The Outrage recenzja

"The Outrage" - Recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-07-15
Skomentuj
2 Polubienia
Poznajcie małe miasteczko w Protektoracie - totalitarnym, zamkniętym państwie rządzonym przez Lorda Protektora, gdzie zakazane jest wszystko, co odstaje od ogólnie uznanej przez państwo normy i moralności.
W Protektoracie każdy aspekt życia obywateli jest kontrolowany przez władzę. Protektorat mówi co czytać, co myśleć, kogo słuchać, kogo nienawidzić, a nawet... kogo kochać. Jesteście bezpieczni tylko wtedy kiedy przestrzegacie jego zasady.

W tym nieprzyjaznym świecie para, której nie może dzielić więcej: (Gabe - zuchwały, ekstrawertyczny buntownik, i Erik - introwertyczny syn wysoko postawionego funkcjonariusza Protektoratu), będzie musiała podjąć walkę o rodzące się uczucie... i o wolność dla wszystkich, którzy chcą żyć tak, jak dyktuje im serce...

Muszę się przyznać, że na samym początku byłam dość sceptycznie nastawiona do najnowszej książki Williama Hussey. Obawiałam się, że będzie to powieść, która powtórzy pewne schematy, co sprawi, że stanie się ona zwykłą/pospolitą lekturą, o której szybko zapomnę.

Z takim nastawieniem zaczęłam czytać pierwszą stronę i dostałam „olśnienia”... Sam wstęp sprawił, że poczułam ciarki na plecach, nie spodziewałam się, że w Wielkiej Brytanii ludzie LGBTQ+ byli tak źle traktowani przez społeczeństwo i do pewnego roku było to wręcz legalne. Nie potrafię sobie wyobrazić jak można żyć w tak okrutnym świecie.

„The Outrage” przedstawia wizję prawdopodobnej przyszłości naszego świata, jeśli w odpowiednim momencie się nie opamiętamy. Już na samym początku przeraził mnie świat wykreowany przez autora... Jestem pewna, że nie dałabym rady przeżyć nawet kilku dni w państwie, w którym mieszkali Gabe oraz Erik.

"The Outrage” nie należy do thrillerów, jednak świat wykreowany przez autora przeraził mnie do takiego stopnia, że przez kilka dni nie byłam w stanie otrząsnąć się po tej lekturze. Pod pewnymi względami powieść Hussey przypominała mi dzieło Georga Orwella „Rok 1984” - jeśli są tutaj fani tej książki, to jestem pewna, że moja dzisiejsza książka również przypadnie Wam do gustu.

Najnowsza powieść Williama Hussey nie skupia się tylko i wyłącznie na ludziach LGBTQ+, ale opowiada również o walce o bycie sobą, jak i również o mocy przyjaźni - jaką rolę w naszym życiu odgrywają osoby, na których zawsze możemy liczyć. Cała fabuła tej historii osadzona jest w czasach teraźniejszych jak i przeszłości, co pozwoli Wam lepiej poznać bohaterów oraz rodzące się między nimi uczucie. Może początkowa akcja wydaje się momentami aż zbyt powolna, to jednak dzięki niej możecie lepiej poznać tło całej historii oraz kierujące nim zasady... Jednak zakończenie nie pozwoli Wam się od siebie oderwać!

Czy książkę polecam? „The Outrage” należy do tych lektury, których fabuła totalnie mnie zaskoczyła. Jak już wspomniałam, sądziłam, że będzie to zwykła opowieść, jednak już po samym wstępie zorientowałam się, że byłam w błędzie. Do tej pory nie potrafię wyjść z podziwu jeśli chodzi o bohaterów - podziwiam ich za chęć buntu. Mam nadzieję, że ta pozycja będzie pewnego rodzaju przestrogą dla niektórych z Was.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-10
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Outrage
The Outrage
William Hussey
7.8/10

Witajcie w Protektoracie, miejscu, gdzie miłość może być przestępstwem. Nieodległa przyszłość, małe miasteczko w Protektoracie (niegdyś Wielka Brytania), totalitarnym, zamkniętym państwie rządzony...

Komentarze
The Outrage
The Outrage
William Hussey
7.8/10
Witajcie w Protektoracie, miejscu, gdzie miłość może być przestępstwem. Nieodległa przyszłość, małe miasteczko w Protektoracie (niegdyś Wielka Brytania), totalitarnym, zamkniętym państwie rządzony...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dawno nie miałam okazji czytać dystopii, więc kiedy tylko przeczytałam opis "The Outrage" poczułam się bardzo zachęcona. Szybko okazało się, że pod barwną okładką kryje się angażująca opowieść, którą...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

Ufff, czytanie tej książki było wyczerpującym doznaniem. Nie, nie zrozumcie mnie źle - nie mam na myśli tego, że była uciążliwa. Wręcz przeciwnie. Zmęczyła mnie mentalnie, ponieważ jako osoba toleran...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Brudna forsa
Brudna forsa

Ryszard Ćwirlej to mistrz realistycznego, pełnego detali kryminału osadzonego w polskich realiach, a seria o Anetcie Nowak to jego wizytówka w świecie współczesnej powie...

Recenzja książki Brudna forsa
Duch Wikarego
Duch Wikarego

Paryż, rok 1831. Miasto pełne kontrastów – eleganckie salony i mroczne zaułki, światło racjonalizmu i cień przesądów. W samym środku tego świata działa Valentin Verne, i...

Recenzja książki Duch Wikarego

Nowe recenzje

Kwanty dla każdego
Nietuzinkowe spojrzenie na fundamentalny świat ...
@belus15:

Niezapomniany, nieodżałowany i bezcenny dla ludzkości, jeden z najdoskonalszych i największych umysłów w dziejach cywil...

Recenzja książki Kwanty dla każdego
Miejsca, których jeszcze nie znamy
Miejsca, których jeszcze nie znamy
@meryluczyte...:

„Miejsca, których jeszcze nie znamy” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasie West. Skusiła mnie okładka i nadal ...

Recenzja książki Miejsca, których jeszcze nie znamy
Mad World
Książka, o której zdecydowanie powinno być głośno!
@Kantorek90:

„Mad World” to książka autorstwa Hannah McBridge, wobec której nie miałam żadnych oczekiwań, jednak szybko przekonałam ...

Recenzja książki Mad World
© 2007 - 2025 nakanapie.pl