Krew za krew recenzja

Świetny debiut na wysokim poziomie

Autor: ·1 minuta
2020-06-19
1 komentarz
2 Polubienia
Poraz kolejny przychodzę do was z debiutem. Tym razem autorstwa Viktorii Selman "Krew za krew".
Wypadek zatłoczonej podmiejskiej kolejki. Na miejscu jest profilerka Ziba MacKenzie, która stara się pomóc ofiarom wypadku,w którym sama uczestniczy. Jedna z umierających kobiet przekazuje jej dziwna wiadomość "On to zrobił. Musisz komuś o tym powiedzieć ". Niedługo potem odnalezione zostaje ciało, które oznacza tylko jedno - morderca wraca po 25latach do akcji.
*********************************************
Książka zdecydowanie jest połączeniem milczenia owiec i mindhuntera w jednym. Z tym zdecydowanie się zgadzam ,co mamy napisane z tyłu okładki. Debiut na wysokim poziomie. Intryga, akcja od pierwszej kartki. Od razu wtapiamy się w wir akcji. Wypadek kolejki, umierający i ciężko ranni ludzie. Ziba pomaga każdemu. Jednak umierającą kobieta przekazuje jej dziwna wiadomość. Od tej pory Ziba próbuje zrozumieć, co kobieta miała na myśli. Profilerka zostaje zaangażowana w śledztwo zabójcy, który wrócił po 25latach by uderzyć ponownie. Sam morderca zaczął interesować się Ziba i zbliża się do niej pisząc listy. Kobieta próbuje rozwikłać zagadkę na własną rękę. Lecz,gdy zaczyna się gra z mordercą sprawa robi się naprawdę gorąca. Czy Ziba da radę ? Czy uda jej się samej rozwiązać sprawę zabójstw? Morderca ma motyw. Ma wiele spraw do załatwienia. Kurczowo trzyma się swoich postanowień. W książce znajdziemy również myśli i wspomnienia samego zabójcy,który stara się nam wyjaśnić swoje postępowanie. Książka jak dla mnie zdecydowanie 9⭐/10. Zauważyłam również, że jest podobny motyw jak w "Cisza białego miasta" ,a że ta książka bardzo mi się podobała to i ta również była na wysokim poziomie. Do tego ,że to debiut to naprawdę byłam zachwycona i zaintrygowana tą lekturą. Wszystkim fanom akcji ,napięcia i oczywiście "Ciszy białego miasta " polecam ! Mistrzowski debiut na wysokim poziomie. Za książkę dziękuję @wydawnictwoczarnaowca. Nie spodziewałam sie czegoś tak dobrego jak fabuła tej książki.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew za krew
Krew za krew
Victoria Selman
7.3/10
Cykl: Ziba Mackenzie, tom 1

Połączenie Milczenia owiec i Mindhuntera Londyn, godziny szczytu. W wyniku zderzenia zatłoczona kolejka podmiejska zostaje kompletnie zniszczona. Podczas wypadku Ziba MacKenzie – policyjna profilerka...

Komentarze
@PiotrPodgorski
@PiotrPodgorski · ponad 4 lata temu
Mam nadzieję, że autorka w swoich kolejnych powieściach nie zejdzie z pewnego poziomu, który narzuciła debiutem. A różnie z tym bywa. Tak czy inaczej będę się przypatrywał z uwagą i po książkę sięgnę, kiedy nadarzy się okazja.
· ponad 4 lata temu
Też mam taką nadzieję
× 1
Krew za krew
Krew za krew
Victoria Selman
7.3/10
Cykl: Ziba Mackenzie, tom 1
Połączenie Milczenia owiec i Mindhuntera Londyn, godziny szczytu. W wyniku zderzenia zatłoczona kolejka podmiejska zostaje kompletnie zniszczona. Podczas wypadku Ziba MacKenzie – policyjna profilerka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Krew za krew" czyli literacki debiut Victorii Selman, zainteresował mnie intrygującym, wartkim opisem akcji oraz wzmianką o połączeniu Milczenia owiec i Mindhuntera. Po przeczytaniu pierwszych kilku...

@beata_wr @beata_wr

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki Victorii Selman "Krew za krew". Jest to thriller psychologiczny. Początek jest mocny. Ziba MacKenzie uczestniczy w katastrofie w metrze. Pociąg najeżdża ...

@pola841 @pola841

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl