Pierwszy śnieg recenzja

Świetny kryminał w zimowej scenerii... Polecam!!

Autor: @kasandra ·1 minuta
2013-02-26
1 komentarz
3 Polubienia
Bardzo lubię literaturę skandynawską, dlatego od jakiegoś czasu tom po tomie zagłębiam się w kryminalny cykl Jo Nesbo. Dziś nadszedł czas na siódmą część, czyli książkę „Pierwszy śnieg”. Przyznaję, że bardzo polubiłam tę serię i jej czytanie przychodzi mi z niemałą lekkością. Tak też było i tym razem:).

W Oslo pojawiają się pierwsze znaki zapowiadające nadejście zimy. Robi się śnieżnie i znacznie chłodniej. Wraz z nadejściem pierwszych mrozów dochodzi do zabójstwa. W prasie aż wrze o zaginięciu kobiety, która jak się okazuje została zamordowana. Wkrótce pojawia się kolejna ofiara. Wszystkie łączy płeć oraz bałwan ulepiony ze śniegu w pobliżu miejsca zbrodni. Rozpoczyna się dochodzenie w tej sprawie, ale rozwiązanie tej zagadki wcale nie będzie takie proste. Jednocześnie Harry Hole, nasz nieszablonowy śledczy z poprzednich tomów, otrzymuje list zatytułowany „Bałwan”. Bohater szybko łączy niewyjaśnione zabójstwa z poprzednich lat o podobnym schemacie co te obecne. Zaczyna się polowanie na seryjnego mordercę. Kim jest? Dlaczego zabija? Co ma z tym wspólnego bałwan? Zapraszam do lektury!

I jak tu nie lubić twórczości Jo Nesbo? Nie da się! Ten autor po prostu ma dar tworzenia świetnych książek o zawiłej fabule, które wciągają czytelnika bez reszty. Tym razem mamy do czynienia z mrocznym, złowrogim klimatem, zaginięciem kobiet, morderstwami, tajemniczym psychopatą i jego poszukiwaniem. Nie będzie to proste czy łatwe, zwłaszcza że intryga kryminalna jest mocno zakręcona i dość dobrze ukryta przed odbiorcą. Nastrój grozy, niepewność oraz dobrze stopniowane napięcie będzie nam ciągle towarzyszyć. Autor wodzi czytelnika za nos, celowo wprowadza w błąd oraz zaskakuje nietypowymi sytuacjami. Akcja jest wartka, dynamiczna, choć są momenty nieco spokojniejsze. Znudzenie jednak nikomu nie grozi. Sylwetki bohaterów naszkicowane są dokładnie i bez sztuczności a język, choć dość surowy, to jednak na dobrym poziomie. Całość wypada naprawdę świetnie, zwłaszcza jeżeli ktoś ceni sobie kryminały skandynawskie i powieści obyczajowo-psychologiczne. Polecam serdecznie!!

Moja ocena: 5,5/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-02-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierwszy śnieg
6 wydań
Pierwszy śnieg
Jo Nesbø
8.4/10
Cykl: Harry Hole, tom 7

Jest listopad, w Oslo właśnie spadł pierwszy śnieg. Birte Becker po powrocie z pracy do domu chwali syna i męża za ulepienie bałwana w ogrodzie. Nie jest on jednak ich dziełem. Stają przy oknie - i wi...

Komentarze
@Czytada
@Czytada · prawie 6 lat temu
Pierwszy śnieg to również moja pierwsza książka autora Jø Nesbo. Bardzo przypadła mi do gustu. Do samego końca nie wiedziałam kto jest mordercą 😉 Harry Hole świetnie wykreowany. 👌
Pierwszy śnieg
6 wydań
Pierwszy śnieg
Jo Nesbø
8.4/10
Cykl: Harry Hole, tom 7
Jest listopad, w Oslo właśnie spadł pierwszy śnieg. Birte Becker po powrocie z pracy do domu chwali syna i męża za ulepienie bałwana w ogrodzie. Nie jest on jednak ich dziełem. Stają przy oknie - i wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kilka recenzji wstecz, wspominałam o pewnym rozczarowaniu "Wybawicielem" Jo Nesbo. Jednak nie przeszkadzało mi to w ponownym sięgnięciu po twórczość tego autora. Z miłą chęcią podążyłam w k...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Jedna z najlepszych książek Jo Nesbo, jakich czytałam. Talent twórczy norweskiego pisarza tak bardzo się rozwinął, że nawet beznadziejne historie takie jak w "Krew na śniegu", czy "Więcej krwi" przyj...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @kasandra

Historia kotem się toczy
Ciekawa, wciągająca historia o szukaniu szczęścia i odkrywaniu siebie... Polecam!!

Lubię literaturę polską, w tym twórczość Renaty L.Górskiej, więc nie mogłam sobie odmówić jej najnowszej książki „Historia kotem się toczy”. W Kasztelowie, małym miastecz...

Recenzja książki Historia kotem się toczy
Formacja trójkąta
Świetny thriller psychologiczny... Polecam!!

Mariusz Zielke to polski pisarz, publicysta, dziennikarz, którego twórczość poznałam przy okazji lektury „Wyrok”. Byłam pod niemałym wrażeniem tej pozycji, stąd też nie m...

Recenzja książki Formacja trójkąta

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl