Córka rzeźnika recenzja

To niepowtarzalna literacka wirtuozeria w wykonaniu prawdziwego mistrza!

Autor: @StartYourDayWithBooks ·2 minuty
2021-11-03
2 komentarze
6 Polubień
Potrzebuję więcej takich książek, jak „Córka rzeźnika” Yaniva Iczkovitsa w przekładzie Anny Halbersztat. Spędziłam z nią wspaniałe trzy wieczory. To była ekscytująca podróż do dziewiętnastowiecznej Rosji, w trakcie której miałam możliwość w pewnym sensie „dotknąć żydowskości”. Wielowątkowość i złożoność tej powieści przyprawiła mnie o zawrót głowy. Baśniowy i mroczny klimat hipnotyzował i nie pozwalał się od niej oderwać. Zasmakowałam też w znakomitym poczuciu humoru autora i misterności języka, jakim nakreślił tę wyjątkową i porywającą historię. Yaniv Iczkovits okazał się wybitnym specjalistą w kreowaniu charakterystycznych i charyzmatycznych postaci, które naprawdę „ożywają” na kartach jego powieści. Obcowanie z takim talentem pisarskim było dla mnie wyjątkowym przeżyciem. Zaczynam plątać się w swoich zachwytach, ale uwierzcie mi, jestem przekonana, że po lekturze „Córki rzeźnika” będziecie tak samo oszołomieni jak ja. Przewracając ostatnią stronę wydusiłam z siebie jedno słowo: wow!





Decyzja Fani Kajzman, żony i matki pięciorga dzieci, o opuszczeniu po kryjomu domu i wyruszeniu w nieznane, by załatwić ważną rodzinną sprawę, stanie się momentem przełomowym nie tylko dla niej, ale wielu osób, które spotka na swojej drodze. Uzbrojona w mały rzeźnicki nóż będący pamiątką po ojcu i stanowiący dowód jej buntu i odwagi związanej z wychodzeniem poza przyjęte normy i konwenanse, będzie walczyć i nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć cel i zawalczyć o siebie i rodzinę. Ta waleczna kobieta stanie się inspiracją dla innych, tych którzy z różnych powodów zatracili w sobie człowieczeństwo i zapomnieli, jak wiele dla nich znaczyła kiedyś idea altruizmu i życia w zgodzie z sobą.





Lektura tej książki zamieniła się dla mnie dosłownie w układanie puzzli. Każdy element opowiadał inną historię, dlatego był niepowtarzalny i wyjątkowy, ale tak naprawdę tylko będąc częścią ważnej całości coś znaczył. Zanurzenie się w kulturze żydowskiej było dla mnie niezwykłym doświadczeniem i pozwoliło wyłapać wiele niuansów w prezentowanej tutaj pojedynczej karcie historii tego narodu. Ujął mnie niepowtarzalny i mroczny klimat, którym Yaniv Iczkovits operował wręcz znakomicie. Sylwetki psychologiczne bohaterów to literacka wirtuozeria w wykonaniu prawdziwego mistrza. „Córka rzeźnika” jest wg mnie powieścią wybitną, która zaskarbi sobie wiele serc i będzie „żyła drugim życiem” w zachwytach czytelników. Nie przegapcie tej perełki!





PS Zachwycam się przepiękną oprawą i projektem okładki!





Dziękuję Wydawnictwu Poznańskie za egzemplarz do recenzji!

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka rzeźnika
Córka rzeźnika
Yaniv Iczkovits
7.4/10

Obsypana nagrodami – między innymi prestiżową Wingate Literary Prize – pikarejska powieść o kobiecie, która uzbrojona w rzeźnicki nóż wyrusza w niebezpieczną podróż, by przywrócić spokój swojej rodzi...

Komentarze
@toptangram
@toptangram · około 3 lata temu
Dyszka ❤️ Tym bardziej kusi.
× 2
@StartYourDayWithBooks
@StartYourDayWithBooks · około 3 lata temu
Skuś się :) Nie pożałujesz!
× 2
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · 11 miesięcy temu

Życie jest kołem, a czas drogą, co można spuentować słowami, iż „(...) świat różowy i świat niebieski przenikają się wzajem w postaci cząsteczek, niby dwa roje pszczół, i że kiedy niebieska pszczoła zderza się z różową, następują cuda. Wszystko to ma coś wspólnego z czasem”. Takie myśli nachodzą po lekturze „Córki rzeźnika”, powieści, która toczy się w tempie kół jadącego powozu.

Powieść drogi, pełna postaci, które są, by zaraz zniknąć. Postaci, które coś wnoszą w treść, ale i takich które szukają towarzysza do rozmów, do wyrzucenia z siebie bolączek i dramatów. Kalejdoskop postaci, jaki przewija się w „Córce rzeźnika” zadziwia i jednocześnie zachwyca swoim specyficznym klimatem. Tu wszystko ma znaczenie, wszystko jest po coś, ale najważniejsze są czujne oczy Fani Kajzman, która musi zdobyć to, z czym wyruszyła.
Misja Fani kołem się toczy...

Córka rzeźnika
Córka rzeźnika
Yaniv Iczkovits
7.4/10
Obsypana nagrodami – między innymi prestiżową Wingate Literary Prize – pikarejska powieść o kobiecie, która uzbrojona w rzeźnicki nóż wyrusza w niebezpieczną podróż, by przywrócić spokój swojej rodzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Life goes in circles, powiem. Życie kołem się toczy, podsuwa nam ścieżkę pod nogi, którą idziemy sądząc, że samodzielnie ją wybraliśmy. Życie jest kołem, a czas staje się drogą, co można spuentowa...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Jest koniec XIX w. , zabór rosyjski, miasteczko Motol nad rzeką Jasiołdą. To właśnie ta rzeka jest najważniejsza. To z jej powodu sięgnęłam po „Córkę rzeźnika”. Szukałam książek związanych z miejscow...

@Remma @Remma

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl