„Przyjdę po ciebie nocą” to mistrzowsko skonstruowana opowieść, która splata wątki współczesne z dramatyczną przeszłością, tworząc nierozerwalną sieć tajemnic, emocji i zbrodni.
Akcja książki toczy się w odizolowanym, zasypanym śniegiem domu na odludziu, gdzie główna bohaterka, pisarka Wylie Lark, próbuje dokończyć swoją książkę. Nie spodziewa się jednak, że staje się ona uczestniczką własnego thrillera. Gdy burza śnieżna odcina ją od świata, na jej podwórzu pojawia się przerażony, zmarznięty chłopiec. Ten niepozorny gość i incydent staje się początkiem koszmaru, który połączy przeszłość z teraźniejszością w sposób, którego nikt nie mógłby przewidzieć.
Co wyróżnia tę książkę? Przede wszystkim genialnie wykreowana atmosfera. Gudenkauf doskonale wykorzystuje motyw samotności i odosobnienia. Odcięty od świata dom, burza śnieżna i skrywany mrok sprawiają, że każda strona emanuje niepokojem. Podczas lektury można poczuć niemal fizycznie zimno i napięcie, które budują aurę nieuchronnego zagrożenia.
Konstrukcja fabuły również jest wyśmienita. Autorka wprowadza trzy różne perspektywy – współczesną historię Wylie, dramatyczne wydarzenia z 2000 roku oraz tajemnicze, czasem wręcz niepokojące fragmenty opowiadane z perspektywy małej dziewczynki. Każda z tych narracji stopniowo odsłania kolejne elementy układanki, aż w finale wszystkie wątki splatają się w zaskakującą i niepokojącą całość.
Bohaterowie są napisani z ogromną starannością. Wylie, zdeterminowana i ludzka, budzi sympatię i zrozumienie, a jej walka z demonami przeszłości nadaje książce emocjonalnej głębi. Postacie z przeszłości, choć pozornie drugoplanowe, również są pełne życia i odgrywają kluczową rolę w rozwikłaniu zagadki.
Ale „Przyjdę po ciebie nocą” to nie tylko świetny thriller, ale także opowieść o traumie, stracie i poszukiwaniu odpowiedzi. Gudenkauf z wyczuciem porusza trudne tematy, łącząc je z wartką akcją i wieloma nieoczekiwanymi zwrotami. Napięcie, które rośnie z każdą stroną, i zakończenie, które zaskakuje nawet najbardziej doświadczonych miłośników gatunku, sprawiają, że od tej książki naprawdę trudno się oderwać.
Dla fanów thrillerów psychologicznych to lektura obowiązkowa! A jeśli szukacie opowieści, która sprawi, że zapomnicie o całym świecie, pochłonie Was bez reszty i jeszcze długo po odłożeniu będzie wywoływać dreszcze – „Przyjdę po ciebie nocą” będzie strzałem w dziesiątkę 🔥!
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwomova (współpraca reklamowa) 🩷.