Tajemnica położnej recenzja

“Powinna była zostawić przeszłość w spokoju. Igrała z ogniem”.

Rok 1945, rodzinna posiadłość Hamiltonów w Yew Tree Manon. Zostaje aresztowana położna Tessa James. Kobieta jest niesłusznie oskarżona o spowodowanie śmierci pani Hamilton i jej nowo narodzonej córeczki. I dalej rok 1969, państwo Hiltonowie wyprawiają wystawne przyjęcie z okazji Sylwestra. Wszystko przebiega sprawnie, gdy nagle znika ich maleńka córeczka. Podejrzenie pada na Bobby Jamesa, pomocnika, który jako ostatni widział małą Alice. I czasy współczesne, niespodziewanie znika Vanessa, matka zaginionej Alice. Architekt Willow James zajmuje się modernizacją Yew Tree Manon, posiadłość ma zostać sprzedana, mężczyzna pewnych dokonuje odkryć.

Wielowątkowa, spójna, niepokojąca opowieść. Jej akcja zaskakuje licznymi zwrotami i intryguje. Fabuła całkowicie przykuwa uwagę, niesie ogromne emocje, toczy się na przestrzeni wielu lat i dotyka kilku pokoleń. Liczne retrospekcje stopniowo odkrywają przed nami zaskakujące fakty. Autorka stworzyła coś naprawdę dobrego! Bohaterowie zajmująco ukazani, ciekawy rys ich osobowości, każdy jest inny, z zainteresowaniem śledziłam ich losy. Kobiety, których dotyka niesprawiedliwość i zły los na różne sposoby próbują poradzić ogromnym bólem i dotkliwą stratą.

Wydarzenia zaskakują, tworzą dziwny, niepokojący labirynt. atmosfera stopniowo gęstnieje. Tajemnice, zagadki, niedopowiedzenia, konflikty. Wraz z przerzucanymi stronami, sekrety stają się coraz cięższe. Autorka umiejętnie wodzi nas za nos, nic tu nie jest takie, jak nam się początkowo wydaje. Wyraźnie ukazane różnice między bogatymi a biednymi, niesprawiedliwość społeczna, gorzej postrzegane i traktowane kobiety, przemoc w rodzinie. Na uwagę i duży plus zasługuje realne, rzetelne podejście do położnictwa na przestrzeni wielu lat ubiegłego wieku. Autorka solidnie przygotowała się do tematu.

Rewelacyjna, przejmująca, nietuzinkowa, trzymająca w napięciu opowieść. Połączenie thrillera, kryminału, obyczajowości, Trudno przejść obok niej obojętnie, chwyta za serce, daje do myślenia. Serdecznie polecam!