Żar recenzja

Tajemnice

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2023-10-16
1 komentarz
9 Polubień
W dedykacji od Pani Weroniki Mathias z wydarzenia książkowego dla blogerów i influencerów #ksiazkonalia2023 dostałam życzenie: „mam nadzieję, że „Żar” wypali w Tobie ślad”. Wypalił i mocno wżarł się w moją duszę. Z niecierpliwością czekam na kolejny kryminał!

„Ogień wypalał meble, żywość, książki. We wsi mówili, że to diabeł i jego żar”.
„Pomarańczowe, żarzące się punkciki papierosów wędrowały w powietrzu”.
„Wyjeżdżał z garażu, gdy słońce wisiało już nad Górskiem. Na dachy rozlała się pomarańczowa lawa”.
„Kiedy wyszedł, wziąłem zapalniczkę i patrzyłem jak ogień pożera moje winy spisane na papierze. Gdy ostatnie słowa zabrał żar, wziąłem sznur ze ściany w stodole ojca”.
„Na zewnątrz panował skwar. Bezruch powietrza sprawiał, że miało się wrażenie, jakby wszystko wrzało”.

Czujecie, widzicie, chłoniecie ten „Żar”? On pochłania, przenika umysł i duszę. Dźwięczy w uszach. Rozbudza ciekawość poprzez kolejno odkrywane karty z ćmami na rewersie. Pląta nitki fabularne, gubi wątki, wyprowadza w pole, zawraca, znów odkrywa jakąś część prawdy i znów nic nie wiesz... już byłam tak blisko prawdy... Żar się rozkręca, kumuluje, płonie, w końcu wybucha jak ruszony wulkan i pędzi z niego lawa. Co dalej? Pełnia Gorącego Księżyca, nocne motyle – ćmy, niebieska kredka i łabędzie. Co mają wspólnego? Zachęcam, odkryjcie „Żar”.

Żar tajemnic z przeszłości: „tajemnice są jak żar. Tlą się latami i wypalają dziury o nierównych brzegach”.
Żar niewyjaśnionych spraw: samobójstwa Rafała a dwadzieścia lat później samobójstwa Kasi. Ten sam czyn, to samo miejsce, czy na pewno? Czy mają coś wspólnego?
Żar relacji w rodzinach i pomiędzy rówieśnikami.
Żar miłości romantycznej, doskonałej, wielkiej a jednocześnie poczucia zagubienia i pustki.
Żar namiętności.
Żar smutnej prawdy o najbliższej osobie, który pali od środka żywym ogniem i nic nigdy nie będzie już takie jak wcześniej. „(...) ile sprzeczności może mieć w sobie jeden człowiek (...)”.
Żar strachu i bezdennej niemocy matki.
Żar straty, po której rozpadasz się na milion kawałków i choć się posklejasz, zawsze będą rysy a jednocześnie: „są w życiu tragedie, które zapowiadają koniec, ale są też takie, które mogą być początkiem czegoś nowego”.
Żar wyrzutów sumienia po błędnych decyzjach.
Żar kłamstwa i życia w ułudzie.
Żar żalu po straconym czasie...

Zachwycam się całością kryminału „Żar”: okładka, treść, każde dźwięczne słowo „żar” i inne, je określające, stanowią spójną całość. Zachwycające poukrywane między wierszami drugie dno: na ile znamy swoich bliskich, najbliższych, czy wiemy o nich wszystko? Czy rozmawiamy, patrzymy, żeby widzieć, czy tylko patrzymy na naszych bliskich? Czy warto mieć przed bliskimi tajemnice?

Rewelacyjny debiut! Odważny w ilości wątków, mnogości bohaterów i kontekstów, których w wyjątkowo plastyczny, przemyślany i zorganizowany sposób łączy „Żar”. Bohaterowie nakreśleni z rozmachem a każdy z nich naznaczony jakimś żarem.

Pani Weroniko! Dziękuję za tę historię, czekam na następne.
Wydawnictwo Czwarta Strona Kryminału: naprawdę umiecie w debiuty :) Gratuluję.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-12
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żar
Żar
Weronika Mathia
7.8/10

Upalne lato. Z nieba leje się żar. Tego dnia, gdy Lena wyznaje miłość Rafałowi, on popełnia samobójstwo. Ponad dwadzieścia lat później podobny dramat przeżywa jej syn. Jego dziewczyna odbiera sobie ż...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad rok temu
Brawo Żanetko. Chylę czoło. A Żar to jeden z najlepszych debiutów tego roku. 👌💥
× 2
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · ponad rok temu
ja również przed Twoją recenzją Halinko :) Żar to wyjątkowy debiut, zgadzam się :)
× 2
Żar
Żar
Weronika Mathia
7.8/10
Upalne lato. Z nieba leje się żar. Tego dnia, gdy Lena wyznaje miłość Rafałowi, on popełnia samobójstwo. Ponad dwadzieścia lat później podobny dramat przeżywa jej syn. Jego dziewczyna odbiera sobie ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsze określenie, jakie przychodzi mi na myśl, gdy myślę o tym kryminalnym debiucie - niepokojący. To właśnie to uczucie towarzyszyło mi od pierwszych zdań książki. Warunki, w jakich autorka wprow...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

"Tajemnice są jak żar. Tlą się latami i wypalają dziury o nierównych brzegach." Kiedyś ktoś napisał mi, że mój profil kojarzy mu się z debiutami. Może nawet była to niejedna osoba... Debiuty uwielbi...

@gdzie_ja_tam_ksiazka @gdzie_ja_tam_ksiazka

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Królowa Śniegu nie żyje
Idealny pracodawca - Królowa śniegu

Święta, święta i po świętach a ja jeszcze chcę zostać chwilkę (na pewno do końca stycznia) w tym klimacie i u nas wciąż stoi choinka :) W przerwie świąteczno-noworocznej...

Recenzja książki Królowa Śniegu nie żyje
Spacer po lesie. Kubusiowe lekcje uważności
Najpiękniejsze chwile to być tu i teraz

Długi weekend spędziliśmy w @hoteluroczysko w Cedzynie. Jacuzzi, sauna, tężnia solna i basen to wszystko, czego mi potrzeba... Dodatkowo budynek jest wtopiony w las i je...

Recenzja książki Spacer po lesie. Kubusiowe lekcje uważności

Nowe recenzje

Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl