Tylko to, co ważne recenzja

To, co ważne nigdy nie przychodzi łatwo..

Autor: @maitiri_books_2 ·2 minuty
2022-09-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Agnieszka Stec-Kotasińska jest z wykształcenia i zawodu anglistką, kocha zwierzęta i podróże. „Tylko to, co ważne” to czwarta powieść na koncie autorki i drugi tom cyklu, który rozpoczęła powieść „Siła przeznaczenia”.

„Tylko to, co ważne” to kolejna powieść, po którą sięgnęłam nie wiedząc, że to drugi tom cyklu. Książka jest jednak tak skonstruowana, że bez przeszkód można się w niej odnaleźć i właściwie można czytać ją jako osobną historię. Oba tomy łączą postaci przyjaciółek: Natalii i Marceliny i ich życiowe perypetie. Wydaje się, że po burzy, jaka rozpętała się w życiu kobiet, wszystko zaczęło się układać i teraz będzie już tylko lepiej. Natalia szykuje się do ślubu z Alexem, Marcelina jej w tym pomaga, jednocześnie ciesząc się swoim szczęściem. Niebawem zakończą się procedury adopcyjne i w końcu Marcelina będzie mogła wziąć na ręce swoją wyczekaną córeczkę. Wydaje się, że wszystko układa się dobrze, jednak los bywa przewrotny i pokazuje, że szczęście szybko można stracić. Zaczynają nadciągać problemy. A kiedy coś zaczyna się walić, okazuje się, że wali się po kolei wszystko. Nagle na barki kobiet spada tak dużo zmartwień i mają tak wiele problemów do rozwiązania, że zachodzimy w głowę, jak takie nagromadzenie nieszczęść jest w ogóle możliwe i jak przyjaciółki poradzą sobie z tym wszystkim. I czy znów będą szczęśliwe.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że jestem więcej niż tylko zadowolona. Powieści obyczajowe mają to do siebie, że ciężko jest im czymkolwiek mnie zaskoczyć. Jednak autorce się udało, bo w tej książce nie brakuje niespodziewanych zwrotów akcji i kiedy myślimy, że już jakoś sprawy się poukładały, że tak nagle zakłócone szczęście wróci i wszystko już będzie dobrze, dzieje się coś, co odwraca bieg wydarzeń o sto osiemdziesiąt stopni. To jednak niejedyne, co mi się w książce spodobało. Powieść jest bardzo ciepła, ale też mądra i taka kojąca. Jest jak balsam dla udręczonej duszy. Codzienność bohaterów jest bardzo podobna do naszej, dzięki czemu zarówno oni, jak i ich problemy są bardzo realne i wypadają wiarygodnie, a oprócz tego z ich postaw i zachowań możemy czerpać naukę dla siebie. Powieść przekonuje, że nawet, jeśli upadamy raz za razem, w końcu znajdziemy siłę i odwagę do tego, aby się podnieść i z podniesioną głową ruszyć w dalsze życie. Szczególnie jeśli mamy przy sobie oddanych przyjaciół, którzy nie pozwolą nam osunąć się w otchłań. Pokazuje, jak ważne są nawet najdrobniejsze dobre rzeczy, które dzieją się w naszym życiu, że warto doceniać każdą taką chwilę, bo nie wiemy, co przyniesie nam los, a już na pewno nie potrafimy niczego przewidzieć. Powieść dodaje otuchy i daje nadzieję na lepsze jutro i to jest jej największa wartość. Do tego dobrze się ją czyta, bo styl autorki jest wyjątkowo przyjemny, nawet mimo wolniejszej miejscami akcji. Autorka porusza w powieści szereg istotnych i przede wszystkim życiowych problemów, z bohaterami łatwo można się utożsamić i bardzo się im kibicuje od początku do samego końca.

„Tylko to, co ważne” to dobra książka na trudniejszy czas w życiu. Jest ciepła, inspirująca, daje do myślenia i otula jak ciepły koc. Idealna na jesień. Polecam!

We współpracy z Wydawnictwem Replika.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko to, co ważne
Tylko to, co ważne
Agnieszka Stec-Kotasińska
8.5/10
Cykl: Henley-on-Thames, tom 2

To, co ważne, jest tuż obok nas, choć tak często o tym zapominamy. Natalia i Alex przygotowują się do nadchodzącego ślubu. Z pomocą im przychodzi Marcelina, która sama emanuje szczęściem, odkąd do...

Komentarze
Tylko to, co ważne
Tylko to, co ważne
Agnieszka Stec-Kotasińska
8.5/10
Cykl: Henley-on-Thames, tom 2
To, co ważne, jest tuż obok nas, choć tak często o tym zapominamy. Natalia i Alex przygotowują się do nadchodzącego ślubu. Z pomocą im przychodzi Marcelina, która sama emanuje szczęściem, odkąd do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie zawsze to, czego bardzo chcemy, jest nam potrzebne. Niekiedy warto nie ingerować w wytyczone dla nas ścieżki losu, bo być może za kolejnym zakrętem czeka odpowiedź na wszystkie zadane wcześniej ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Los bywa przewrotny i często złośliwy. Przynosi wiele dobrego, zdarza się jednak, że gdy sielanka trwa u kogoś za długo, potrafi namieszać i wnieść do spokojnego życia wiele złego. Zburzyć ledwo post...

@Czytamybokochamy @Czytamybokochamy

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Eutymia
Mega!

"Eutymia" to bezpośrednia kontynuacja "Diablaka" i serii o komisarzu Edmundzie Malejce. Akcja powieści zostaje przeniesiona tym razem do Szczawnicy i moich ulubionych, m...

Recenzja książki Eutymia
Zbrodnia i magia
Zbrodnia, magia, krowy i cała masa świetnego humoru

„Zbrodnia i magia” łączy elementy kryminału, fantasy, a nawet lekkiej obyczajówki, oferując nam zdecydowanie nietuzinkową mieszankę napięcia, humoru i magii. Historia os...

Recenzja książki Zbrodnia i magia

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl