‘Niegrzeczny prezes’ to erotyczny romans biurowy autorstwa Weroniki Jaczewskiej. Kiedy zgłaszałam się do tej pozycji to dosłownie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Tajny projekt, ukryty tytuł oraz znikome informacje na jej temat a do tego świadomość, że jest to debiut autorki. Nie będę ukrywać, że to wszystko bardzo mnie intrygowało i rozbudziło ciekawość. Zanim Wam zdradzę moje odczucia co do tej historii muszę przekazać Wam ważną informację. W książce tej znajdują się sceny erotyczne, co sprawia, że nie jest to pozycja dla każdego. Pamiętajcie o tym sięgając po nią.
Jak wspominałam ta powieść jest debiutem autorki i po przeczytaniu jej muszę przyznać, że nic nie świadczy o tym, że to pierwsza książka napisana przez Panią Weronikę. Gdybym wcześniej nie wiedziała to bym w życiu nie pomyślała, że to debiut. Autorka ma cudownie lekkie pióro, świetnie posługuje się sowami, za pomocą których potrafi oddać uczucia bohaterów, a to nie lada wyzwanie. Do tego dopracowana fabuła z ziarenkiem tajemniczości sprawiła, że nie mogłam oderwać się od tej historii. Nawet nie zauważyłam, że tak szybko ją pochłonęłam.
Bohaterowie zostawi w sposób fantastyczny wykreowani. Mamy tu do czynienia z postaciami wyrazistymi oraz złożonymi- i nie mam tu na myśli, tylko głównych bohaterów. To jest kolejny atut tej historii wszystkie postacie są wyraziste i nie pojawiają się ot, tak dla zapchania fabuły. Tutaj każda postać wnosi coś do historii oraz jest jej nieodłączną częścią. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, ale też zwariowaną przyjaciółkę Leny. Tutaj nie chcę za dużo zdradzić, dodam tylko, że właśnie na przykładzie Natalii widać jak autorka przyłożyła się do kreacji postaci, ich historii oraz ukazania ich wielowymiarowości. Brawo za to.
Kolejny plusem dla mnie był sposób, w jaki autorka za pomocą słów przedstawia uczucia. Czytając dało się wyczuć strach bohaterów, ich niepewność oraz obawy czy pożądanie. Bardzo dobrze ukazane zostało jak rodzi się uczucie. Co prawda iskry oraz chemię między Leną oraz Fryderykiem wyczuwa się od ich pierwszego spotkania, tak jeśli chodzi o uczucia to kiełkują powoli, w bardzo dojrzały sposób. Sceny erotyczne są bardzo gorące, przesiąknięte pasją, namiętnością i erotyką. Nie jednego czytelnika doprowadzą do szybszego bicia serca.
Kiełkujące uczucie, skrywany związek, duża ilość wsparcia, oraz tajemnic, które chce się odkryć za wszelką cenę. Tutaj nie można być niczego pewnym do końca. Autorka powoli odkrywa przed czytelnikiem przeszłość bohaterów oraz pokazuje, że nie wszytko jest takie jak się może wydawać oraz że nie warto wierzyć plotkom. Dodajmy do tego słowne przekomarzania, wyczuwalne pożądanie oraz cięty język bohaterów a otrzymujemy historię, która pochłania do reszty. Przyznam się, że ja nie mogłam się od niej oderwać i niczego nie żałuję. No może jednego, tego, że tak szybko ją skończyłam. W sumie nic straconego mogę tę historię odkryć na nowo przecież.
‘Niegrzeczny prezes’ to historia, którą polecam nie tylko fanom biurowych romansów, ale każdemu, kto lubi dobrze napisaną książkę. Przy niej można się uśmiać, wzruszyć, pozłościć i świetnie spędzić czas. Do tej książki wrócę pewnie nie raz i dlatego z czystym sumieniem polecm z całego serca. Poznajcie złożoną osobowość, dość aroganckiego Fryderyka i jego pyskatej, pewnej siebie oraz pełnej obaw podwładnej Leny. Jestem przekonana, że czas z tą dwójką to dobrze spędzony czas.