Zuzanna recenzja

Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna.

Autor: @panika0 ·3 minuty
2014-12-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nasza bytność na tym świecie jest niczym innym, jak sumą takich ułamków radości, które należy pielęgnować i przypominać sobie o nich, kiedy tylko znajdziemy ku temu sposobność.” *str. 121

O książkach pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej słyszałam bardzo dużo, ale wciąż wzbraniałam się przed sięgnięciem po jakąś jej pozycję. Dlaczego? Sama nie wiem. Może dlatego że nie sięgam nałogowo po powieści polskich autorów. Gdy ujrzałam „Szukaj mnie wśród lawendy” postanowiłam wreszcie zakosztować twórczości autorki. Piękna fioletowa okładka od razu przyciągnęła mój wzrok, a gdy tylko zagłębiłam się w lekturę wiedziałam że był to strzał w dziesiątkę. Przy okazji przekonałam się że i na naszym rynku czytelniczym można znaleźć dużo perełek i że każdemu autorowi trzeba dać szansę.

Zuzanna, Zofia i Gabriela są siostrami. W pierwszym tomie trylogii lawendowej będziemy mogli poznać przede wszystkim losy pierwszej z nich. Zuzanna, jest szefową dużej i prestiżowej korporacji, niestety nie cieszy się zbyt dużą sympatią ze strony podwładnych. Jest kobietą wymagającą, twardo stąpa po ziemi i całkowicie poświęca się karierze zawodowej, przez co zaniedbuje swoje życie prywatne którego praktycznie nie posiada. W młodości przeżyła duży zawód miłosny, który do dnia dzisiejszego tkwi w jej pamięci, przez co ma problemy w nawiązywaniu bliższych kontaktów z mężczyznami. Gdy Gabriela, proponuje siostrom przyjazd na urlop do Chorwacji, Zuzanna na początku bardzo wzbrania się przed tym pomysłem. Jednak gdy nie dostaje w pracy wymarzonego awansu, stawia wszystko na jedną kartę i decyduje się na wyjazd. Razem z Zofią i jej mężem Adamem, który w Chorwacji postanawia uczcić jubileusz swojej firmy udają się na wakacje. Zuzanna nie spodziewa się że wśród pracowników Adama, spotka tego który szesnaście lat temu wywrócił jej życie do góry nogami, po czym odszedł pozostawiając w jej sercu wielki ból i pustkę.
Jak potoczą się ich losy? Czy Zuzanna będzie w stanie wybaczyć wyrządzoną jej krzywdę i na nowo otworzyć swoje serce?

„- Wierzysz w takie bzdury? Nie ma czegoś takiego jak znak od losu, przeznaczenie. Sami kreujemy swoją rzeczywistość. I sami ponosimy odpowiedzialność za swoje czyny.
- Czasami rządzi nami przypadek - odparł cicho.” *str. 98

W pierwszym tomie autorka skupia się przede wszystkim na losach Zuzanny. Mimo to mamy przyjemność poznać również pozostałe siostry, Zofię i Gabriele. Każda z nich prowadzi zupełnie inne życie. Zuzanna całkowicie poświęca się pracy, Zofia skupia się na wychowywaniu dzieci, równocześnie dbając o swojego zapracowanego męża, natomiast Gabriela, najmłodsza z sióstr, wyjeżdża na Chorwacje i tam stara się ułożyć sobie życie, samotnie wychowując syna i prowadząc salon masażu. Każda z nich boryka się ze swoimi demonami z przeszłości. Historie dwóch pozostałych sióstr będziemy mieli przyjemność poznać w następnych tomach trylogii lawendowej.

Kreacja bohaterów wypada wręcz niesamowicie. Autorka bardzo skrupulatnie opisuje siostry, każdej z nich poświęcając bardzo dużo uwagi i czasu. Poznając ich losy, możemy niejednokrotnie identyfikować się z bohaterami, przez co stają się wyjątkowo realni i namacalni. Sama książka aż tchnie realnością, co sprawia że czyta się ją niezwykle lekko i przyjemnie. Język jest prosty, nieskomplikowany, a piękne opisy Chorwacji sprawiają że aż chciałoby się tam być. Autorka z niezwykłą precyzją prowadzi nas przez kartki swojej powieści, niejednokrotnie wprowadzając w zachwyt i w stan zdumienia. Mimo iż powieść jest przewidywalna, można się w niej zakochać. Choć od początku wiedziałam jak skończy się książka, to i tak czytało mi się ją rewelacyjnie. Pochłonęłam ją w dwa dni i wprost nie mogę się doczekać kolejnych tomów serii.

Powieść pani Agnieszki pokazuje nam że każdy człowiek popełnia błędy, ale mimo to zawsze warto dać mu tą drugą szansę. Jest to również opowieść o miłości, a może przede wszystkim o niej. O miłości między siostrami, jak również o miłości partnerskiej. Bo to przecież ona buduje nasze życie i relacje. Każdy człowiek jej potrzebuje i szuka przez całe życie. I na tym właśnie skupia się autorka, na poszukiwaniu samego siebie, jak również miłości w swoim życiu.

„Świat jest taki piękny, nie warto się zamartwiać, gnębić, zapominać o uczuciach, cudownym smaku wolności, pożądania, o radości w sercu i motylach w brzuchu.” *str. 132-133

„Szukaj mnie wśród lawendy” to lekka i niewymagająca powieść, która trafi do każdego kobiecego serca, która wciągnie was od pierwszych stron i oczaruje swoją prostotą. To książka która pachnie lawendą. Z czystym sercem polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zuzanna
Zuzanna
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.0/10
Cykl: Szukaj mnie wśród lawendy, tom 1

Piękna Dalmacja Południowa, malowniczy Półwysep Pelješac, trzy siostry, trzy historie, trzy miłości. Czy można zapomnieć o zdradzie i niespełnionych obietnicach? Mówi się, że każdy zasługuje na drugą ...

Komentarze
Zuzanna
Zuzanna
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.0/10
Cykl: Szukaj mnie wśród lawendy, tom 1
Piękna Dalmacja Południowa, malowniczy Półwysep Pelješac, trzy siostry, trzy historie, trzy miłości. Czy można zapomnieć o zdradzie i niespełnionych obietnicach? Mówi się, że każdy zasługuje na drugą ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Szukałem cię, Mała Zu. Szukałem cię wśród lawendy. I znalazłem.” Agnieszka Lingas-Łoniewska to wrocławska autorka, która w swoim dorobku pisarskim ma już wiele powieści. W jej książkach w głównej mi...

@Mirrorofsoul @Mirrorofsoul

Pozostałe recenzje @panika0

Bańki mydlane
Bańki mydlane

Żyjemy pełnią życia. Stawiamy przed sobą cele i dążymy do ich realizacji za wszelką cenę. Mamy marzenia i plany. Cieszymy się młodością i wykorzystujemy ją jak najlepiej....

Recenzja książki Bańki mydlane
Bezczelna
Poznajcie "Bezczelną"

„Bez poświęcenia, nie ma zwycięstwa.” *str. 220 Zbyt duża pewność siebie, arogancja, nieliczenie się z nikim i z niczym, to tylko kilka cech które charakteryzują ludzi b...

Recenzja książki Bezczelna

Nowe recenzje

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
© 2007 - 2024 nakanapie.pl