Czteropalczaści. Dzieci czystej krwi recenzja

Czteropalczaści to debiutancka powieść Marcina Masłowskiego, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości autora.

Książka jest pierwszym tomem cyklu „Dzieci czystej krwi” i wprowadzeniem do dalszej historii. Z rozdziału na rozdział autor przenosi nas

do kolejnych światów stworzonego przez siebie uniwersum. Poznajemy Miasto na Wyspie, gdzie po tajemniczym zabójstwie króla, jego syn musi zmierzyć się z brzemieniem panowania nad miastem a jednocześnie zrezygnować ze swoich pragnień i ambicji.

Docieramy do Hrothgaru, ponurej i niezdobytej twierdzy gdzie Mistrzowie wychowują osieroconych chłopców. Dzięki tajemniczej ceremonii krwi odkrywają ich przeznaczenie i kierują ich dalszym życiem a tak naprawdę szukają tego jedynego dziecka o „czystej krwi”.

Mistrzowie zaniepokojeni brutalnymi atakami na okoliczne wioski, szykują się do obrony swej twierdzy i na pomoc wzywają tytułowych czteropalczastych.

Odkrywamy też Ragnarok miasto bogów gdzie generał Cabron, po spotkaniu z bogiem otrzymał tajemniczą misję i razem z Freją i Rettą wyruszają z armią do Twierdzy. W ostatnim wątku trafiamy na wesele do Kwiatowego Pałacu. Król Miken wraz ze swą żoną Leną wydają za mąż córkę Vrenę.

Nie jest to jednak małżeństwo z miłości tylko polityczne posunięcie, by umocnić Chorasan.

Co połączy wszystkie te miejsca? Czy bogowie zemszczą się na ludziach? Czy ceremonia krwi dojdzie do skutku?

Nie na wszystkie te pytania znajdziemy odpowiedź w pierwszym tomie serii.

Świat przedstawiony w książce jest ogromny, spotykamy mnóstwo postaci, krajobrazów i kultur lecz dzięki pięknym, bardzo szczegółowym i dopracowanym opisom nie gubimy się w tym uniwersum. Powoli zagłębiamy się w poznawane kultury, odkrywamy to co zakryte, poznajemy tajemnice ludzi i bogów. Muszę przyznać, że części opisowe zrobiły na mnie niesamowite wrażenie. Mimo mnogości bohaterów, których wprowadza autor, każdy z nich jest wyjątkowy i bardzo charakterystyczny. Kilka osób przypadło mi szczególni do gustu i mam nadzieję, że odegrają znaczące role w dalszej części tej opowieści Fabuła toczy się nieśpiesznie, wątki dopiero się klarują i stanowią wprowadzenie do drugiego tomu. Niech was jednak to nie zwiedzie książkę czyta się naprawdę szybko i bardzo się cieszę, że jestem w posiadaniu również drugiego tomu, ponieważ będzie mi dane poznać dalszą część tej historii. A to naprawdę porządny kawałek fantastyki, mroczny, pełen intryg i zawiłości, tak inny od tego co aktualnie króluje na rynku.