Cień Bogów recenzja

Toporem i magią

Autor: @janusz.szewczyk ·2 minuty
2024-09-26
Skomentuj
4 Polubienia
Cieszę się, że John Gwynne porzucił high fantasy na rzecz znacznie bardziej przyziemnego mordobicia i prucia flaków w stylu nordyckim, ale w jego nowym cyklu trudno doszukać się czegoś odkrywczego i dotychczas nieopisywanego na wszelkie możliwe sposoby. To sprawnie napisane czytadło, którego akcja dzieje się na co najmniej trzech poziomach rzeczywistości fabularnej. Pierwsza warstwa to historie trojga głównych postaci: matki poszukującej zemsty za śmierć męża i porwanie syna, byłego niewolnika, zyskującego szansę zostania najemnikiem w słynnej kompani Krwiozaprzysiężonych oraz dzielnej wojowniczki, szukającej własnej bohaterskiej ścieżki. Opisy ich losów wypełniają naprzemiennie występujące rozdziały, nieuchronnie zmierzając ku finałowej konwergencji, w trakcie której zostaną sprzymierzeńcami lub wrogami. Czytelnicy i czytelniczki łatwo zorientują się po drodze, która z tych możliwości jest bardziej prawdopodobna. Druga warstwa fabuły dotyczy klasycznej i pełnej intryg walki o władzę i wpływy, w której mało kto stwarza jeszcze pozory uczciwości a skutki pośrednio kształtują losy bohaterek i bohaterów. Te elementy fabuły stopniowo tracą na znaczeniu i zlewają się z trzecią grupą wątków, dotyczących przeszłości opisywanego świata i śladów dawnej boskiej obecności, która wedle opowieści miała zniknąć ze świata. Świadczą o tym gigantyczne pozostałości boskich trucheł, przecinające całe lądy lub zalegające w głębinach mórz i stanowiące przy okazji źródło magicznych artefaktów i osłonę przed licznymi potworami, grasującymi radośnie po lądach i morzach. Bóstwa jednak nigdy nie giną chętnie i jak łatwo zgadnąć, przynajmniej niektóre z nich przetrwały i planują widowiskowe powroty. Autor umiejętnie łączy wątki i wytrwale hartuje swoje bohaterki i bohaterów, by w końcu miały one i mieli oni wystarczającą siłę, by wpłynąć na boskie plany. Jak to się stanie i czy im się uda okaże się zapewne w kolejnych tomach trylogii. Trudno tu jednak o jakieś istotne niespodzianki, fabuła jak na razie podąża utartymi ścieżkami i niczym nie zaskakuje.
Sądzę, że odbiór tej książki będzie znacznie bardziej pozytywny w przypadku młodszych i mniej doświadczonych w lekturach fantasy czytelniczek i czytelników. Mnie mocno przeszkadzał brak jakichkolwiek śladów oryginalności w fabule, ale pomagała wartka akcja i sympatia, jaką niewątpliwie wzbudzają udanie wykreowane postaci Orki, Varga i Elvary.

Wydawnictwo Fabryka Słów jak zwykle nie uznaje twardych okładek za standard, więc musiałem zadowolić się książką z okładką zintegrowaną za, nie ma co ukrywać, dość wygórowaną cenę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień Bogów
Cień Bogów
John Gwynne
8.4/10
Cykle: Bloodsworn Saga, tom 1, Saga o Krwiozaprzysiężonych, tom 1

Cień bogów to nowa powieść bestsellerowego pisarza Johna Gwynne'a, gdzie trup ściele się gęsto i płonie pradawna magia. Wkrocz do zainspirowanego wierzeniami wikingów świata, gdzie mit i legenda zysk...

Komentarze
Cień Bogów
Cień Bogów
John Gwynne
8.4/10
Cykle: Bloodsworn Saga, tom 1, Saga o Krwiozaprzysiężonych, tom 1
Cień bogów to nowa powieść bestsellerowego pisarza Johna Gwynne'a, gdzie trup ściele się gęsto i płonie pradawna magia. Wkrocz do zainspirowanego wierzeniami wikingów świata, gdzie mit i legenda zysk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

TW: krwawe opisy walki, śmierć, przemoc W świecie zniszczonym przez boski gniew i zazdrość, człowiek musi poświęcić wiele, aby przetrwać. Przemieni się w bestię i rozerwie swoich wrogów lub znajdzie...

@bookoftheuniverse @bookoftheuniverse

Jeśli tylko ktoś chciałby dowiedzieć się tego, o co tak naprawdę chodzi w tym całym literackim fantasy..., to powinien sięgnąć po powieść Johna Gwynne pt. „Cień Bogów”, która stanowi najlepszą możliw...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @janusz.szewczyk

Emily Wilde. Encyklopedia wróżek i elfów
Jak poznać wróżki, elfy i samą siebie...

Zaskakująco przyjemna lektura, stanowiąca połączenie opowieści o badaczce magicznych istot i jej poważnym projekcie naukowym z typowymi motywami znanymi z baśni. Autork...

Recenzja książki Emily Wilde. Encyklopedia wróżek i elfów
Wiedźmi król
Miłe (nie całkiem) złego początki.

Martha Wells nie miała dotychczas szczęścia do polskich wydawców. Dawno, dawno temu Rebis i MAG wydały po jednej książce z uniwersum Ile-Rien, z których zwłaszcza "Śmier...

Recenzja książki Wiedźmi król

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl