Lila recenzja

O samej autorce dowiedziałam się można powiedzieć przypadkiem, kiedy trafiłam na nabór recenzentów do jej najnowszej powieści. Okładka ma w sobie coś zmysłowego, nie wiem może to ta truskawka? Ale już ona daje sygnał, że nie będzie to zwykły romans. Opis wydawcy także nie wiele zdradzał. Pomyślałam, spróbuję szczęścia i wysłałam zgłoszenie. Jakie było moje zaskoczenie kiedy otrzymałam wiadomość, że będę miała przyjemność zrecenzować tą intrygującą książkę. A o czym ona jest? Może to banalnie zabrzmi, ale tak po prostu, o miłość.

Elenę poznajemy wydawało by się, w trudnym momencie jej życia, kiedy zrywa ze swoim chłopakiem, który okazał się dość brutalnym wobec niej. Elena swoje pierwsze kroki po brutalnym rozstaniu kieruje do swojego przyjaciela, Luká. Oboje znają się od wczesnych lat szkolnych. Przeżyli bardzo dużo różnych historii i dużo ich łączy, przede wszystkim szczera przyjaźń.

Okazuje się jednak, że Elena nie do końca zna swojego przyjaciela. Lukáš skrycie kocha Elenę, a jej rozstanie z chłopakiem, uznaje za ostatni sygnał, by zawalczyć o jej serce. Nie będzie to jednak takie proste, bo Luká ma swoją tajemnicę. Ma on specyficzne upodobania seksualne, lubi po prostu mocno się zabawić. Zdaje sobie sprawę, że Elena może nie pochwalać jego upodobań, jednak uczucia wobec niej stają się coraz silniejsze. A pożądanie jakie między nimi rośnie, sprawia, że oboje nie mogą zapanować nad swoimi uczuciami.

Elena zdaje sobie sprawę, że nie wyobraża sobie życia bez Luká, ale czy będzie potrafiła wyjść ze swojej strefy komfortu? Czy oboje zaryzykują swoją przyjaźń? Czy potrafią sobie odpowiedzieć na pytanie czy to jest przyjaźń czy może kochanie?

To było moje pierwsze spotkanie z autorką i do tego bardzo udane. Sylvia pisze lekko, tak że książka wystarcza na jeden wieczór, po prostu się ją pochłania. Cała historia skupia się na uczuciach Eleny i Luká. Cała akcja rozgrywa się właściwie między nimi. Poznajemy ich już jako dzieci, kiedy zaprzyjaźnili się. Potem długie lata są przyjaciółmi na złe i dobre. Ale dziś ich przyjaźń już nie jest taka jak kiedyś. Wkrada się między nimi pożądanie i ogromne napięcie seksualne, które wybucha z siłą gejzera. Co sprawia, że szczególnie Elena gubi się w swoich uczuciach. Niby chce Lukáša, ale boi się, że już nic nie będzie takie samo. A jaką ostatecznie podjęła decyzję musicie już samo doczytać. Dodam tylko, że będzie gorąco.

Jak napisałam na samym początku, to historia o miłości, ale okraszonej dawką erotyzmu. Sceny erotyczne przedstawione są bardzo obrazowo, ale nie w sposób obcesowy. Wszystko jest napisane ze smakiem, w taki sposób, że przyjemnie się to czyta.

Kończąc polecam Wam tą książkę, bo to naprawdę lekka lektura, która oderwie Was od codzienności czy mocniejszej literatury. Polecam 😊