Domek z kart recenzja

Tarot - karty przeznaczenia

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2024-03-02
Skomentuj
1 Polubienie
"Domek z kart" to książka, która od pierwszych chwil przykuwa uwagę swoim wyjątkowym wydaniem i nietypową tematyką. Już na wstępie czytelnik może poczuć się zafascynowany możliwością połączenia tarota i okultyzmu z historią sztuki średniowiecznej.

Główna bohaterka, Ann Stilwell, młoda historyczka sztuki, otrzymuje staż w The Cloisters, oddziale Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Tam poznaje grupę ekscentrycznych muzealników, zafascynowanych tarotem i okultyzmem. Wraz z nimi Ann angażuje się w poszukiwanie tajemniczej talii kart z XV wieku, próbując zapomnieć o przeszłości naznaczonej tragicznym wydarzeniem. Poszukiwanie kart tarota staje się powoli niebezpieczną grą, w której można stracić życie.

Pomysł na fabułę jest zdecydowanie interesujący i obiecuje wiele, jednakże jej realizacja pozostawia trochę do życzenia, bo w pewnym momencie powieść traci tempo. Narracja staje się rozwlekła, liczne opisy spowalniają akcję, a dzieje się tak za sprawą pierwszoosobowej narracji z perspektywy Anny. Czasami jej przemyślenia mogą wydawać się nieco długotrwałe i nadmiernie skupione na wewnętrznych rozterkach. Istotne wątki fabularne zaczynają ginąć w morzu szczegółowych opisów, co może sprawić, że czytelnikowi trudno będzie utrzymać ciągłość narracji. Fabuła staje się przewidywalna, a wątek kart tarota nie jest w pełni wykorzystany.


Pomimo obiecującego początku, brakuje też książce wyraźnie zarysowanego punktu kulminacyjnego, który wzmocniłby napięcie fabularne i uczynił zakończenie bardziej satysfakcjonującym. Rozwiązania końcowe wydają się być schematyczne i przewidywalne, co może być rozczarowujące dla czytelników oczekujących zaskakujących zwrotów akcji.

Natomiast na zdecydowany plus książki Katy Hays wpływa to, że autorka wyraźnie korzysta z własnej wiedzy i doświadczenia jako historyczka sztuki. Jej opisy muzealnych artefaktów, zabytkowych miejsc są szczegółowe i starannie skonstruowane i podane w przystępny, nienachalny sposób. Dzięki temu bardzo szybko można wczuć się w atmosferę miejsc opisywanych w książce, co dodaje jej autentyczności i niepowtarzalnego nastroju, bo “Domek z kart” to niezwykle klimatyczny thriller. Opisy średniowiecznych murów, klasztoru z piękną, nastrojową biblioteką oraz ogrodu, w którym hodowane są pachnące zioła i (niekiedy) trujące rośliny, wyjątkowe średniowieczne artefakty, a także zainteresowania muzealników oscylujące wokół magii, siły kart tarota i okultyzmu wprowadzają niezwykły, lekko oniryczny nastrój. Do tego jeszcze aura niepokoju, tajemnicze karty, trudne międzyludzkie relacje związane z chorobliwą ambicją i żądzą dominacji, toksyczna, zmanipulowana przyjaźń. To wszystko znajdzie czytelnik w książce Katy Hays.

Podsumowując, "Domek z kart" to książka o niezaprzeczalnym potencjale, może do końca niewykorzystanym. Mnie jednak podobała się niepowtarzalna atmosfera tej książki, jej niebanalna tematyka i atrakcyjne wydanie powieści z barwionymi brzegami. Myślę, że mogę ją polecić miłośnikom klimatycznych opowieści o tajemnicach i sztuce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Domek z kart
Domek z kart
Katy Hays
7.1/10

Ann Stilwell przybywa do Nowego Jorku w nadziei, że spędzi wakacje, pracując w Metropolitan Museum of Art. Tymczasem zostaje oddelegowana do oddziału The Cloisters, muzealnego zespołu klasztorów i og...

Komentarze
Domek z kart
Domek z kart
Katy Hays
7.1/10
Ann Stilwell przybywa do Nowego Jorku w nadziei, że spędzi wakacje, pracując w Metropolitan Museum of Art. Tymczasem zostaje oddelegowana do oddziału The Cloisters, muzealnego zespołu klasztorów i og...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ann wyjeżdżając do Nowego Jorku, chciała pracować w Metropolitan Museum of Art, jednak zostaje oddelegowana do oddziału The Cloisters, muzealnego zespołu klasztorów i ogrodów. Tam poznaje kustosza i ...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Już samo słowo muzeum, biblioteka, czy historia sztuki to elementy, które przyciągają mnie do lektury. A gdy do tego doda się do odrobinę okultyzmu i intrygi kryminalnej, to już jestem prawie przekon...

@nowika1 @nowika1

Pozostałe recenzje @madalenakw

Płacz i płać !
PO trupach do celu?

Płacz i płać autorstwa Rudnickiej to książka, która nie jest łatwa do jednoznacznej oceny, a jej główna bohaterka, Jagoda, to postać, która budzi mieszane uczucia. Jago...

Recenzja książki Płacz i płać !
Brzydcy ludzie
Starość bez maski

“Brzydcy ludzie” Żanety Pawlik to powieść, która zaskakuje swoją głębią i autentycznością, podejmując temat starości, zagadnienia rzadko eksplorowanego zarówno w litera...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Kopia doskonała
Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem ...
@ksiazkanapr...:

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnę...

Recenzja książki Kopia doskonała
Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
Niebezpieczne zamiary cz.1
Niebezpieczne zamiary #1
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Aną Rose, K.A.Zysk i Wydawnictwem Dlaczmeu* O serii "Colombian Mafia" usłyszałam przy okazji p...

Recenzja książki Niebezpieczne zamiary cz.1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl