziców, niedobre, nieszczęśliwe dzieciństwo. I traumy z wieku dziecięcego dają o sobie znać w wieku dorosłym: pojawiają się różne problemy osobiste. Autorka pokazuje jak pracować z owymi traumami, jak ułożyć sobie stosunki z toksycznymi rodzicami tak, aby nie zatruwały one naszego życia tu i teraz. Trudna, czasami kontrowersyjna, ale ważna lektura.

Ważna to książka, trudna, czasami bolesna, traktująca o dzieciach, które były systematycznie bite, albo niszczone psychicznie, lub pozostawione samym sobie, albo seksualnie molestowane, lub miały rodziców alkoholików. Jednym słowem o ludziach, którzy mieli całkiem nieciekawe dzieciństwo. Tacy ludzie: „cierpią na zaskakująco podobne symptomy: zachwianie poczucia własnej wartości prowadzące do autodestrukcyjnych zachowań. W pewien sposób wszyscy oni czują się bezwartościowi, niekochani i nieadekwatni.” Dalej „Kiedy te dzieci stają się ludźmi dorosłymi, nadal dźwigają ciężar winy i nieadekwatności, co powoduje, że jest im wyjątkowo trudno zbudować pozytywny obraz samego siebie.” Książka radzi jak wyrwać się z tej traumy, rzecz nie tylko dotyczy stosunku do żyjących rodziców bo „wiele osób jest kontrolowanych przez swoich rodziców nawet po ich śmierci. Duchy, które ich nawiedzają, mogą nie być realne w sensie nadprzyrodzonym, są jednak bardzo realne psychologicznie. Rodzicielskie wymagania, oczekiwania, ślady poczucia winy mogą trwać długo po śmierci rodzica.”

Autorka szczegółowo omawia różne typy toksycznego rodzicielstwa i psychiczne blizny jakie zostawiają. I tak na przykład rozdział o przemocy psychicznej nosi tytuł 'Posiniaczona dusza'. Następnie mowa jest o tym jak zmienić tą sytuację. Na przykład chodzi o uświadomienie sobie, że większość naszych opinii o nas samych, tak naprawdę ma swoje źródło w poglądach rodziców na nasz temat. Ważne jest też abyśmy zrozumieli, że to nie my byliśmy winni złego postępowania rodziców z nami. Jest też sporo zaleceń jak przeprowadzić konfrontację z rodzicami, także tymi, którzy już nie żyją.

Czytałem ją bardzo długo, robiłem sobie przerwy, bo niełatwa to lektura, niektóre przykłady toksycznych relacji rodzice-dzieci, są wstrząsające.

Spotkałem się z kilkoma istotnymi zarzutami przeciw tej książce, po pierwsze prawie każde dziecko po jej przeczytaniu myśli, że miało toksycznych rodziców (niemniej Forward przytacza w książce testy, które pozwalają rozwiązać ten dylemat). Po drugie nazywanie rodziców 'toksycznymi' jest przesadne, to raczej ludzie z problemami, którzy z reguły mieli trudną historię własnego dojrzewania, i w związku z tym nie są w stanie dać dziecku tego, czego potrzebuje. Po trzecie (ten zarzut podnosi prof. de Barbaro w książce 'I jak tu się dogadać...') książka zachęca do konfrontacji z rodzicami. Ale gdy są to ludzie starzy i schorowani, konfrontacja z nimi tylko ich zaboli i skonfunduje, pytanie więc, czy ma sens. Dlatego do książki należy podchodzić z pewną ostrożnością i nie traktować jej zaleceń jako absolutnych prawd.

Dlatego wydaje mi się, że lepszą książką traktującą o tych sprawach jest niedawno przez mnie omawiana „Dorosłe dzieci niedojrzałych emocjonalnie rodziców” Gibson. Niemniej książkę Forward i tak winni przeczytać ludzie mający za sobą trudne dzieciństwo.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-07-13
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Toksyczni rodzice
8 wydań
Toksyczni rodzice
Susan Forward, Craig Buck
8.2/10

Pacjenci Susan Forward to ludzie skatowani przez własnych rodziców. Fizycznie bądź psychicznie. Krytykowani, dręczeni okrutnymi żartami, przygniatani winą, napastowani seksualnie, czy... rozpaczliwie ...

Komentarze
Toksyczni rodzice
8 wydań
Toksyczni rodzice
Susan Forward, Craig Buck
8.2/10
Pacjenci Susan Forward to ludzie skatowani przez własnych rodziców. Fizycznie bądź psychicznie. Krytykowani, dręczeni okrutnymi żartami, przygniatani winą, napastowani seksualnie, czy... rozpaczliwie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Portrety z łagru
Oligarcha, a potem więzień

Ta cieniutka książeczka była w swoim czasie mocno promowana, usiłowano zrobić z jej autora największego rosyjskiego demokratę i więźnia sumienia, moim zdaniem mocno na w...

Recenzja książki Portrety z łagru
Z chirurgiczną precyzją
Pierwszy polski thriller medyczny

Zacząłem czytać tę książkę reklamowaną jako pierwszy polski thriller medyczny (ciekawym czy pojawiły się następne), jako wytchnienie od poważniejszych lektur, ale też dl...

Recenzja książki Z chirurgiczną precyzją

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl