Tam, gdzie nie pada recenzja

Jeronie!

TYLKO U NAS
Autor: @PonuryDziadyga ·1 minuta
2022-08-24
Skomentuj
5 Polubień
Można powiedzieć: z dużej chmury mały deszcz. Po tekście z okładki i lekturze przedmowy byłem nastawiony bardzo optymistycznie. Niestety tej magii starczyło na 50% książki. No, może 60%.
Pięknie się płynęło przez kolejne strony, kolejne dialogi "po ślunsku" które często bawiły fest, pomimo obserowania życia w znoju, na pańskich włościach.
Niestety, książka dostaje zadyszki pod koniec części dziejącej się w Płużnicach, i tym agonalnym rzężeniem raczy nas aż do samego finału, który zresztą też jest trochę od czapki i powoduje niedosyt. Ba, niektóre pomysły na rozwinięcie akcji zalatują desperacją, czego efektem są deko infantylne sceny, albo takie bez większych znamion prawdopodobieństwa.
Mam spory żal o brutalne ucięcie wątków niektórych bohaterów- był duży potencjał na rozwinięcie tego, czy to w opowieść o zemście, czy, zupełnie odwrotnie- element komediowy.
A tak to czytelnik zostaje bez wytłumaczenia, historię porzucamy i ciiii, nie wracamy do tego! Co było a nie jest itd. Oj, słabo.
Pomysł na książkę w moim odczuciu bardzo ciekawy, historia mieszkańców Płużnic aż się prosi o napisanie opasłego tomiska. W tym wypadku wyszło trochę po łebkach. Może autor nie chciał przeszarżować- z drugiej strony rodzina Poradów jest tylko wymysłem autora, więc mógł się pokusić o więcej wątków, nawet gdyby trochę odjechały od głównej osi fabularnej.
Nie do końca przekonują mnie bohaterowie. Kilka rubasznych dialogów to trochę mało, żeby się do nich przyzwyczaić. Większości postaci brakuje charyzmy, ikry, miałem spore opory żeby któreś polubić. Główny czarny charakter jest tak fajtłapowaty (taki mamlas!), że prędzej przypomina mi pechowych złodziei z "Gangu Olsena". Jeszcze słowo o charyzmie: autor stara się zrobić z Maryś najbardziej rzutką postać, posiadającą wiele ukrytych talentów, również tych których nie mogłaby się nauczyć nawet jako służąca u hrabiego. No nie klei mi się to, w żaden sposób. Reszta jest dla niej tylko tłem, zwłaszcza rodzina, choć zapowiadało się zgoła inaczej.

Do brzegu, do brzegu: odrobinę może naciągając daję 6. Źle nie jest. Fakt, zostaje niedosyt, ale historia w większości się broni, przeczytać można.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-24
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie nie pada
Tam, gdzie nie pada
Michael Sowa
7/10

Ballada o śląskim Teksasie, czyli w poszukiwaniu ziemi obiecanej… Pewnego dnia z dalekiego Teksasu do śląskiej wsi Płużnica przychodzi list. To zaproszenie od franciszkanina, ojca Leopolda Moczygemb...

Komentarze
Tam, gdzie nie pada
Tam, gdzie nie pada
Michael Sowa
7/10
Ballada o śląskim Teksasie, czyli w poszukiwaniu ziemi obiecanej… Pewnego dnia z dalekiego Teksasu do śląskiej wsi Płużnica przychodzi list. To zaproszenie od franciszkanina, ojca Leopolda Moczygemb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @PonuryDziadyga

Gryfowy Szaniec
Partyzantka biurokratyczna.

Po ilości ocen w polskim necie można wysunąć wniosek, że nie jest to powieść, która cieszy się jakąś szaloną popularnością. A już tym bardziej dla czytelników spoza Pomo...

Recenzja książki Gryfowy Szaniec
Homo Polonicus
Ja Królem Polski będę!

Coś mam ostatnio dobrą passę, jeśli chodzi o dobór książek. "Homo Polonicus" Piwowarskiego nie jest może książką bardzo znaną, ale to pozycja ciekawa i na pewno zapadają...

Recenzja książki Homo Polonicus

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl