Lubisz książki? Ale chętnie sięgasz też po gry? Jeśli tak, to być może zainteresuje Cię ten tytuł. „Opowieści Baśniomistrza: Sekrety Smokolochów” to fascynująca i wyjątkowa gra książkowa, która łączy w sobie elementy gier planszowych, paragrafowych, ale też klasycznych powieści fantasy. Ten tytuł przenosi czytelnika w świat pełen przygód, ale też tajemnic i potworów. To jak? Pora skompletować drużynę!
Mechanika zabawy jest dziecinnie prosta. Na początku wybieramy scenariusz (książka zwiera ich kilka), a następnie postać. Już na tym etapie warto wybrać bohaterów. Których umiejętności będą się wzajemnie uzupełniać. Następnie przepisujemy numerki z instrukcji na mapę i ruszamy w drogę. Za ruch odpowiada rzut kostką, tak samo, jak za wiele testów. Bo chociaż to my podejmujemy decyzje co i gdzie zrobi nasz bohater, to jednak szczęście bardzo często przesądza o pomyślności naszych działań. I to w zasadzie tyle. Cel danego scenariusza określony jest w opisie scenariusza, jeśli go osiągniemy, przypisujemy sobie nagrodę i możemy ruszyć w kolejną przygodę.
To, co zdecydowanie wyróżnia ten tytuł od pozostałych, to kody qr na prawie każdej stronie. Wystarczy go zeskanować, by przenieść się na stronę z oprawą muzyczną. Tam narrator przeczyta pierwszą część strony oraz dostępne wybory. Efekty podjętych akcji musimy odczytać sami. Ale to nie wszystko, obok głosu lektora mamy też specjalną ścieżkę dźwiękową, która sprawie, że gra staje się jeszcze bardziej immersyjna.
Podsumowując kwestię mechaniki: „Opowieści Baśniomistrza: Sekrety Smokolochów” to coś więcej niż zwykła gra paragrafowa, ale jednocześnie jest to pozycja mniej skomplikowana niż typowe gry planszowe. W ten sposób, przy relatywnie niskim poziomie wejścia, autorzy stworzyli coś, co stanowi doskonałą rozrywkę zarówno dla dzieci, dorosłych, jak i nastolatków.
Wybór postaci do odgrywania to dodatkowa frajda, ponieważ jest bardzo szeroki. Każda postać ma swoje unikalne cechy i umiejętności, co wpływa na przebieg gry. Jedną z największych zalet Opowieści Baśniomistrza jest jej interaktywność. Gracze mogą wcielić się w różne postacie i odgrywać swoje role w opowiadanej historii. Mechanika gry, która obejmuje rzucanie kostką, dodaje element losowości, co sprawia, że rozgrywka jest pełna niespodzianek.
Nie sposób nie docenić też warstwy wizualnej. Ale zachwyca nie tylko pięknie wykonana, twarda okładka. Ilustracje w książce, zwłaszcza mapa, robią bardzo dobre wrażenie i pomagają graczom wizualizować opisane miejsca.
Jednak gra ma również swoje wady. Nie każdemu przypadnie do gustu tego rodzaju rozrywka, a niektóre elementy stają się powtarzalne, nawet pomimo dużej ilości scenariuszy. Jest to efekt podstawowych założeń rozgrywki: chociaż poszczególne misje różnią się celem, to jednak część duża część obszarów występuje w każdym z nich. Więc chociaż przygoda będzie inna, to jednak jej elementy z pewnością powtórzą się w kolejnej wyprawie.
Dla tych, którzy mieli okazję zagrać w pierwszy tom, druga część może być mniej interesująca, ponieważ mechanika pozostaje taka sama. Warto jednak zaznaczyć, że pomimo tych niedociągnięć, cykl „Opowieści Baśniomistrza” wciąż pozostają jednymi z niewielu pozycji na rynku, które łączą w jedno elementy literatury, gier fabularnych i planszowych. Dlatego warto dać jej szansę i zanurzyć się w świat opowieści, pełen magii, przygód i tajemnic.