Zdecydowanie polecam sięgnąć po książkę "Poszukiwacze światła" Femi Kayode. To jedna z tych pozycji, po które sięgam z wielką chęcią, gdyż lubię egzotyczne thrillery, które przenoszą mnie w odległe zakątki świata. Poza tym, zachęciła mnie bardzo intrygująca fabuła, która składa się z elementów kryminalnych, politycznych i psychologicznych. Autor w doskonały sposób połączył te różnorodne wątki, tworząc wciągającą i niezwykle interesującą historię, którą trudno odłożyć na bok.
Bardzo trudno jest znieść stratę dziecka, lecz świadomość, że ta bolesna śmierć - to umieranie...
"Poszukiwacze światła" Femi Kayode to niesamowity thriller, który wciąga czytelnika od pierwszych stron. Akcja rozgrywa się w prowincjonalnym nigeryjskim miasteczku, gdzie doszło do brutalnego zamordowania trzech studentów lokalnego uniwersytetu. Na miejsce zostaje wezwany psycholog śledczy dr Philip Taiwo, który szybko odkrywa, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana i niebezpieczna, niż początkowo sądził.
Kayode w doskonały sposób buduje napięcie i zagadkę kryminalną, która wciąga czytelnika na każdej stronie. Bohaterowie są ciekawi, a relacje między nimi budzą zainteresowanie i skłaniają do zastanowienia się nad ich motywacjami. Fabuła jest nieprzewidywalna, co dodaje jeszcze więcej emocji i trzyma w napięciu do samego końca.
Autor w mistrzowski sposób ukazuje również kontekst społeczny i polityczny Nigerii, co czyni tę książkę nie tylko interesującym thrillerem, ale też ważnym spojrzeniem na rzeczywistość kraju. Kayode porusza wiele trudnych tematów, takich jak korupcja, przemoc, dyskryminacja i bieda, ale robi to w sposób subtelny i nie narzucający się czytelnikowi.
...twoja pokuta się dopełni".
Dr Philip Taiwo jest bohaterem, z którym łatwo się utożsamić. Jest to człowiek, którego bardziej interesują powody popełnienia przestępstwa niż rozwiązanie kryminalnej zagadki. Jest to psycholog śledczy, który wyróżnia się spostrzegawczością i wnikliwością, ale jednocześnie jest człowiekiem odczuwającym empatię i zawsze stawiającym na pierwszym miejscu dobro ofiar.
Chika, kierowca dr Taiwo, to postać równie ciekawa, która wplątuje się w intrygę i razem z głównym bohaterem próbuje odkryć prawdę. Ich relacja jest interesująca i z czasem staje się coraz bardziej złożona.
Równie ważne, co samo miejsce zbrodni, są opisy zbrodni.
Miłośnicy thrillerów będą mieli okazję odkryć pozytywne zaskoczenie w książce "Poszukiwacze światła" autorstwa Femi Kayode. Powieść jest pełna wątków, które równomiernie toczą się, a czytelnicy mogą wraz z głównym bohaterem przemyśleć i analizować dostarczane im informacje. Jednym z atutów książki jest sposób, w jaki ukazuje ona rzeczywistość Nigerii, ze wszystkimi jej wadami i zaletami. Lagos, miejsce zamieszkania bohatera i jego żony, jest ucieleśnieniem miasta, w którym prawo jest szanowane i czuje się tam bezpieczeństwo. Z drugiej strony, Okriki to obszar, gdzie anarchia, korupcja i samosądy są na porządku dziennym. Książka nie tylko oferuje czytelnikom wciągającą intrygę, ale również wgląd w kulturę i realia życia w Afryce.
Powieść "Poszukiwacze światła" autorstwa Femi Kayode porusza trudne i często niezrozumiałe tematy, co sprawia, że nie jest to lekka lektura. Jednakże, książka ta jest niezwykle poruszająca, zwłaszcza jeśli zwróci się fakt, że opiera się na prawdziwej historii - sprawie Trzech z Okriki - i odzwierciedla brutalną rzeczywistość Nigerii. W listopadzie 2012 roku w Nigerii miało miejsce podobne morderstwo, w którym zginęło czterech studentów Uniwersytetu Port Harcourt. W książce liczba ofiar została zmniejszona co prawda do trzech, ale tragiczny los, jaki ich spotkał, pozostał niezmieniony. W obu przypadkach ofiary zginęły w wyniku pobicia i spalenia żywcem, oskarżone o kradzież laptopów i smartfonów, bez procesu sądowego czy zbadania sprawy.
Książka ta jest poświęcona pamięci zamordowanych studentów, których imiona i nazwiska zostały wymienione na końcu tomu. Autor ma nadzieję, że ta powieść pobudzi do dyskusji na temat przestępczego zachowania tłumu i przyczyni się do zapobiegania podobnym tragediom w przyszłości. Jest to hołd zarówno dla ofiar samozwańczych strażników prawa w Nigerii, jak i dla innych ofiar podobnych zdarzeń na całym świecie.
"Poszukiwacze światła" to książka, którą ciężko odłożyć, gdy już się zacznie czytać. Kayode udowadnia, że potrafi pisać intrygujące i przemyślane thrillery, które zarówno bawią, jak i zmuszają do refleksji. Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim miłośnikom gatunku i tym, którzy chcą poznać kulturę i społeczeństwo Nigerii z nieco innej perspektywy. Gorąco polecam po nią sięgnąć!