Ostatnia Mona Lisa recenzja

Tajemniczy uśmiech Giocondy...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2023-03-01
Skomentuj
29 Polubień
Kryminały z historią sztuki w tle czytam teraz seryjnie. W ponurą, deszczową i wietrzną lutową pogodę idealnie mnie odprężają i relaksują, a jednocześnie są na tyle niestandardowe, że wzbudzają ciekawość i dlatego senność przy nich nie grozi. Przy okazji pozwalają spojrzeć na sztukę z nowej perspektywy.

Luke Perrone jest walczącym o przetrwanie nowojorskim malarzem uczącym historii sztuki na uniwersytecie, by mieć z czego żyć. Pewnego dnia dostaje tajemniczego maila, który zmienia jego życie o 180 stopni. W treści nasz bohater wyczytał, że pewien znany florencki profesor wszedł w posiadanie dziennika, który może być pamiętnikiem jego pradziadka. Cierpliwość nie była mocną stroną Luke, więc nie namyślając się długo, udał się w podróż do Florencji z nadzieją, że uzyskana informacja okaże się prawdziwa. Jego pradziadkiem był bowiem nie byle kto, bo sam Vincenzo Peruggia, który zasłynął z kradzieży Mona Lisy.

I znów historia zbudowana została wokół prawdziwych wydarzeń. Tym razem w roli głównej wystąpiło płótno z tajemniczo uśmiechniętą damą. 21 sierpnia 1911 obraz został skradziony ze znanego paryskiego Luwru. Sprawcą był szklarz i niespełniony malarz Vincenzo Peruggia. Przez całe dwa lata policja bezskutecznie poszukiwała płótna. W grudniu 1913 roku Peruggia zorganizował spotkanie z antykwariuszem i dyrektorem Galerii Uffizich, zwrócił obraz, żądając w zamian pół miliona lirów. Złodziej został aresztowany, a Mona Lisa wróciła do Paryża, gdzie potwierdzono jej autentyczność.
Czy jednak rzeczywiście tak jest?

Już od pierwszych stron mój puls znacznie przyspieszył. Akcja rozgrywa się przede wszystkim we Florencji słynącej z tego, że kiedyś była miastem rządzonym przez dynastię Medyceuszy. Tworzyli w nim Leonardo da Vinci i Michał Anioł. Opisy zabytków są bardzo plastyczne i tak pobudzają wyobraźnię, że aż chciałoby się to wszystko zobaczyć na własne oczy. W dalszej części książki akcja przenosi nas do Paryża. Czy ja wiem, czy nazwałabym Ostatnią Mona Lisę kryminałem? Bardziej pasuje mi tu klasyfikacja do sensacji połączonej z przygodówką w stylu Indiana Jones.

W lekturze znajdziemy moc atrakcji. Jest historyk sztuki szukający wszelkich śladów dotyczących okrytego złą sławą przodka i próbujący dowiedzieć się, czy portret Mona Lisy wiszący w Luwrze jest oryginałem. Jest tajemnicza kobieta, która pojawia się i znika jak bumerang i ma do zrealizowania tajną misję. Jest analityk Interpolu, który nie zrobił zwrotnej kariery i grozi mu zwolnienie, musi więc zrobić wrażenie na przełożonych i chce udowodnić, że Mona Lisa w Luwrze to jeden z wielu udanych falsyfikatów. Mamy w końcu bezwzględnego kolekcjonera sztuki i wynajętego przez niego najemnika, który nie cofnie się przed niczym, trupów w historii więc nie brakuje.

Autor miał bardzo dobry pomysł, by swojego bohatera powiązać w drzewie genealogicznym ze słynnym Peruggią. Interesujące są retrospekcje w postaci dziennika prowadzonego przez włoskiego złodzieja, w których opowiadał swoje losy i próbował przedstawić, co nim kierowało przy intrydze związanej z obrazem. Jest to bardzo ciekawa spekulacja Autora poniekąd broniąca Peruggię przed łatką chciwego złodziejaszka.
A jak wyglądała prawda?
Tego już się nigdy nie dowiemy.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Arkady.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-26
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnia Mona Lisa
Ostatnia Mona Lisa
Jonathan Santlofer
7.7/10

W 1911 roku najbardziej znany renesansowy obraz, Mona Lisa Leonarda da Vinci, został skradziony z Luwru przez Włocha, Vincenzo Peruggię. Minęły dwa lata zanim dzieło wróciło do Paryża. Co się z nim w...

Komentarze
Ostatnia Mona Lisa
Ostatnia Mona Lisa
Jonathan Santlofer
7.7/10
W 1911 roku najbardziej znany renesansowy obraz, Mona Lisa Leonarda da Vinci, został skradziony z Luwru przez Włocha, Vincenzo Peruggię. Minęły dwa lata zanim dzieło wróciło do Paryża. Co się z nim w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ostatnia Mona Lisa" to opowieść, która rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych. Jonathan Santlofer stworzył niezwykle interesujący thriller artystyczny, w którym wraz z bohaterami opowiadania m...

@natalia_4 @natalia_4

Fascynują mnie pozycje oparte na prawdziwych wydarzeniach. „Ostatnia Mona Lisa” do takich właśnie należy. 21.08.1911 roku z paryskiego Luwru skradziono obraz Leonarda da Vinci – Mona Lisę. Pomimo por...

@milbookove @milbookove

Pozostałe recenzje @jorja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu ...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Babski wypad

Zakładaliście się kiedyś o coś, a potem zupełnie o tym zapomnieliście? Czasem się rzuca słowa na wiatr, a po czasie one do nas wracają w najmniej odpowiednim momencie. N...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Wyborny trup
Człowiek człowiekowi nierówny
@soniagibbin:

Ta książka jest idealnym przedstawieniem tego, że zwierzęcy instynkt w nas nie wymarł. Ludzie czują potrzebę jedzenia m...

Recenzja książki Wyborny trup
Nędznicy. Tom 1
:)
@book_matula:

Dzisiejsza recenzja dotyczy książki „Nędznicy” tom 1 autorstwa Victor Hugo którego możecie kojarzyć m. in. Dzwonnik z N...

Recenzja książki Nędznicy. Tom 1
Odważne młode kobiety
Odważne młode kobiety
@kamilawalota:

Mam dla Was propozycję hipnotyzującej lektury inspirowanej atakiem najgłośniejszego seryjnego mordercy. Tallahasse, r...

Recenzja książki Odważne młode kobiety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl