Ivy and the Inky Butterfly: A Magical Tale to Color recenzja

"Tajemny Ogród"

Autor: @sun ·2 minuty
2021-11-22
Skomentuj
1 Polubienie
Zastanawiałam się długo nad kupnem tej kolorowanki. Po łączeniu kropek, sztukoterapii i kolorowych treningach antystresowych miałam ochotę na coś innego. Przeczytałam że autorka ilustracjii, rysuje je ręcznie, bez pomocy komputera, co wzbudziło moje zainteresowanie. Gdy w końcu ją przejrzałam byłam zachwycona rysunkami które są po prostu śliczne! nie namyślając się dłużej, wreszcie dokonałam zakupu. Nie kolorowałam po kolei obrazków, zaczęłam od sowy. Do kolorowania używałam kompletu kredek mondeluz 36 kolorów, 12 kredek bic,grubych kredek jumbo, kredek koh-i-noor progresso 24 kolory i inne, które trzymałam od czasów szkolnych. Kolorowanie tego egzemplarza sprawiło mi wiele radości, a także musiałam wykazać się kreatywnością dorysowując własne elementy. Tylko ptaki, ćmy, żaby i ryby oraz przystrzyżone drzewka dorysowałam zgodnie z opisem, resztę rysunków dorysoowałam dowolnie wzorując się na rysunkach które dawniej rysowałam w swoich szkicownikach. W ten sposób dorysowałam cienie kobiet z dawnych czasów pijących herbatę, cień małego Mozarta ze swoimi skrzypkami, we wieńcu kwiatowym umieściłam Pierrota, na innych stronach dorysowałam też cień chłopca, dziewczyny, pudla, konewki i wilka, narysowałam też Pocahontas, oraz kotka bawiącego się włóczką.Dorysowałam też kwiaty i motyle. Dzięki tym pomysłom, kolorowanka stała się jedyna w swoim rodzaju, taka indywidualna. Dorysowując elementy najpierw używałam ołówka, potem linie ołówkowe poprawiałam czarnym żel-penem i po wyschnięciu tuszu, gumowałam ołówek, żel-pen przebił mi tylko raz i tylko trochę, na drugą stronę, może dlatego, że zawsze tworząc rysunki czy kolorując podkładałam czystą kartkę papieru technicznego, pod rysowaną stronę. Jednak do kolorowania polecam te lepsze kredki niż cienkopisy, czy flamastry gdyż papier nie jest gruby i zawsze jest ryzyko przebicia mazaka, na drugą stronę. Obrazki z tej książki są naprawdę urocze, było przyjemnie nadawać im samemu barwy. Wszystkie są w kolorze ecru i tworzą spójną całość. Pomimo użycia papieru ekologicznego, nie najlepszej jakości, zakup tej pozycji uważam za bardzo udany. Jest mnóstwo pięknych ilustracjii do pokolorowania, a niektóre strony w połączeniu z naszymi rysunkami, mogą stanowić ciekawą, orginalną całość i będzie to coś niepowtarzalnego, orginalnego, czego już nie można nigdzie kupić...ponieważ wszystkie te kolorowanki wyglądają identycznie, gdy się je kupi. Dopiero gdy my pokolorujemy okładkę, podpiszemy kolorowankę swoim imieniem, ożywimy te ilustacje swoją wizją barw i odcieni, dodamy swoje rysunki to będzie coś naszego i nie do podrobienia. Z pewnością to nie będzie ostatnia kolorowanka tej autorki, jaką będę chciała posiadać. Polecam gorąco!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-11-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ivy and the Inky Butterfly: A Magical Tale to Color
Ivy and the Inky Butterfly: A Magical Tale to Color
Johanna Basford
10/10

From coloring book queen Johanna Basford comes a new spin on the world of adult coloring: a lavishly illustrated fable about a little girl named Ivy who stumbles upon a secret door leading to the magi...

Komentarze
Ivy and the Inky Butterfly: A Magical Tale to Color
Ivy and the Inky Butterfly: A Magical Tale to Color
Johanna Basford
10/10
From coloring book queen Johanna Basford comes a new spin on the world of adult coloring: a lavishly illustrated fable about a little girl named Ivy who stumbles upon a secret door leading to the magi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @sun

Tango dla trojga
o miłosnym trójkącie, z teatrem w roli głównej.

Świetna książka. Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością polskiej pisarki, Marii Nurowskiej, poprzez jej książkę p.t."Tango dla trojga". Ta książka pozytywnie mnie zasko...

Recenzja książki Tango dla trojga
Poszukiwacze muszelek
obraz zatytułowany "Poszukiwacze muszelek" i dzieje rodziny malarza Lawrence Sterne który go namalował

O książce p.t."Poszukiwacze muszelek" dowiedziałam się przypadkiem, ponieważ koleżanka mojej mamy przeczytała egzemplarz z biblioteki i bardzo ją polecała. Swój egzemplar...

Recenzja książki Poszukiwacze muszelek

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl