Szukając szczęścia recenzja

Czasem los nam nie sprzyja. Poukładane życie rozsypuje się jak domek z kart i następują zmiany, których nie chcemy. Zmiana zawsze otwiera nową przestrzeń. Może stać się źródłem energii, szczęścia, radości. Nawet wówczas, gdy rozpoczyna się bolesną lekcją. Ważne, by nie stawiać zbyt wysoko poprzeczki. Cieszyć się z małych sukcesów. Pierwsze kroki w kierunku dobrego życia dają satysfakcję. Nie bój się nigdy poszukiwać klucza do wrót lepszego życia. Daj sobie prawo do bycia szczęśliwą. Nie czekaj na szczególne okazje, wykorzystaj te, które są.

Ania jest psychologiem. Rozpoczyna pracę w szkole. Chce rozwijać się zawodowo i prywatnie, tyle że to prywatnie jej nie wychodzi najlepiej. Zapętlona w dziwnym układzie z mężczyzną, próbuje się z niego wydostać, ale ciągle wpada w sidła, które na nią zastawia. I choć powinna sobie z tym poradzić, bo przecież sama udziela rad i wsparcia innym, to brnie dalej w ten labirynt złudzeń. Czy uwolni się z pętli manipulacji i dostrzeże szanse na nowe?

Mądra, subtelna powieść obyczajowa. Pełna życiowych rozterek. Otula nadzieją i pokazuje wiele dróg ku spełnieniu. Istotne, by wybrać właściwie wtedy blizny staną się wspomnieniem zagubionych doświadczeń w alei życiowych prawd. Dodaje odwagi do działania i ukazuje drogę do oczyszczenia życiowej przestrzeni z zalegających toksyn.

Kamila Mitek na kartach powieści porusza problemy młodzieży i dorosłych. Psychologiczne aspekty relacji międzyludzkich i wewnętrzne doświadczanie. Agresywne zachowania są często krzykiem rozpaczy, zwróceniem uwagi i poszukiwaniem pomocy. Młodzi ludzie często przeżywają dramaty w swoich domach, pośród najbliższych, za zamkniętymi drzwiami. Stają się ofiarami, kartą przetargową, świadkami awantur, przemocy. Internet zakrzywia postrzeganie otaczającej rzeczywistości, co wpływa na brak akceptacji siebie i prowadzi do izolacji, samotności, a w efekcie depresji. Przed czytelnikiem wiele ludzkich spraw. Wędrówka ścieżkami trudów egzystencji w poszukiwaniu siebie i spełnienia. Odnajdywanie nowych dróg i zachwyt nad życiem.

Życie to kołowrót zdarzeń, w którym miesza się dobre i złe, a my swoim zachowaniem, myślami, wyborami popychamy to koło, aby dalej obracało się z optymizmem i dostarczało to na co zasługujemy. A zasługujemy zawsze na najlepsze.

Trzeba pamiętać o życiu tym, które trwa. Wyjść z pudełka wspomnień i niezrealizowanych obietnic. Poddać się chwili i poczuć szczęście. Życie przynosi zawsze coś dobrego.
Polecam bardzo. Czytajcie!