Kontroler ruchu lotniczego recenzja

Z czym wiąże się praca kontrolera ruchu lotniczego? Jaką drogę trzeba przebyć, aby nim zostać? Dlaczego nie każdy może zostać kontrolerem? Co dzieje się na sali operacyjnej, gdy pilot zgłasza sytuację awaryjną? Jak wygląda życie kontrolera poza wieżą obserwacyjną? Odpowiedzi na te pytania oraz wiele innych znajdziecie w książce „Kontroler ruchu lotniczego” p.o. AUTORA.

To najbardziej aktualna książka, jaką przeczytałam w ostatnim czasie. Opowiada o jednym z najbardziej stresujących oraz odpowiedzialnych zawodów na świecie, jakim jest kontroler ruchu lotniczego. Jak dotąd niewiele wiedziałam o tym zawodzie i pewnie, jak większość ludzi całą zasługę w postaci bezpiecznego lotu przypisywałam pilotowi. Jednak ten reportaż uświadamia, jak ważną rolę w lotnictwie odgrywają właśnie kontrolerzy. Jesteśmy przyzwyczajeni, że to pilotowi bijemy brawa po lądowaniu, jednak drugi aplauz należy się również kontrolerom.

Autor choć posługuje się lekkim językiem wplata również terminy związane ściśle z lotnictwem. Jednak wszystkie są dokładnie wytłumaczone w przypisach. Szczególnie jest to ukazane podczas fragmentów rozmów kontrolerów z pilotami. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest opisanie prawdziwych historii katastrof lotniczych, które miały miejsce w ubiegłych latach. Jak chociaż jedna z najtragiczniejszych w ostatnich latach katastrofa Smoleńska. Mamy okazję poznać ich przyczyny oraz dokładny opis z perspektywy fachowca. W niektórych momentach aktualne procedury oraz systemy wykorzystywane w tej pracy zostały porównane z procedurami i systemami (a raczej ich brakiem), które były wykorzystywane kiedyś. Autor porusza również kwestię, jak pandemia oraz wojna na Ukrainie wpłynęły na lotnictwo, co wpływa na aktualność tego reportażu. Książka jest niezwykle interesująca, a sposób w jaki historia ta została przedstawiona niezwykle przystępny.

Polecam tę książkę nie tylko osobom, które interesują się lotnictwem, czy pracują w tej branży, ale każdemu, kto chciałby się dowiedzieć czegoś więcej na temat sytuacji w branży lotniczej.

Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję wydawnictwu!