Piekarnia czarodzieja recenzja

Musnęłam palcami aksamitną okładkę. Odcienie fioletu obiecywały tajemniczość i magię. Złote zdobienia zasugerowały bogactwo treści. Czy tę książkę będę czytała z wypiekami na twarzy? Co ten czarodziej mi zgotuje?

„Piekarnia czarodzieja” otworzyła się przede mną i już od pierwszej strony zadziałała na moje zmysły. Aromatyczne słowa otuliły mnie słodkim zapachem świeżo upieczonych ciastek. Poczułam ciepło otwieranego pieca, usłyszałam skwierczenie roztapianego masła, zobaczyłam jak ugniecione ciasto rośnie i nabiera swojej mocy. I na tym rozpieszczanie czytelniczego podniebienia się skończyło.

Niech ta cukierkowata okładka was nie zwiedzie. Ta książka przyprawiona jest bólem, a gorzkiego smaku nadaje garść niesprawiedliwości. Aż w niej kipi od ciężkich tematów: odtrącenie, samobójstwo, gwałt, molestowanie dziecka, znęcanie sie psychiczne i fizyczne... Ciężko mi było przełknąć historię wciąż odrzucanego chłopca, później oskarżonego o coś, czego nie zrobił. Czy karma wraca?

„Piekarnia czarodzieja” zmusiła mnie do refleksji. Czasem chcielibyśmy mieć wpływ na to, na co wpływu nie mamy. Czasem chcielibyśmy zmienić to, czego zmienić nie możemy. A nawet gdybyśmy mogli, to czy liczylibyśmy z konsekwencjami? Czy przewidzielibyśmy wszystkie możliwe skutki? Gdyby tak można było wszystko załatwić magią.

Książka ma dwa zakończenia. W jednym – wracamy do przeszłości. W drugim – pozwalamy biec historii dalej. A wy? Gdybyście mieli taką możliwość, cofnęlibyście czas? Ja po przeczytaniu tej książki mocno bym się nad tym zastanowiła.

Dla kogo jest "Piekarnia czarodzieja"?
- Po książkę mogą sięgnąć dorośli oraz nieco starsza młodzież.
- Okładkowe sroki będa zachwycone - książka jest cudownie wydana. Aż chce ją się trzymać w rękach.
- Książką nie zawiodą się osoby lubiące piękny, a nawet wręcz poetycki język.
- Dla wrażliwców tematyka może okazać się bardzo ciężka.
- Osoby, które szukają czegoś wyjątkowego, magicznego, nietypowego i na dodatek z wartościowym przesłaniem będa z całą pewnością zadowolone z lektury.