Tajemnice pielęgniarek. Prawda i uprzedzenia recenzja

Pani Marianna Fijewska postanawia zagłębić się w środowisko pielęgniarek, a tym samym pokazać je też czytelnikom.
Pielęgniarki nie są jednolitą i zgodną grupą zawodową. Słuchając tej książki można wyróżnić starsze pielęgniarki, które skończyły liceum medyczne oraz te młodsze, które skończyły studia licencjackie, magisterskie, a czasem nawet i specjalizacje. Te starsze nie chcą zmian i trzymają się hierarchii, w której one są na prawie najniższym szczeblu i nie mogą podważyć zdania lekarza. Młodsze jednak próbują się stawiać i chcą zmian. Chcą być postrzegane na równi z lekarzami, jako ich koleżanki, które mają równie rozległą wiedzę. Takie zjawiska można zaobserwować w innych krajach na zachodzie, gdzie pielęgniarki zarabiają kilka razy tyle co w Polsce, a ich praca traktowana jest z ogromnych szacunkiem.
Pomimo wielu protestów o podwyższenie zarobków lub zwiększenie ilości pielęgniarek na dyżurze traktowane są one jak powietrze i zmiany, o ile takowe zaistnieją są bardzo subtelne.
Jedną z rzeczy, która mnie zaskoczyła to wrogość starszych do młodszych pielęgniarek. Często zdarzało się, że bardziej doświadczone były zbulwersowane tym, że młodsze zaraz po studiach zarabiają dużo więcej niż one i nie chciały pomagać nowym koleżankom nauki zawodu. Stało to się po wprowadzeniu zmian płac przez rząd gdzie pensja była adekwatna do wykształcenia, a nie doświadczenia w pracy.
Po przesłuchaniu tego reportażu mogę tylko powiedzieć wow. Sądzę, że więcej młodszych, ale nie tylko, osób powinno przeczytać tę książkę i spojrzeć inaczej na ten zawód. Przez wiele lat wyrosło wiele stereotypów, które teraz ciężko jest zwalczyć, między innymi o bezdusznych i obojętnych pielęgniarkach, które nigdy nie pomogą.
Nie twierdzę, że nie ma takich przedstawicieli tego zawodu, bo na pewno jest ich cała masa, ale jest to ich sposób by radzić sobie z wszechobecną śmiercią.
Reportaż ten bardzo do mnie trafił ze względu na kierunek mojej nauki, który łączy się z medycznymi zawodami.
Reasumując myślę, że po prostu warto zapoznać się z tą pozycją.