Zemsta recenzja

Super uczucie kiedy zaczynasz czytać książę to już na samym początku wiesz że będzie to coś świetnego.Zdecydowanie i było i tym razem.Oczywiście miałam przyjemność czytać tę ksiażkę w ramach bt u @zuzamaniek.Ta książka to pt."Zemsta i inne mroczne historie" Michała Larka z serii Zabójcze opowieści.

Na wstępie chciałam powiedzieć że nie mogłam się wciągnąć w tą historie bo jeszcze się nie połapałam co gdzie i jak i kto z kim.Lecz potem było już zdecydowanie lepiej. Z każdą przeczytaną strona historia wciągała mnie w swój tajemniczy świat. Autor podzielił powieść na trzy różne historie o pewnych zabójstwach.

1.Zabojcza obsesja:
Jak już wiadomo że każde nie zabliźnione rany potęgują nienawiść.A ta rośnie i potem dzieją się już różne dziwne rzeczy.
Gdy pewnego dnia w lesie policja znajduje rękę myślę że pochodzi ona od człowieka.To wtedy zaczynają robić dochodzenie.W tedy wydział śledzczy ma niezły orzech do zgryzienia.

2.Ostatnia randka:
Akcja rozgrywa w Poznaniu koło Plewisk ktoś dziewczynie uciął głowę.Miała ona dwadzieściacztery lata. Na imię miała Ania. Gdy jej starsza siostra przyjechała ją odwiedzić to znajduje jej ciało na podłodze.Śledztwo tej sprawy prowadzi komisarz Kruger wraz ze swoją ekipą.Poderzenia policji padają na Janka który był zakochany w dziewczynie. Ale historia ma w ogóle inne zakończenie.Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.
3.Zemsta:
W tym przypadku ofiarą staje się mężczyzna.Zostaje on też pozbawiony głowy.Wszystkie historie są do siebie znacząco podobne. We wszystkich zabójstwach być morze był i ten sam morderca.

Wow! To było coś.Autor świetnie skonstruował tę powieść. Takie książki to ja mogę czytać. Wszystko mi się w niej podobało. Jest to wyśmienity kryminał który spodoba się każdemu książkoholikowi.

Podsumowując:
Jestem pod ogromnym wrażeniem pióra autora.
Bardzo lubię czytać takie książki w których coś się dzieje.A na pewno w tej powieści bardzo dużo się zadziało. Nie zabrakło zmasakrowanych ciał, uciętych głów i zdecydowanie było też dużo krwi. Wartka akcja i szybkość wydarzeń nie pozwalały czytelnikowi choć na chwilę się od niej oderwać.Nawet nie spostrzegłam się że jestem już przy końcu książki.Czytałam ją jednym tchem.Bardzo miło spędziłam z nią nie jeden wieczór.Czuję wielki niedosyt po tej lekturze. Na pewno sięgnę po inne dzieła autora. Bo będą tak dobre jak ta książka. Chcę poznać też i inne tak zaskakujące historie.