Tak cię straciłam recenzja

 Po trzech latach spędzonych w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, za zabójstwo własnego Syna - trzymiesięcznego Dylana, Susan odzyskuje wolność i rozpoczyna życie pod nową tożsamością. Pogrążona w depresyjnym stanie kobieta zupełnie nic nie pamięta. Za wszelką cenę próbuje wyjaśnić, czy to wszystko co wmawiają jej bliscy jest prawdą. Na tym etapie nasuwa się już wiele pytań. 
 Czy Susan naprawdę dopuściła się zbrodni ?  Czy została wrobiona, a Dylan nadal żyje z dala od Matki...? 🤔
Cała sytuacja robi się jeszcze bardziej tajemnicza, gdy kobieta niespodziewanie zaczyna otrzymywać budzące w niej niepokój i strach przesyłki zawierające koc jej Syna i fotografie przedstawiające czteroletniego chłopca. Zdruzgotana kobieta postanawia poszukać wsparcia. 
Z pomącą wyjaśnienia całej tej sprawy przychodzą dziennikarz Nick, oraz jej przyjaciółka Cassie, którą poznała w zakładzie psychiatrycznym. 
 Czy zagadka zostanie wyjaśniona ? 
Czy tajemniczy dziennikarz Nick i Cassie okażą się mieć szczere intencje wobec Susan ? 🤔🤓

Fabuła książki jest dobrze skonstruowana i niezwykle intrygująca, co sprawia, że książkę czyta się jednym tchem, i aż ciężko choć na chwilę się od niej oderwać. POLECAM 🤓😉