" W życiu nie chodzi o to, żeby być bezpiecznym. Trzeba żyć pełnią życia, głęboko oddychać i słyszeć bicie własnego serca." (str.434)
To już dziewiąta część kornwalijskiej sagi. Powoli zbliżamy się do końca. Kolejny rok z życia Poldarków i Warlegganów i ich znajomych. Codzienne życie, troski, smutki, problemy, radości i szczęście jakie mu towarzyszą.
Rodzina Poldarków się powiększa o kolejnego potomka co uszczęśliwia całą rodzinę. Pozostałe dzieci dorastają i muszą zmierzyć się ze swoimi problemami. Clowance zakochana w obcym przybyszu oznajmia rodzicom, że chce się z nim związać. Rodzice nie są zachwyceni tą perspektywą i próbują wybrać najrozsądniejsze rozwiązanie. Miłość młodych przeżywa wzloty i upadki. Zakochana dziewczyna przeżywa rozterki. Poznaje smutne i samotne dzieciństwo swojego wybranka i bardzo mu współczuje. Jednak postępowanie narzeczonego pozostawia wiele do życzenia i z czasem pojawiają się wątpliwości co do wspólnej przyszłości.
Jeremi z kolei święci sukcesy po skonstruowaniu maszyny parowej do kopalni. Przymierza się do stworzenia parowego pojazdu drogowego, co na tamtejsze czasy było nie lada wyzwaniem. Sukcesy w pracy nie idą w parze z jego życiem uczuciowym. Odrzucony przez ukochaną ze względu na majątek nie pozostaje biernym i jak tylko się da czyni jej awanse. Choć sprawa jej zamążpójścia jest już przesądzona.
Między Rossem a Demelzą sprawy układają się pomyślnie. Są kochającym małżeństwem i często wspominają swoje początki. Wiodą dostanie życie i jest im razem dobrze. Ross otwiera nową kopalnię. Jako że zbliża się czas wyborów początkowo nie zamierza kandydować ponownie do Izby Gmin. Był zwolennikiem reform, które jednak trudno było przeprowadzić za względu na trwającą wojnę. Przekonany przez żonę zmienia decyzję i ponownie kandyduje odnosząc sukces.
W rodzinie Warlegganów dużo się dzieje. Senior oświadcza się córce księcia i związek zostaje zalegalizowany. Lecz nie ma w nim chemii, małżonkowie znacząco różnią się od siebie. Nowa żona Warleggana była przeciwieństwem poprzedniej. Podejmowała samodzielnie decyzje, szastała jego pieniędzmi. Była niezależna, lubiła się bawić co nie podobało się mężowi przyzwyczajonemu do uległości i całkowitym podporządkowaniu mężowi. Często zastanawiał się czy nie popełnił błędu ponownie się żeniąc. Jego stosunki z młodszym synem nie układały się najlepiej. Syn był lekkoduchem, lubił imprezować, wydawać pieniądze co rodzicowi się nie podobało. Ojciec bez wiedzy syna zaplanował mu przyszłość.
Dla jednych bohaterów ważna była prawdziwa miłość inni kierowali się wyrachowaniem i bogactwem, co prowadziło do niezdrowych sytuacji. Świadomie lub nieświadomie popełniają błędy by osiągnąć swój cel.