Po kręgosłupie Europy. Rowerem z Paryża do Santiago de Compostela recenzja

Szlakiem świętego Jakuba

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-03-07
1 komentarz
28 Polubień
Przygotowując się do naszej wyprawy, przeczytałem gdzieś, że święty Jakub lubi płatać psoty pielgrzymom zmierzającym do jego grobu w Santiago de Compostela.
Kilka lat temu oglądałam film o pielgrzymkach do Santiago de Compostela, które znane są niemal wszystkim chrześcijanom, a gdy trafiłam przypadkiem na tę książkę w bibliotece postanowiłam ją przeczytać. Sugerując się tytułem można sądzić, że będzie to tylko przewodnik i relacja z trasy rowerowej z Paryża do Santiago de Compostela. I chociaż oczywiście jest tu przedstawiona cała pokonana trasa, lecz przedstawiona w bardzo ciekawy sposób.
Dariuszowi Lipińskiemu po sześćdziesiątce wpadł do głowy taki właśnie pomysł rowerowej jakby wycieczki. Postanowił namówić na tę wyprawę swojego syna i po wielu przygotowaniach pomysł stał się faktem. Taka wyprawa rowerowa nie jest prostym zadaniem zwłaszcza, gdy w planie mieli robić około 100 km dziennie a w dodatku w upale i w górach. Nie każdy dałby radę podołać takiemu wyzwaniu.

Jadę pierwszy, Tomek za mną. Droga jest monotonna: górka, dołek, górka, dołek, po horyzont, a za ostatnią górką znów dołek, górka, dołek, górka...
Książka napisana bardzo ciekawie, wciąga czytelnika na trasę przejazdów i oglądając załączone piękne fotografie, można jakby wirtualnie odbywać tę podróż razem z nimi. Autor umieścił w nie bardzo dużo własnych przemyśleń, wspomnień, żartów oraz ciekawostek o tych miejscach Europy, przez które przejeżdżali rowerami.
Przez siedemnaście dni przemierzamy trasę z Paryża do Hiszpanii i możemy dzięki autorowi poznać niezwykłe miejsca, o których bardzo rzadko się mówi. Nie są bowiem tak znane powszechnie jak tradycyjne miasta turystyczne. Pan Dariusz Lipiński bardzo dobrze przygotował się na tę wyprawę, gdyż poznał historię tych miejsc, które mijamy razem z nim w tej publikacji. Chciałoby się aż zobaczyć to na własne oczy i przeżyć taką wyprawę..., mozna powiedzieć, że autor chce nas skusić na taką lub podobną podróż.

Camino znaczy droga, szlak. Camino de Santiago to Droga do Santiago. Aby ją przebyć - dotyczy to zresztą każdej drogi - i dotrzeć do celu, nie można z niej zbaczać ani marnować czasu pod groźbą niedotarcia na miejsce przeznaczenia.
Książkę czyta się bardzo szybko, nie zanudza, a barwne fotografie z pięknych miejsc umilają nam czas.
W sumie, to można powiedzieć, że warto poznać inne oblicze Europy, to mniej znane...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-07
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Po kręgosłupie Europy. Rowerem z Paryża do Santiago de Compostela
Po kręgosłupie Europy. Rowerem z Paryża do Santiago de Compostela
Dariusz Lipiński
8/10

Wbrew temu, co mógłby sugerować podtytuł, książka nie jest jedynie relacją z rowerowej wyprawy z Paryża do Santiago de Compostela, choć – oczywiście – jest nią również. Nie jest przewodnikiem turystyc...

Komentarze
@Brzezina
@Brzezina · prawie 3 lata temu
Piękne miasteczko, warte odwiedzenia:)
× 1
Po kręgosłupie Europy. Rowerem z Paryża do Santiago de Compostela
Po kręgosłupie Europy. Rowerem z Paryża do Santiago de Compostela
Dariusz Lipiński
8/10
Wbrew temu, co mógłby sugerować podtytuł, książka nie jest jedynie relacją z rowerowej wyprawy z Paryża do Santiago de Compostela, choć – oczywiście – jest nią również. Nie jest przewodnikiem turystyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maciejek7

Żar
Żar z nieba i w sercu...

Spotkałam się z Weroniką Mathią w czasie lektury jej książki "Szept", dlatego bardzo chciałam przeczytać jej debiutancką powieść "Żar", która mnie również zachwyciła. Cz...

Recenzja książki Żar
Zrost
Są tropy prowadzące donikąd i te, za którymi strach iść.

„Zrost” Roberta Małeckiego to już czwarta i dość długo wyczekiwana część kryminalnej serii o komisarzu Bernardzie Grossie. Seria trzyma poziom a ja bardzo lubię styl aut...

Recenzja książki Zrost

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan nieważności: Między pozorem normalności a ...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl