Świrownia recenzja

Świrownia

Autor: @jasminowaksiazka ·2 minuty
2022-09-16
Skomentuj
1 Polubienie
"Co może być bardziej fajnego niż stary, opuszczony szpital psychiatryczny?"

Książka paragrafowa to nietypowe zjawisko. To my wybieramy, jak potoczą się losy bohaterów i jakie zakończenie dostaniemy. Mieliście kiedyś okazję czytać książkę, która jest grą paragrafową? Spotkaliście się kiedyś z taką formą? Dla mnie było to pierwsze spotkanie i zdecydowanie nie ostatnie.

Świrownią młodzież nazywa opuszczony szpital psychiatryczny. O tym miejscu krąży wiele legend i plotek. Czwórka przyjaciół postanawia odwiedzić szpital, aby przekonać się, czy ten szpital jest tak groźny, jak wszyscy to opisują.

Tak jak pisałam na początku "Świrownia" to moje pierwsze spotkanie z grą paragrafową. Świetnie się przy tym bawiłam. Zaczyna się z grubej rury, a potem jest jeszcze lepiej. Dzięki formie tej książki to my decydujemy, jak potoczą się losy bohaterów.

To była fantastyczna zabawa z nutą grozy. Świetnie sterowało się historią bohaterów. To trochę tak jakbyśmy sami pisali tę opowieść. Książka od razu skojarzyła mi się ze starymi filmami grozy, które oglądałam za dzieciaka. Najbardziej kojarzyła mi się z "Koszmarem z ulicy Wiązów".

W książce od razu dostajemy akcje. I niezależnie od tego, jaką decyzję podejmiemy, mamy zagwarantowane, że tej akcji i grozy nie zabraknie. Jeżeli chodzi o mnie, to na ten moment zrobiłam jedno podejście (psst trochę oszukałam i jak zginęłam, to się cofnęłam 🤫). Jednak dało mi to świetny pogląd na to, jak zbudowana jest książka.

Jest to świetny sposób na zabawę i spędzenie wolnego czasu. O ile czytanie sprawia mi wielką frajdę, to czytanie tej książki było jeszcze lepsze. Nie sądziłam, że to będzie taka dobra zabawa.

A przy tym wszystkim autentycznie odczuwałam całe napięcie. Analizowałam, zastanawiałam się jakie podejście zastosować, jakie decyzje podejmować. Niesamowite doświadczenie! Nie jest to niesamowicie straszna książka, nie bałam się po niej spać. Jednak to wcale nie umniejsza jej fantastycznej atmosfery.

Ciężko mi powiedzieć cokolwiek więcej o tej pozycji, aby nie spojlerować. Zdecydowanie jest to książka, którą można przeczytać wiele razy i za każdym razem odkrywać nowe zakończenia i nowe podejścia. Można kombinować i przeżywać na nowo całą historię.

Nie spodziewajcie się po niej filozoficznych rozważań czy głębi. To nie jest jedna z tych książek, która zmusza do głębszych przemyśleń. Jest to jedna z tych książek, przy których można spokojnie się zrelaksować po ciężkim dniu. Kiedy siadasz na kanapie zmęczonx życiem i potrzebujesz odetchnąć, to jest to książka, która ci w tym pomoże.

Zdecydowanie polecam zapoznać się z tym tytułem. To bardzo ciekawa forma spędzenia wolnego czasu. Nie tylko dla fanów grozy czy nastolatków!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świrownia
Świrownia
Łukasz Radecki
7.4/10
Seria: Gra strachu

Świrownia tak młodzież nazywa opuszczony budynek szpitala psychiatrycznego znajdujący się na obrzeżach miasta. O tym, jakie sekrety skrywa to miejsce, krążą legendy, ciekawość podsyca liczba wypadków ...

Komentarze
Świrownia
Świrownia
Łukasz Radecki
7.4/10
Seria: Gra strachu
Świrownia tak młodzież nazywa opuszczony budynek szpitala psychiatrycznego znajdujący się na obrzeżach miasta. O tym, jakie sekrety skrywa to miejsce, krążą legendy, ciekawość podsyca liczba wypadków ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opuszczony i zrujnowany budynek szpitala psychiatrycznego. Nieprzychylne dla tego miejsca legendy. Opowieści przekazywane półszeptem a każdy, który ośmielił się je przytoczyć narażał się na ośmieszen...

@MichalL @MichalL

Myślę, że ciekawym pomysłem na spędzenie wieczoru z dreszczykiem jest książka paragrafowa, w której to czytelnik gra pierwsze skrzypce i wytycza ścieżki bohaterom. To może być ekscytująca zabawa i ba...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Ask for Andrea
Ask for Andrea

Meghan, Brecię i Skye łączy jedno — umówiły się na spotkanie z Jamesem Carsonem. Wydawał się idealny. Carson był przystojniakiem, który swoimi bursztynowymi oczami i uśm...

Recenzja książki Ask for Andrea
Listy miłosne do seryjnego mordercy
Love story z seryjnym mordercą?

„Bolesne jest myślenie o wszystkich rzeczach, których nie pozwoliłam sobie pokochać, mimo że chciałam je pokochać” Hannah wiedzie samotne i przygnębiające życie. Rozpac...

Recenzja książki Listy miłosne do seryjnego mordercy

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl