Szatański pomiot recenzja

Szatański pomiot

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @maciejek7 ·3 minuty
2022-03-28
1 komentarz
30 Polubień
Bardzo niewiele można znaleźć ciekawych książek z literatury węgierskiej, zwłaszcza współczesnej, gdyż zbyt mało jej przetłumaczono na język polski. Szukając, trafiłam jednak na można by powiedzieć - perełkę. Okazuje się, że powieść "Szatański pomiot" należy do dzieł węgierskojęzycznych, które zdobyły wielkie uznanie nie tylko wśród czytelników, lecz również i krytyków literackich. Była nawet kilkukrotnie wznawiana.

"Szatański pomiot" jest to tragiczna opowieść a właściwie monolog dziewczyny składający się tak naprawdę z jednego bardzo długiego zdania. Moim zdaniem, powieść ta jest naprawdę jedyna w swoim rodzaju, jest doskonała, wydawałoby się, że to wspaniały materiał na książkę. I nawet nakręcono film, lecz podobno niezbyt dobry, a nawet zły. Nie mam możliwości obejrzenia, więc zgodzę się z opiniami osób, które go widziały.

Osiemnastoletnia Eszter opowiada nam o tragedii Węgrów w 1944 roku, o wykorzystywaniu fizycznym i psychicznym w sowieckich obozach pracy. Dziewczyna razem z innymi kobietami z jednej wsi udaje się do obozu aby zanieść swoim bliskim mężczyznom prowiant. Ona w obozie ma ojca, starszego brata i chłopaka. Zdają sobie z tego sprawę, że to trudna wyprawa, idą starsze kobiety, matka Eszter choruje, nie może iść, więc dziewczyna idzie zamiast niej, matka bojąc się o młodą dziewczynę przebiera ją w swoje ubrania.

urodzona z ciebie starowinka, ino zmarszczek brakuje ci na czole, roześmiałam się, zmarszczki, skąd przecież one, ledwiem skończyła osiemnaście wiosen, byłam ładna, miałam czym oddychać, na zabawach nie siałam pietruszki, chłopcy wyrywali mnie sobie z rąk,
Po dotarciu do obozu okazuje się, że żołnierze nie pozwolą kobietom zobaczyć się z bliskimi aby dać im prowiant. Eszter nie godzi się na to i próbuje sama przez ogrodzenie dostać się na teren obozu, zostaje złapana i żołnierze odkrywają jej tajemnicę. Przetrzymują ją jakiś czas a potem zbiorowo ją gwałcą. Wyrzucają za bramę obozu. Dziewczyna nie chce już nawet żyć. Jakimś jednak cudem dociera do swojej wioski. To jednak nie koniec jej kłopotów.
Okazuje się, że zaszła w ciążę, sama nazywa to dziecko mające w swoim łonie "czarcim bękartem". Ojciec wraca z obozu, niestety jej brat i chłopak wysłani są dalej, do innego obozu, do cięższej pracy gdzie potrzebują młodszych mężczyzn. Mimo tego, że dziewczyna jest wzgardzana przez społeczność całej wsi, wbrew swoim obawom, mając za sobą poparcie matki i ojca postanawia urodzić nieślubne dziecko a potem martwić się o swojego chłopaka...
Latem, w czasie żniw, na świat przychodzi syn Eszter...

dlaczego Węgier nie może być Węgrem we własnej ojczyźnie, a Rosjanin w swojej, jeden nie różni się od drugiego, wśród nas też są łajdacy, a u Rosjan są z pewnością dobrzy ludzie, czemu zabierają sobie nawzajem ziemię, rwą jak postaw sukna,

Ta historia opowiedziana nam przez autora jest tak wyjątkowa i tak przerażająco smutna, że na długi czas zostaje w pamięci. Cierpienie psychiczne niewinnej przecież dziewczyny są koszmarem spędzającym sen z powiek.
Można powiedzieć, że to jedno bardzo długie, ale za to niesamowicie treściwe zdanie jest niemal jak poetycka opowieść, zupełnie inaczej się czyta przedstawioną w taki sposób historię.
Ja nie słyszałam o tych doświadczeniach wojennych i powojennych ludzi z Zakarpacia, mało o tym się mówi, wcześniej było to zakazane.
Powstały nawet dalsze części tej opowieści, które tworzą trylogię. Może doczekamy się przekładu na język polski, chociaż podobno nie dorównują artystycznemu kunsztowi "Szatańskiego pomiotu" pod względem językowym i poetyckim, i pozostają w jego cieniu. Lecz chciałabym się o tym sama przekonać. Nie wiem jednak, czy mi się to uda.

możliwe, że między krajami jest jak wśród ludzi, większemu zawsze mało, dlatego zabiera słabszemu,

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-28
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szatański pomiot
Szatański pomiot
Zoltan Mihaly Nagy
8/10
Seria: Wschodni Express

Poetycka opowieść o losach młodej Węgierki z Zakarpacia, na której życiu cieniem położyły się burzliwe dzieje regionu, naznaczone wkroczeniem Rosjan w końcu II wojny światowej oraz deportacjami węgie...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad 2 lata temu
Pierwsze zdanie jest jakieś dziwne...Bardzo niewiele można znaleźć ciekawą książkę... Bardzo rzadko lub bardzo niewiele książek? I zdobyć uznanie raczej wśród krytyków i czytelników, bo przez mówi raczej o tym, dzięki czemu (przez co) coś/ktoś/ zyskało aprobatę. Warto poprawić, bo poza tymi drobiazgami bardzo dobry tekst.
× 2
@maciejek7
@maciejek7 · ponad 2 lata temu
Dziękuję
× 1
Szatański pomiot
Szatański pomiot
Zoltan Mihaly Nagy
8/10
Seria: Wschodni Express
Poetycka opowieść o losach młodej Węgierki z Zakarpacia, na której życiu cieniem położyły się burzliwe dzieje regionu, naznaczone wkroczeniem Rosjan w końcu II wojny światowej oraz deportacjami węgie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maciejek7

Włocławskie przesilenie
Nigdy nie wiadomo, co nam się może przytrafić.

Skusiła mnie okładka..., jej urzekające kolory i tajemnicza twarz dziewczyny, po prostu nie dały przejść obojętnie. I chociaż nie wiem do końca, czy ta lektura spełniła ...

Recenzja książki Włocławskie przesilenie
Lecznicze zioła i przyprawy
Ziołowe leczenie ma moc.

"Lecznicze zioła i przyprawy. Uzdrawiająca moc" to jeszcze jedna książka z tej wspaniałej serii, w której Agata Lewandowska zachęca nas do stosowania roślin w codziennym...

Recenzja książki Lecznicze zioła i przyprawy

Nowe recenzje

Karczma Pod Rybim Łbem
Historia, która zabierze was w przeszłość
@Monika_2:

Współpraca barterowa z @Link "Już ktoś tak urządził ten świat, by każdy w nim należycie wypełniał swoją rolę i wyznacz...

Recenzja książki Karczma Pod Rybim Łbem
Klub Pickwicka
Klub Pickwicka
@klapa.agnie...:

Rzecz dzieje się w świecie dorożek, oberży, służących, pojedynków. W świecie gdzie słowo bynajmniej jest wyraźnie naduż...

Recenzja książki Klub Pickwicka
Deadline
Niepokojąca historia pewnej pisarki.
@anettaros.74:

Obecnie żyjemy w czasach, gdzie czas jest towarem deficytowym. Ciągle nam go brakuje. Termin deadline jest chyba każdem...

Recenzja książki Deadline
© 2007 - 2024 nakanapie.pl