Skandar i złodziej jednorożców recenzja

Triumf wyobraźni

Autor: @jorja ·1 minuta
2022-05-26
Skomentuj
21 Polubień
Przeważnie staram się sięgać po wszystkie gatunki literackie, by mieć ogólny pogląd na temat trendów i to, w jakiej tematyce zaczytują się inni. Po fantastykę sięgam stosunkowo rzadko, ale akurat debiut A.F. Steadman mnie zaciekawił.

Trzynastoletni główny bohater marzył, by zostać jeźdźcem jednorożca i wyrwać się z domu pogrążonym w smutku. Marzenie było tym większe, że nie każdy może zostać jeźdźcem. Jednorożce to nie bajkowe koniki, lecz przerażające, dzikie stworzenia, które musi ktoś okiełznać. Trzeba najpierw zdać egzamin, później przejść specjalne szkolenie na Wyspie. Skandar znalazł się w Wylęgarni na Wyspie w dość niecodzienny sposób i tylko pewnym siłom i żywiołom było wiadome, w jakim celu chłopak tam się znalazł. Miał bystry umysł i dobre serce, więc stał się idealnym kandydatem do walki ze złodziejem jednorożców zwanym Tkaczem.
Czy chłopak odnajdzie swojego przeznaczonego jednorożca?
Czy poczuje moc i zdoła wygrać nierówną walkę ze złem oraz z mroczną rodzinną tajemnicą?

Podchodziłam do tej historii trochę jak do jeża, ale po kilku stronach, muszę ze skruchą przyznać, że wciągnęły mnie przygody młodego chłopaka i świat pełen magii żywiołów. Mimo iż historia zapowiadała się typowo tj. na odwiecznej walce dobra ze złem, napisana została w sposób bardzo interesujący, momentami dowcipny i co ważne bardzo plastycznie. Akcja była wartka niczym rwąca rzeka. Niejeden autor parający się sensacją mógłby pozazdrościć Steadman dobrego tempa. Ujmująco zostały opisane takie ważne przymioty jak miłość, lojalność, wytrwałość, przyjaźń, więzi międzyludzkie oraz ze światem przyrody. Brawa należą się również za wyobraźnię, stworzenie takiej historii to nie lada sztuka.

To był debiut Autorki i ze zniecierpliwieniem będę wyczekiwała kolejnych tomów. Jest to historia napisana niesamowicie lekko i była cudowną odmianą po obyczajówkach i odpoczynkiem od thrillerów, choć momentami sama nie była pozbawiona mroku, sekretów i smutku. Jak twierdził słynny niemiecki filozof Friedrich Schiller: „Fantazja to wieczna wiosna”. Dzięki tej książce nie tylko polubiłam się z fantastyką i zdecydowałam się częściej sięgać po ten właśnie gatunek, ale również poczułam wiosnę w sercu i w duszy. Polecam nawet czytelnikom, którzy raczej stronią od fantastyki i młodzieżówek.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję PORADNI K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-22
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skandar i złodziej jednorożców
Skandar i złodziej jednorożców
A.F. Steadman
8.3/10
Cykl: Skandar, tom 1

Wkrocz w zapierający dech w piersiach świat bohaterów i dzikich jednorożców w pierwszej książce z niecierpliwie oczekiwanej serii przygodowej fantasy dla fanów Harry’ego Pottera i Percy’ego Jacksona....

Komentarze
Skandar i złodziej jednorożców
Skandar i złodziej jednorożców
A.F. Steadman
8.3/10
Cykl: Skandar, tom 1
Wkrocz w zapierający dech w piersiach świat bohaterów i dzikich jednorożców w pierwszej książce z niecierpliwie oczekiwanej serii przygodowej fantasy dla fanów Harry’ego Pottera i Percy’ego Jacksona....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Możesz przestać wierzyć w jednorożce, ale jednorożce nigdy nie przestaną wierzyć w Ciebie”. Myślałam, że o jednorożcach w literaturze wiem już wszystko. Zawsze te magiczne „konie” kojarzyły mi...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Pozostałe recenzje @jorja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu ...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Babski wypad

Zakładaliście się kiedyś o coś, a potem zupełnie o tym zapomnieliście? Czasem się rzuca słowa na wiatr, a po czasie one do nas wracają w najmniej odpowiednim momencie. N...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl