Poza strachem recenzja

Terror na pustkowiu

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Asamitt ·1 minuta
2019-12-25
Skomentuj
7 Polubień
 Problem z tą książką jest taki, że po wstępnych rozdziałach generujących w czytelniku napięcie i wyczekiwanie, trochę podsycane tez przez reakcje Jodie, która nosi w sobie traumatyczne przeżycia z młodości, potem wykreowana sytuacja niczym z horroru zaczyna się rozłazić. 
 Jodie, jako osoba, która w młodości przeżyła napaść, obecnie zaprawiona w samoobronie, najlepiej z czterech kobiet rozpoznaje potencjalne zagrożenie. Za to jej koleżanki w pewnym momencie zaczynają uważać ją raczej za niezrównoważoną. Nerwowość jednej burzy plany weekendowe kobiet, które po to wyjechały zostawiając mężów i dzieci w domach, żeby w końcu móc się zrelaksować, a nie widzieć w każdym cieniu napastnika. Nic nie widzą, niczego nie słyszą, choć zagrożenie puka do drzwi. I to w pewnym momencie dosłownie.
 
 Czytam i mam nieodparte wrażenie, jakby autorka bazowała na filmach, w których grupka ludzi wyjeżdża na biwak, czy weekend w letnim domku i trafiają akurat tak fatalnie, że morderca kręci się w pobliżu i tym razem na nich pada. Przy czym zazwyczaj wtedy mamy do czynienia z grupką młodych ludzi, a w przypadku "Poza strachem" są to kobiety czterdziestoletnie, a tak niebywale niefrasobliwe i nie przejmujące się o własne bezpieczeństwo w obcym miejscu, na pustkowiu, że aż zgrzyta się zębami i w pewnym momencie osobiście chciałoby się nimi potrząsnąć. 
 
 Początek świetnie budujący stan zagrożenia. Mamy świadomość, że chwila, gdy się coś złego wydarzy nadchodzi nieuchronnie. Ale potem, mimo iż ofiary stają naprzeciw napastników i sytuacja jest groźna, czegoś w tej akcji mi brakuje. Autorka nie przekonuje mnie. Zamiast czytać dalej z zapartym tchem i drżeć o życie kobiet zaczynam się lekko nudzić fabułą. To może świadczyć o być może niedopracowaniu treści, o jej przewidywalności albo moim częstym sięganiem po thrillery, a co za tym idzie obecnie większymi wymaganiami. Ale przede wszystkim nie mam ochoty po raz kolejny czytać podobnej historii. Dlatego dla mnie książka  Jaye Ford  jest przeciętną, ale dla innych już taka być nie musi. 

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poza strachem
Poza strachem
Jaye Ford
8.2/10

Wyobraź sobie, że Twoje największe obawy stają się rzeczywistością… W wieku 17 lat Jodie Cramer przeżyła koszmar zgotowany jej przez trzech nieznajomych mężczyzn. Obecnie trzydziestopięcioletnia Jodie...

Komentarze
Poza strachem
Poza strachem
Jaye Ford
8.2/10
Wyobraź sobie, że Twoje największe obawy stają się rzeczywistością… W wieku 17 lat Jodie Cramer przeżyła koszmar zgotowany jej przez trzech nieznajomych mężczyzn. Obecnie trzydziestopięcioletnia Jodie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Poza strachem” Jaye Ford wyd. Świat Książki rok: 2012 str. 368 Ocena: 5/6 Moje zainteresowania literackie ostatnio strasznie się zawęziły. Oscylują miedzy kryminałem, thrillerem, paranormalem a roma...

@Sil @Sil

Pozostałe recenzje @Asamitt

Czcij ojca swego
Obrazki z życia rodziny w PRL-u

Ojciec - kat, matka - ofiara, a dzieci niech sobie radzą same. To taka dość typowa sytuacja w polskich rodzinach czasu socjalizmu. Wiem, bo mogłam zaobserwować takie zac...

Recenzja książki Czcij ojca swego
Dziwna pogoda
Anomalie pogodowe

Po przeczytaniu "Upiorów XX wieku" powinnam lepiej przemyśleć, czy aby na pewno warto zwracać uwagę na krótsze formy w wydaniu Joe Hilla. W przypadku "Dziwnej pogody" to...

Recenzja książki Dziwna pogoda

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl