Wszyscy doświadczamy głosu intuicji w wielu sprawach dotyczących dnia codziennego, ale nie zawsze sobie zdajemy z tego sprawę, czym naprawdę jest, kiedy jest pomocny, a kiedy nam przeszkadza, a wręcz szkodzi. Taka świadomość na pewno nam się przyda, bo być może czegoś to nas nauczy, wspomoże nasze postępowanie, a przede wszystkim nasze życie będzie bardziej szczęśliwe i kolorowe.
Treść
Książka jest drogowskazem dla czytelnika, jak ma zapanować nad trajkotem własnego wewnętrznego głosu, czyli takiego, który nam źle podpowiada, sprowadza nas do cierpienia i pogłębia poczucie niemożności rozwiązania danego problemu. Znajdziemy tutaj odpowiednie narzędzia do walki w tym zakresie, które zostały naukowo potwierdzone licznymi badaniami. Część z nich jest nam dobrze znanych i polecanych, jak przebywanie w miejscu otaczającym nas piękną przyrodą, słuchanie konstruktywnych rad od innych, przytulanie się do bliskiej osoby, a nawet korzystanie z modlitwy, czy amuletów, które będą traktowane jako świadome placebo, które ma przynieść nam ukojenie. Do bardziej nieprawdopodobnych narzędzi zaliczymy mówienie do siebie samego po imieniu, porządkowanie własnego otoczenia, czy nawet oglądanie krajobrazów i roślinności w telewizji. Te i inne narzędzia znajdziemy opisane w książce ,,Intuicja wewnętrzny głos. Dlaczego ma znaczenie i jak go wykorzystać” autorstwa Ethana Krossa.
Brak świadomości
Jedna ze studentek autora zadała mu pytanie: dlaczego się o tym nie uczymy? To jest bardzo dobre pytanie, bo o ile lepiej znosilibyśmy sytuacje stresowe znając przyczynę gnębiących myśli i sposoby radzenia sobie z nimi. Wydawałoby się, że niektóre narzędzia typu placebo, to jakiś mit, ale tak nie jest, gdyż według ostatnich badań wystarczy uwierzyć, że placebo może pomóc opierając się na naukowych dowodach i wtedy rzeczywiście ludzie odczuwają poprawę. Autor świetnie ukazał braki w naszej wiedzy dotyczące świadomości tego, jak działa ludzki mózg. Co wydaje się niezrozumiałe, bo przecież takie informacje są dość pomocne w przypadku leczenia wielu chorób, inaczej mówiąc wspomagają metody medyczne poprawiając wydajność leczenia. Można skonstatować to w taki sposób, iż jak myślimy tak się czujemy i odwrotnie, jak się czujemy, tak też myślimy.
Wsparcie innych
Znając narzędzia możemy wspierać i być wspieranymi przez innych, ale musimy pamiętać, żeby nie było to na zasadzie wyżalenia się się, bo to do niczego nie prowadzi. Musimy znaleźć sensowne sposoby, które rozwiążą problem osoby cierpiącej, a gdy taka osoba nie chce z nami rozmawiać, to należy pomóc jej w codziennych obowiązkach domowych lub wykazać, że nie tylko ona ma takie problemy, ale nie zwracając się do niej bezpośrednio np. ile ludzi dziś cierpi na chorobę nowotworową. Perfekcyjnie autor ukazał, iż przeżywanie problemów w samotności jest znacznie trudniejsze, niż w przypadku, gdy mamy się do kogoś zwrócić o wsparcie.
Podsumowanie
Książka napisana w pewnym stopniu naukowym językiem i dlatego może niektórym czytelnikom sprawiać jakieś problemy w odbiorze, aczkolwiek nie jest to jeszcze, aż tak trudny język w porównaniu z innymi książkami, które spotkałem. Wymienienie i opisanie narzędzi w punktach na końcu książki pozwala nam w dowolnym momencie na sprawdzenie sposobów, które nam lub znajomym mogą okazać się pomocne w danej chwili. Posługiwanie się autora przykładami wziętymi z życia, bądź z eksperymentów naukowych sprawia, iż poradnik staje się ciekawy, a nie suchy, jak zwykły podręcznik. Gorąco polecam książkę czytelnikom pragnącym znalezienia sposobu zapanowania nad wewnętrznym głosem, tak by był pomocny, a nie sprzyjał pogłębianiu się problemów w naszym życiu.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu MUZA.