Bliżej niż myślisz recenzja

Thriller psychologiczny po polsku

Autor: ·2 minuty
2020-05-21
2 komentarze
9 Polubień
Thriller psychologiczny to jeden z tych gatunków literackich, po które sięgam najczęściej. Nie mogłam nie zareagować zatem na propozycję zrecenzowania powieści Ewy Przydrygi pt. "Bliżej niż myślisz" reklamowanej jako taki właśnie thriller, na który w dodatku polscy czytelnicy czekali od lat. Faktycznie, ten gatunek jest zdominowany przez zagranicznych autorów. Jak wypada na ich tle młoda, polska pisarka?


Wbrew moim obawom, związanym zawsze z współczesną polską literaturą, że będzie za bardzo inspirować się zachodnimi wzorcami, autorce udało się zgrabnie tego uniknąć. Owszem, fani gatunku odnajdą tutaj motywy, które często pojawiają się w bestsellerach ostatnich lat, np. główną bohaterkę uzależnioną od leków i alkoholu, ale mimo to czuć, że akcja naprawdę dzieje się w rodzimych realiach i spokojnie mogłaby wydarzyć się w rzeczywistości.

Książka faktycznie trzyma w napięciu. Poznajemy Nikę Werner- bohaterkę, właścicielkę małego pensjonatu w Gdyni, w momencie dla niej nieszczególnym. Dowiadujemy się, że nie tak dawno temu w Poznaniu przydarzyła się jej osobista tragedia. Jej skutkiem są nawracające nagle retrospekcje traumatycznych zdarzeń z przeszłości - flashbacki oraz uzależnienie od leków psychotropowych i alkoholu. Wnioskujemy też ze strzępków wspomnień kobiety, że nie miała szczęśliwego dzieciństwa z powodu apodyktycznej matki.

Pewnej nocy kobieta widzi na kamerze monitoringu, że jedyny gość jej pensjonatu - młoda kobieta zostaje wyniesiona do terenówki przez zamaskowanego sprawcę. Zgłasza się na policję, ale brak dowodów i wcześniejsze zdarzenia sprawiają, że nie zostaje poważnie potraktowana. Sprawa nie daje jej spokoju i wkrótce dziewczyna wszczyna prywatne śledztwo, które może okazać się dla niej bardzo niebezpieczne.

Powieść Ewy Przydrygi zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Było napięcie, była psychologia i zagadka, którą ciężko było rozgryźć prawie do samego końca. Autorka myliła tropy, podsuwała nowe rozwiązania. Najciekawszym motywem była wg mnie relacja głównej bohaterki z jej matką. Choć czytam sporo, powiało pewną świeżością w tym temacie. Sama zagadka była do pewnego momentu intrygująca. Końcówka nieco mnie rozczarowała. Osoba sprawcy jakby na siłę wtłoczona w tę rolę, ale to drobiazg, ponieważ całokształt jest naprawdę mocny i wart lektury.
Jestem ostrożna wobec polskich autorów, zawsze powtarzam, że jeszcze nie trafił się taki który by mnie przekonał, ale Ewa Przydryga "Bliżej niż myślisz" naprawdę zapadła mi w pamięć i cóż, po następną jej powieść powinnam sięgnąć bez wahania.

Za możliwość prawie przedpremierowego przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Muza.

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bliżej niż myślisz
Bliżej niż myślisz
Ewa Przydryga
7.1/10

„ Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy ” ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobi...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · ponad 4 lata temu
Dobra, tak wszyscy zachęcają recenzjami, że w końcu poszukam w bibliotece;)
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
Czeka na przeczytanie, mam nadzieję że będzie dobrze.
· ponad 4 lata temu
Ma wiele pozytywnych opinii, mnie również dobrze się czytało, zatem powinno być ok 🙂
× 1
Bliżej niż myślisz
Bliżej niż myślisz
Ewa Przydryga
7.1/10
„ Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy ” ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeglądając Instagram czy popularne strony związane z książkami, co rusz napotykałam książkę: Bliżej niż myślisz. Nie raz miałam poczucie, że otworzę lodówkę i zobaczę w niej ciemną okładkę. Zewsząd...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Najczęściej staram się zaczynać przygodę z nowym dla mnie autorem od pierwszej jego książki. W przypadku Ewy Przydrygi zrobiłam jednak zupełnie odwrotnie, zgodnie z sugestią samej Autorki. I choć "Bl...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Nowe recenzje

Funny Story
Kolejna dobra książka Emily Henry
@etylomorfinka:

~- Co ciebie pociąga w czytaniu? […] -Lubię to wrażenie, że mogę żyć wieloma życiami, tyloma, ile tylko chcę.~ Daph...

Recenzja książki Funny Story
Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia
@Strusiowata:

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedz...

Recenzja książki Skradziona młodość
Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i ...
@justyna1dom...:

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam po...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl