Przyjdę po ciebie nocą recenzja

Kiedy true crime staje się rzeczywistością...

Autor: @liber.tinea ·1 minuta
4 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
Heather Gudenkauf w "Przyjdę po ciebie nocą" zabiera czytelnika w świat odosobnienia, śnieżycy i niepokojących tajemnic sprzed lat. To thriller psychologiczny, który stopniowo wciąga w swoją mroczną historię i nie pozwala się oderwać aż do ostatniej strony.

Początek książki przywitał mnie totalnym chaosem i ogromem wydarzeń oraz informacji. Nie zrażając się, brnęłam dalej, wciągnięta w opowieść, w której linie czasowe mieszają się w sposób początkowo niejasny, ale ostatecznie okazują się świetnie splecioną narracją. Historię poznajemy z trzech perspektyw: wydarzeń z roku 2000, w których doszło do brutalnej zbrodni, losów kobiety więzionej w piwnicy wraz z córką w nieokreślonym czasie oraz teraźniejszości, w której główna bohaterka, Wylie Lark, staje się częścią mrocznej układanki.

Wylie, pisarka true crime, ucieka na odludzie, by skupić się na pracy. Nie przejmuje się śnieżycą, ani faktem, że dom, w którym zamieszkała, był niegdyś miejscem brutalnej zbrodni. Jednak wszystko się zmienia, gdy znajduje na podwórku wyziębionego chłopca z raną głowy. Chłopiec nie mówi, a atmosfera staje się coraz bardziej klaustrofobiczna i duszna – zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Tajemnice sprzed lat zaczynają wychodzić na jaw, a autorka umiejętnie buduje napięcie, zmuszając czytelnika do nieustannego zgadywania, jakie powiązania łączą poszczególne wątki.

Mocnym punktem powieści jest klimat – odcięte od świata domostwo, zamieć śnieżna i postacie skazane na samych siebie. Gudenkauf doskonale oddaje poczucie izolacji i grozy. Dodatkowo świetnie skonstruowani bohaterowie nadają głębi całej historii. Wylie to bohaterka z tajemnicami, a jej losy przeplatają się z mroczną przeszłością miejsca, w którym się znalazła. Nie brak tu też refleksji na temat traumy, samotności i przeszłości, która nie pozwala o sobie zapomnieć.

Choć miejscami niektóre wydarzenia wydawały się nieco oderwane od rzeczywistości, a niektóre rozwiązania można było przewidzieć, całość pozostawiła we mnie bardzo dobre wrażenie. "Przyjdę po ciebie nocą" to pozycja obowiązkowa dla fanów thrillerów, którzy lubią niepokojący klimat, tajemnice i wielowątkową narrację. Polecam, zwłaszcza tym, którzy nie boją się książek wzbudzających niepokój i refleksję jednocześnie.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przyjdę po ciebie nocą
Przyjdę po ciebie nocą
Heather Gudenkauf
8.1/10

Szukała spokoju w odosobnionym domu na wsi. Czy na pewno była w nim sama? Wylie Lark, autorka książek true crime, wyjeżdża do odosobnionego domu na wsi, by pracować nad swoją najnowszą powieścią. ...

Komentarze
Przyjdę po ciebie nocą
Przyjdę po ciebie nocą
Heather Gudenkauf
8.1/10
Szukała spokoju w odosobnionym domu na wsi. Czy na pewno była w nim sama? Wylie Lark, autorka książek true crime, wyjeżdża do odosobnionego domu na wsi, by pracować nad swoją najnowszą powieścią. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł: „Przyjdę po Ciebie nocą” Autor: Heather Gudenkauf Gatunek literacki: thriller Wydawnictwo: Mova Ilość stron: 368 Moja ocena: 9/10  Śnieg, coraz więcej śniegu, zamieć- i ty pośród ciszy w m...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

„Przyjdę po ciebie nocą” to mistrzowsko skonstruowana opowieść, która splata wątki współczesne z dramatyczną przeszłością, tworząc nierozerwalną sieć tajemnic, emocji i zbrodni. Akcja książki toc...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Złodziejski spadek
„Złodziejski spadek” – kryminalna tajemnica skryta wśród alpejskich szczytów

Bożena Mazalik w “Złodziejskim spadku” przenosi czytelników do mroźnej, tajemniczej scenerii Alp, gdzie wśród śnieżnych krajobrazów rozgrywa się dramat pełen rodzinnych ...

Recenzja książki Złodziejski spadek
Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Książka „Kruche nici mocy” to pierwszy tom nowego cyklu “Threads of Power” autorstwa Victorii E. Schwab, która w mistrzowski sposób przenosi czytelnika do fascynującego ...

Recenzja książki Kruche nici mocy

Nowe recenzje

Toskański ślub
Miłość, tajemnice i Toskania.
@maciejek7:

„Toskański ślub” to samodzielny debiut autorki, który muszę przyznać, że mnie nieco zaskoczył. Przyciągnęła mnie do sie...

Recenzja książki Toskański ślub
1975. Cóż to był za rok!
Rewelacyjna
@violetowykwiat:

Czy są wśród moich obserwatorów osoby urodzone w 1975 roku? Jeśli tak, to chciałabym wam pokazać coś naprawdę wyjątkowe...

Recenzja książki 1975. Cóż to był za rok!
Next time, Rory
Recenzja
@zaczytaj_ch...:

Next time Rory” – książka o miłości, która uczy ale też rani. Miłość od najmłodszych lat – brzmi jak z bajki, lecz ...

Recenzja książki Next time, Rory
© 2007 - 2025 nakanapie.pl