Syrenka recenzja

Jak zwykle, sięgając po książkę Camilli Lackberg liczyłam na mocne wrażenia i, jak zwykle, nie rozczarowałam się !

Tym razem Patrik Hedstom i jego ekipa z komisariatu zajmują się tajemniczym zaginięciem mężczyzny oraz tajemniczymi listami. Jak zwykle swoje dochodzenie próbuje przeprowadzać niesamowita żona Patrika, dziennikarka Erika - a nie jest jej łatwo patrząc na fakt, że jest w zaawansowanej ciąży i spodziewa się bliźniaków.
Opowieść biegnie kilkutorowo - mamy tajemnicze zaginięcie mężczyzny, które z czasem zmienia swój status na zabójstwo, mamy tajemnicze listy, które otrzymuje troje mężczyzn, a z wszystkim powiązany jest pisarz Christian, znajomy Eriki.

Christian napisał powieść "Syrenka" i właśnie zaczyna ją promować, kiedy otrzymuje bukiet kwiatów z tajemniczym liścikiem, który dosłownie zwala go z nóg. Wówczas wychodzi na jaw, że od jakiegoś czasu otrzymuje tajemnicze listy z zawoalowanymi pogróżkami... Sprawa komplikuje się, gdy wychodzi na jaw, że nie tylko on otrzymuje takie listy, ale również dwoje jego znajomych. Groźnie robi się, gdy umiera żona Kenneta, a on sam ulega wypadkowi, natomiast u Christiana ktoś robi napis w sypialni dzieci....

Patrik zaczyna badać przeszłość mężczyzn próbując znaleźć łączące ich elementy, Erika zaś bada przeszłość Christiana i dochodzi do ciekawych wniosków. Książka Christiana okazuje się odpowiedzią na wiele ich pytań....
Sytuacja staje się krytyczna, gdy Christian zostaje znaleziony powieszony na wieży. Patrik podczas wyjaśniania sytuacji źle się czuje aż dochodzi do zasłabnięcia i podejrzenia zawału.

Czy Patrik przeżyje? Jak zostanie rozwiązana sprawa? Kim jest tajemnicza "ona", która przewija się w książce? Jak Erika znosi ciążę? Czy znowu grozi jej depresja? W "Syrence" znajdziecie odpowiedzi na te pytania oraz wiele ciekawych wątków !

"Syrenka" to świetnie napisany kryminał, lekko, ale ciekawie. Książka tak mnie wciągnęła, że czytałam ją pół nocy i dziś skończyłam. Wątek kryminalny wciąga czytelnika od początku i zaskakuje na końcu !
Akcja jest wartka i wielowątkowa - pani Lackberg jak zwykle stanęła na wysokości zadania i napisała świetna książkę !
Cieszę, że w Polsce już został wydany "Latarnik", bo nie będę musiała długo czekać na jej kolejną powieść.

"Syrenkę" polecam wszystkim wielbicielom kryminałów, thrillerów, ale również wielbicielom powieści psychologicznych, których tutaj czeka niespodzianka.