"Nie spodziewałam się, że będzie stał aż tak blisko. Nie byłam niska, a mimo wszystko praktycznie skuliłam się przy górującym nade mną mężczyźnie. Patrzył na mnie. Jego uważny wzrok sunął po moim ciele i zatrzymał się gdzieś w okolicach skrawka odsłoniętego karku wystającego zza wysokiego kołnierza bluzy. Ciepły oddech owiał fragment mojej nagiej skóry, powodując dreszcz, który pobiegł w dół kręgosłupa. Wokół mnie roztoczył się nieznajomy, nęcący zapach. Był intensywny, a jednocześnie naturalny, przywodził na myśl mieszankę bergamotki, pieprzu syczuańskiego i drewna. Całkowicie zdominował moje wyczulone zmysły, wyparł wszystkie inne aromaty, którymi przesiąknięta była kuchnia za naszymi plecami. Upojona nim wzdrygnęłam się, gdy nieoczekiwanie chłodnymi, długimi palcami objął moją dłoń."
"Jason nacisnął rękaw i chlup! Lukier wystrzelił prosto w blond włosy Rose. Nie mogła uwierzyć, że ten dureń to zrobił! Sięgnęła ręką do głowy i w tym momencie poczuła kolejną porcję lukru na sobie, tym razem trafił perfekcyjnie. Biała maź spłynęła jej prosto między cycki."
Moja ocena:
Zbiór gorących opowiadań na zimne wieczory. Za oknami mróz, z daleka słychać dzwonki przy saniach, śnieg skrzypi pod butami, a w ciepłym wnętrzu, rozświetlonym blaskiem ognia igrającego w kominku, sp...
Na wstępie dziękuję Wydawnictwu Muza i @grzeszne_ksiazki za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki. Jest to pierwsza antologia, którą miałam okazję przeczytać i sprawiło mi to nie małą fr...
Zbiór gorących opowiadań na zimne wieczory. Za oknami mróz, z daleka słychać dzwonki przy saniach, śnieg skrzypi pod butami, a w ciepłym wnętrzu, rozświetlonym blaskiem ognia igrającego w kominku, sp...
„Jak adoptowałem Antona” to książka Roberta Klose, amerykańskiego autora polskiego pochodzenia, który wcześniej napisał o swojej pierwszej adopcji, „Adopting Alyosha: A ...
Recenzja książki Jak adoptowałem AntonaToć była zaiste księga nader ciężka, jakkolwiek przygód pełna! Akcja książki przenosi nas w mroźne realia średniowiecznej Polski, gdzie zderzają się wierzenia pogańskie...
Recenzja książki Gorejące śniegi,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...
Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...
Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócićDo sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...
Recenzja książki Hotel w Zakopanem