„Trzeba znaleźć stały punkt, by życie przestało być takim ciągłym unoszeniem się… Kiedy już znajdziemy ten stały punkt, wszystko pójdzie lepiej (…)”.
„To, o czym dotąd pragnęłam zapomnieć, a raczej starałam się nie myśleć jak ten, kto usiłuje nie spoglądać za siebie w obawie przed zawrotem głowy, to wszystko miało z wolna wypłynąć na powierzchnię, ja zaś teraz byłam gotowa stawić temu czoło”.
„(…) chciałam poskładać parę nędznych wspomnień, odnaleźć ślady swojego dzieciństwa niczym wędrowiec, który do samego końca będzie trzymał w kieszeni stary, nieważny dowód osobisty”.
Moja ocena:
Dwanaście lat minęło, odkąd nie nazywano mnie już „Perełką”, a znajdowałam się akurat na stacji metra Châtelet w godzinie szczytu. Byłam w tłumie pokonującym na ruchomym chodniku korytarz bez końca. J...
"Kwaśne jabłka" to bodaj najtrudniejszy, najbardziej angażujący psychicznie reportaż, jaki przyszło mi czytać. Nigdy żadna książka nie sprawiła mi tyle bólu i nie wywoła...
Recenzja książki Kwaśne jabłka* RECENZJA PRZEDPREMIEROWA * PREMIERA 14. 01. 2025 * "Źródła znów przestały bić. A kiedy przestają bić, ludzie znikają". W mieście znika piętnastoletnia Inga. W tym ...
Recenzja książki WywierzyskoŚwiat, w którym przyszło nam żyć często nie spełnia naszych oczekiwań i próbujemy wtedy go w jakiś sposób zmienić lub t...
Recenzja książki Thomas staje się wilkiemKochani czy romans z tłem historycznym może być wciągający? Uwierzcie mi na słowo, że TAK! Kiedy zaczynałam czytać tą s...
Recenzja książki Demoniczny mecenasCzy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...
Recenzja książki Noc poślubna