To zwyczajne popołudnie, gdy wychodzę przez drzwi kuchenne na patio, żeby sprawdzić, co u mojej pasierbicy, Mii, która pływa w basenie. Ale nie ma jej. Serce zamiera mi w piersi, gdy widzę otwartą tylną bramkę. Byłam kilka metrów dalej. Dlaczego nie słyszałam jej krzyków? KTO ZABRAŁ NASZĄ DZIEWCZYNKĘ? Mój mąż nie rozumie, jak mogłam pozwolić na to, żeby nasza córka zniknęła. Widzę, że śledczy mi nie wierzą. Uważają mnie za złą macochę. Detektyw ciągle pyta mnie, co robiłam przez te pięć minut, kiedy Mia zniknęła. Ale nie mogę zdradzić jej mojego sekretu. Nigdy nie byłyśmy z Mią blisko i czasami doprowadzała mnie do szału, ale nigdy bym jej nie skrzywdziła. MUSICIE MI PO PROSTU UWIERZYĆ.
To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednia jej książka "Idealna niania" ogromnie mi się podobała, więc kiedy @mrocznastrona zapowiedziała kolejną książkę @georginacross wiedziałam, że po prostu będę musiała po nią sięgnąć! Język i styl autorki jest bardzo przyjemny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się z zainteresowaniem i naprawdę szybko. W książce znajdziemy motyw zaginięcia dziecka, który bardzo lubię w thrillerach psychologicznych. Już od pierwszych stron, a dokładnie od prologu zostałam ogromnie zaintrygowana i byłam bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi losy bohaterów. Książkę czyta się jednym tchem, a ja nie mogłam jej odłożyć póki nie poznałam zakończenia! Fabuła została bardzo dobrze przemyślana i poprowadzona, a bohaterowie naprawdę świetnie wykreowani! Historia została podzielona na sześć istotnych części: czas zaginięcia, Vanessa, tydzień zaginięcia, Mia, później oraz utonięcie, każda z nich pomogła mi zobrazować jak w poszczególnych etapach wyglądało życie bohaterów oraz z jakimi problemami się borykali. Historia została przedstawiona z perspektywy czterech bohaterek: Mii - zaginionej nastolatki, Vanessy - macochy, Julii - sąsiadki Tannerów oraz Charlotte - matki Julii, co pozwoliło mi lepiej poznać kobiety, dowiedzieć się co czują, myślą, jakie relacje je łączą, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. To jak główne postaci żyły, jakimi wartościami się kierowały, jakie błędy popełniały sprowadziło niebezpieczeństwo na trzynastolatkę. Zaginięcie dziewczynki przynosi swoje konsekwencje dla każdej z postaci, na jaw zaczynają wychodzić długo skrywane tajemnice, które w znaczącym stopniu wpływają na życie bohaterów. Muszę przyznać, że to co się tutaj momentami działo, sprawiało, że zaczynałam mieć spory mętlik w głowie, autorka tak umiejętnie wprowadzała zamieszanie i tym samym budowała napięcie , że, że w jednej chwili każda z postaci pasowała do mi do profilu podejrzanego. Pod koniec co prawda już podejrzewała kto jest odpowiedzialny za zaginięcie dziewczynki, jednak do ostatniej chwili nie wiedziałam jakie dokładnie były motywy tej osoby. Kiedy już wszystkie puzzle dotyczące Mii wskoczyły na swoje miejsce autorka w genialny sposób nawiązała do drugiej tragedii, która wydarzyła się tego dnia, tego akurat się nie spodziewałam. Poraz kolejny świetnie spędziłam czas z powieścią @georginacross i czekam już na kolejne historię spod jej pióra! Polecam! Moja ocena 9/10.