Córka powietrza recenzja

To my nadajemy przedmiotom znaczenie

Autor: @jorja ·2 minuty
2024-09-27
1 komentarz
29 Polubień
Mimo iż moją największą miłością są kryminały i thrillery, nie jestem w stanie przejść obojętnie obok powieści obyczajowej, która oferuje mi leniwie płynącą opowieść z dobrze wykreowanymi bohaterami, na których można się wkurzać lub mieć ochotę przytulić. Akcenty magiczne są również przeze mnie mile widziane. Dorotę Gąsiorowską już od dawna miałam na celowniku, dlatego w okolicach premiery jej kolejnej książki zdecydowałam się wziąć na tapet właśnie jej twórczość.

Ava w bardzo młodym wieku została poczytną pisarką książek z gatunku fantastyki. Nagle jednak z dnia na dzień poczuła wypalenie i twórczą niemoc. Terminy nałożone przez wydawcę nieubłaganie się zbliżały. Wykorzystując wyjazd rodziców, zdecydowała się zamieszkać w ich domu w kompletnej głuszy w Puszczy Zielonej, by tam skończyć kolejną tak wyczekiwaną książkę. Dni jednak mijały, a po wenie wciąż nie było śladu. Pewnego dnia z okazji urodzin Ava dostała niezwykły prezent od nieznanego nadawcy. W tym samym czasie wokół niej zaczynają dziać się przeróżne rzeczy, których nie dało się racjonalnie wytłumaczyć. Podążając tropem otrzymanego daru, chcąc nie chcąc zagłębia się w historię sprzed stu lat, która nie tylko natchnie ją do pisania, ale i doprowadzi do Francji, odkrycia rodzinnej tajemnicy, swojego magicznego pierwiastka i prawdziwego przeznaczenia…

„Czasem lepiej nie wiedzieć wszystkiego od razu, bo do odkrycia prawd też trzeba dojrzeć”.

Takie powieści obyczajowe zawsze skradną moje serce. Opowieść może i snuje się powoli jak para znad gorącej filiżanki, ale losy bohaterów tak wciągają, że nie sposób jej odłożyć. Historia opowiadana dwutorowo jest nie tylko intrygująca, ale też piękna, głęboka, mądra i bardzo wzruszająca. Traktuje o ludzkiej ignorancji, odrzuceniu, macierzyństwie, odkrywaniu siebie, spełnianiu marzeń i w końcu o różnych obliczach miłości i przyjaźni. Pokazuje, że świat, w którym żyjemy, jest o wiele bardziej złożony, niż nam się wydaje. Powieść liczy sobie grubo ponad 500 stron, ale przez piękny, spokojny i wyważony pod każdym względem styl czyta się ją dość szybko a przede wszystkim bardzo płynnie. Przeszłość splatała się tajemniczo z rzeczywistością, a my powoli jak odkrywcy poznajemy, w jaki sposób łączy się ze współcześnie żyjącą młodą dziewczyną. W tle zaś zawsze działo się coś magicznego: ważka pojawiająca się znikąd i tylko w ważnych momentach, piękne, intuicyjne sny, tajemnicze rady równie tajemniczych nieznajomych kobiet, zaskakujące podszepty intuicji skłaniające do głębszych przemyśleń, nieodparte wrażenie przenikania się dwóch światów.

Dorota Gąsiorowska jest określana jako czarodziejka słowa. Czy słusznie? Najlepiej będzie jak sami się o tym przekonacie zanurzając się w historii Avy i Lalie, francuskiej poetki, która jako dziewczynka odkryła, że jest jedną z córek żywiołów – Córką powietrza.

Córka powietrza należy do cyklu Córki żywiołów, jednak każda część opowiada całkowicie oddzielną historię, można więc je czytać niezależnie. Ja z pewnością przeczytam uważnie i z wielką przyjemnością każdą powieść. Twórczość Doroty Gąsiorowskiej to dla mnie nowe odkrycie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-23
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka powietrza
Córka powietrza
Dorota Gąsiorowska
8.7/10
Cykl: Córki żywiołów, tom 2

Ty decydujesz, jak wiele prawdy dasz radę odkryć. Zaufaj sobie. Ava, odnosząca sukcesy młoda pisarka, przeprowadza się do domu rodziców w samym sercu Puszczy Zielonej, którym ma się zaopiekować po...

Komentarze
@AnnaKatarzyna
@AnnaKatarzyna · 4 miesiące temu
Nie przepadam za powieściami obyczajowymi, ale w tym wypadku chyba zrobię wyjątek. Interesująca recenzja, do tego trochę magii... Chyba się skuszę 😉
× 1
@jorja
@jorja · 4 miesiące temu
Warto spróbować ;)
× 1
Córka powietrza
Córka powietrza
Dorota Gąsiorowska
8.7/10
Cykl: Córki żywiołów, tom 2
Ty decydujesz, jak wiele prawdy dasz radę odkryć. Zaufaj sobie. Ava, odnosząca sukcesy młoda pisarka, przeprowadza się do domu rodziców w samym sercu Puszczy Zielonej, którym ma się zaopiekować po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Tęczowe barwy ważki rozjaśniały ciemną tego dnia zieleń roślin, a ona sama wydawała się ulotnym zjawiskiem nie z tego świata. Wróżką, która wemknęła się do naszej rzeczywistości z jakiegoś magiczneg...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

„Słowa płyną same, lekko układając się w wiersz. Po chwili ja też cała jestem liryką. Unoszę się między kolejnymi wersami, niezwykle sprawnie zamieniając krążące w mojej głowie myśli w barwną opowieś...

SZ
@l.szarna

Pozostałe recenzje @jorja

Drzwi z siedmioma zamkami
Klasyczny kryminał

Staram się czytać książki z różnych gatunków: od thrillerów poprzez obyczajowe, historyczne aż po reportaże i biografie. Jednak moim ukochanym gatunkiem, po który sięgam...

Recenzja książki Drzwi z siedmioma zamkami
Na zawsze w sercu
Dążenie do prawdy

„Człowiekowi nie zawsze udaje się postępować właściwie”. Róże i fiołki, czyli pierwsza część trylogii Rosenholm zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Spodobała ...

Recenzja książki Na zawsze w sercu

Nowe recenzje

Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
Karcer
Najgorszym wrogiem człowieka jest inny człowiek.
@jatymyoni:

„Karcer” Grzegorza Juszczara należy do postapokaliptycznego nurtu fantasy. Powieści ta ukazują, jak mógłby wyglądać świ...

Recenzja książki Karcer
© 2007 - 2025 nakanapie.pl