Szepty moich lęków recenzja

Szepty moich lęków

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2024-10-13
Skomentuj
1 Polubienie
Czy człowiek na co dzień zdolny do empatii, troskliwy, pomocny, może wyrządzić nagle najgorsze zło. Jak go wtedy ocenić? Traktować jak potwora, czy mieć na względzie jego wcześniejszą postawę?

Sześcioletni chłopiec, z buzią umorusaną krwią, prowadzi w wózku swoją małą siostrzyczkę. Idą do babci, bo po rodzicach zostały jedynie zmasakrowane, zimne ciała...Przypadkowe osoby oczywiście interesują się sprawą. Policji udaje się wyciągnąć od chłopca kilka podstawowych informacji i już wkrótce w jednym z wielu domów jednorodzinnych, w spokojnej okolicy, funkcjonariusze dokonują makabrycznego odkrycia.

Śledztwo dostaje pod swe skrzydła komisarz Alicja Romska, która na krakowską komendę trafiła niejako za karę. Jej zawodowy partner także startuje w tym miejscu z czystą kartą. Oboje więc muszą się wykazać. Sprawa na początku wydaje się łatwa. Wiele wskazuje na cel rabunkowy. Jednak, jak to często bywa, im dalej w las, tym więcej drzew. Kolejne zdobywane strzępki informacji prowadzą śledczych w nowe, coraz bardziej mroczne zakątki świata gangu. W tym środowisku nie ma miejsca na litość i sentymenty. Jak raz postawi się w nim nogę, to tak, jakby wdepnąć w bagno...

Prawdę poznajemy w małych kawałeczkach. Z jednej strony odkrywamy ją razem z policjantami, z drugiej zostajemy w nią wtajemniczeni z perspektywy sprawców. Choć właściwie to, że niektóre osoby miały kontakty z rodziną ofiar, nie świadczy jeszcze o ich winie. Bo w tej książce nic nie jest czarno białe. Nawet najgorszy łotr nagle okazuje się mieć jasne oblicze. Wykorzystując tę niejednoznaczność ludzkiej natury, autor prowadził mnie przez meandry zbrodni, kpiąc sobie z moich prób domyślenia się prawdy. Kanios ma tę niezwykłą umiejętnością, dzięki której potrafi rozebrać ludzką psychikę na drobne, wyciągnąć z niej, położyć na stole zarówno to, co najgorsze, jak i to co dobre, nie snując przy tym jednocześnie nudnych, przydługich pseudopsychologicznych wywodów. Nie ocenia, nie generalizuje i zawsze potrafi oddać głos naturze człowieka. Lektura "Szeptów moich lęków" była niezwykłą, skłaniająca do refleksj, do wejrzenia w głąb siebie, ale i do podjęcia próby bardziej wnikliwego spojrzenia na drugiego człowieka podróżą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szepty moich lęków
Szepty moich lęków
Mariusz Kanios
8.4/10
Cykl: Seria z Alicją, tom 1

Kroniki policyjne w Krakowie dawno nie odnotowały tak makabrycznej zbrodni. Bandyci mordując kobietę i mężczyznę w ich własnym domu, odebrali rodziców dwójce małych dzieci. Na pierwszy plan w działan...

Komentarze
Szepty moich lęków
Szepty moich lęków
Mariusz Kanios
8.4/10
Cykl: Seria z Alicją, tom 1
Kroniki policyjne w Krakowie dawno nie odnotowały tak makabrycznej zbrodni. Bandyci mordując kobietę i mężczyznę w ich własnym domu, odebrali rodziców dwójce małych dzieci. Na pierwszy plan w działan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝐵𝑦𝑑𝑙𝑎𝑘 𝑝𝑜𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑎 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑏𝑦𝑑𝑙𝑎𝑘𝑖𝑒m. 𝑁𝑖𝑐 𝑡𝑒𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖, ż𝑒𝑏𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒𝑚 𝑗𝑎𝑘ą 𝑖𝑑𝑒𝑜𝑙𝑜𝑔𝑖ę 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑟𝑜𝑏𝑖ł. Wspominałam już niejednokrotnie, że bardzo chętnie poświęcam czas i czytam książki autorów, k...

@gala26 @gala26

Świetne to było. Witajcie w Krakowie – mieście królów, kiboli i morderców. To tu doszło do brutalnego podwójnego zabójstwa małżeństwa Stareckich. Za motyw uznano tło rabunkowe, ale tropy prowadzą ...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Droga do piekła
Droga do piekła

Gdzie przebiega Twoja granica tolerancji dla brutalnych scen opisywanych w książkach? Jeżeli chcesz przeczytać tę pozycję, musisz wiedzieć, że tutaj te granice najlepiej...

Recenzja książki Droga do piekła
Wstyd
Wstyd

Czy kiedy wstyd wiąże nam usta, prawda powinna mimo wszystko za wszelką cenę ujrzeć światło dzienne? Karla od kilku lat jest wdową po policjancie, który zginął tragiczn...

Recenzja książki Wstyd

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl